Najpierw przeczytałem Kefir, a potem "Introduction to the Lion Club", myśląc że ED wprowadza jakiś abonament.
Dość osobliwa decyzja. W sensie... Wiele ciekawszych latadeł czeka na swoją kolej. No ale... Niech Ugra poszerzy jeszcze deczko Syrię na południe by objąć cały Izrael i Suez i będzie git.
BTW ciekawe jak poradzi sobie nowa ekipa. Jakieś referencje? Żeby nie skończyło się to jak VEAO...