Ja dużo nie pomogę, bo system wprowadzili, kiedy już wychodziłem ze starego Ił-ka i nie znalazłem w sobie motywacji, żeby go testować (mimo że też jestem z gruntu "Pacyfistą" i od czasów CFS2 czekam na dobry PTO/CBI-sim niczym Żydzi na mesjasza). Od czasu do czasu odpalę, żeby pobujać się nad Nową Gwineą, ale w nawigację nie wchodzę, chociaż najnowszy CUP trochę znowu mnie pociagnął w stronę tego starego sima.
Jeśłi chodzi o "Hayrake", to w wielkim skrócie chodziło o to, że lotniskowiec emituje paletę sygnałów dookólnych, które można sobie wyobrazić jako okrągły tort pocięty od środka na plasterki. Każdy plasterek leci w swoją stronę i ma nadany oddzielny kod Morse'a. Strojąc radiostację pokładową na stosowny kod, wiesz z którego plasterka jesteś od lotniskowca. System nie podaje odległości, ale kierunek to już nad oceanem wystarczy, bo paliwo i odległość to sobie liczyłeś przed lotem. Czyli taki jakby troszkę prymitywny VOR bez DME, tłumacząc na "dzisiejsze" (choć puryści lotniczy pewnie zmarszczyliby się na taką metaforę).
Poszukaj w dodanych do gry pdf-ach i readme'sach - w którymś z nich, dołączonym razem z patchem (na oko około wersji 4.10?), który to wprowadzał, wszystko było elegancko rozpisane. Ewentualnie zastosuj google-fu, bo i na różnych forach system był objaśniany.