Autor Wątek: Dla gitarzysty  (Przeczytany 1048 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Dla gitarzysty
« dnia: Lipca 23, 2016, 21:51:43 »
Witam!
Na Forum jest już wątek ,,mocna gitara i rytmiczna perkusja", na innych tematach dużo wzmianek, choćby o Iron Maiden, znalazłem nawet użytkownika ,,Stratocaster". Pomyślałem więc, że może przydałby się jakiś wątek poświęcony specjalnie tym, parającym się szlachetnym zajęciem muzykowania sześcioma (lub więcej) strunami.
Oczekiwałbym w szczególności porad, ale bardzo przydatne byłyby linki do stron internetowych dot. techniki (w szczególności), ciekawego repertuaru, budowy i konserwacji sprzętu.

Zdaję sobie sprawę, że dość nieprofesjonalnie zacząłem wątek, mam jednak nadzieję, że zostanie on ,,podchwycony" i kontynuowany.

Odp: Dla gitarzysty
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 18, 2017, 14:55:27 »
Stary temat, ale u mnie na chwilę obecną aktualny więc odkopuję :) Po 7 latach wracam do gry na "elektryku", pauza spowodowana życiowymi wyborami trwała długo ale nie zgasiła zapału do muzykowania. Wiosło akustyczne przestało wystarczać i znowu nabrałem ochoty na grę z prądem :) Na chwilę obecną czekam na świeżo nabytą gitarkę, piec i multiefekt już czekają w pogotowiu więc wpinam tylko kabel i uprzykrzam życie rodzinie :D

P.S. Również zachęcam do dyskusji, może nie jest to typowy temat dla tego forum ale na pewno jest grupa osób które grają i mogły by się udzielić, wymienić doświadczeniami, itp.

Odp: Dla gitarzysty
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 19, 2017, 21:10:08 »
Na gitarce brzdąkam od.... 40 lat. Przyłączam się do dyskusji, do współpracy, cokolwiek ktoś wymyśli! I nie wiem co lepsze - 37 000 ft w XP 11, czy rozkręcony JCM 900  ;).

Odp: Dla gitarzysty
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 19, 2017, 22:38:20 »
Hehe, jedno i drugie dobre i niech żałują ci co nie grają😀 Ja niestety o rozkręconym lampiaku mogę co najwyżej pomarzyć, nie mam warunków na takie granie. Dlatego pozostaje mi szeroko pojęty modeling i symulacje lampy 😉

Odp: Dla gitarzysty
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 19, 2017, 22:47:51 »
Modeling i symulacje są tak samo dobre, jak latanie na ekranie  :). W końcu liczy się nasza wyobraźnia i to, co nam zostaje w głowie. Pozdrawiam gitarzystę  - pilota, jak rozumiem!

Odp: Dla gitarzysty
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 19, 2017, 23:48:50 »
Modeling i symulacje są tak samo dobre, jak latanie na ekranie  :)

Bardzo mądrze powiedziane i również pozdrawiam ;) Sam też nie uważam żeby symulacje były czymś złym, zresztą są coraz lepsze brzmieniowo i częściej sięgają po nie nawet zawodowi muzycy.
Chociaż ostatnio pojawiło się i u mnie małe światełko w tunelu, myślę tutaj o lampowym wzmacniaczu. Otóż napaliłem się straszliwie na head Peavey 6505MH. Ten wzmacniacz ma po prostu wszystko czego potrzebuję do szczęścia. Od konkretnego brzmienia, poprzez skuteczną redukcję mocy, aż do interfejsu USB do nagrywania. Czego chcieć więcej? :)

Odp: Dla gitarzysty
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 21, 2017, 13:18:21 »
Peavey 6505, hmm. Rzeczywiście, ciekawa opcja. Jak masz dobry interfejs Audio - USB i dobre nagłośnienie to wypróbuj sobie "ReValver 4". Na mój gust to najlepiej wykonane komputerowe symulacje brzmień wzmacniaczy, między innymi tego 6505. Chłopakom z Peavey Electronic udało się dość dobrze oddać i brzmienia i dynamikę, o ile można mówić o takowej w przypadku symulacji komputerowej. Ten ReValver jest o tyle fajny, że można pobrać demo, przetestować zawarte tam efekty a potem za grosze dokupować te, które wybierzesz.