Autor Wątek: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.  (Przeczytany 6780 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #45 dnia: Marca 05, 2006, 23:21:24 »
To ja powiem jeszcze tylko, że fakt, iż u kufajów takie rzeczy były, to każde dziecko wie, za przeproszeniem. Bezwzględne żądanie wykonania rozkazów nawet w takim płytkim filmie jak "Wróg u bram" można było zobaczyć, gdy za atakującymi żołdakami, NKWD swoje pozycje rozkładało, by godnie powitać tych co zmienili zdanie.
Jednakże przyznacie, że Niemcy raczej do tego poziomu się nie zniżali....
Chyba, że pod sam koniec wojny może, ale nie mam danych na ten temat.
I właśnie o granie "po jedynej słusznej stronie"  :004: mi chodziło. To tak gwoli wyjaśnienia, gdyż za OT niejako odpowiedzialny jestem...
« Ostatnia zmiana: Marca 05, 2006, 23:27:07 wysłana przez Jascha »

Schmeisser

  • Gość
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #46 dnia: Marca 05, 2006, 23:30:07 »
Obawiam się że muszę Cię rozczarować. Wszyscy się zniżali.
Na dwsie jest temat o karpackiej i Monte Cassino, w którym syn ucdzestnika tych walk, podówczas dywizyjnego junaka, przytacza opowieści ojca.
Niemcy mieli swoje 'Greiffkommando' może nie w 40 czy 42 ale w 44 napewno.
Znasz wariata który z własnej nieprzymuszonej woli zostanie podziwiać centrum barażu artyleryjskiego ? Tylko swiadomość kary równej lub gorszej temu co go spotkac może gdy pozostanie w okopie może go do tego zmusić. Jeśli zas jest tak odwazny to moim zdaniem nie nadaje sie do wojska , i stanowi zagrożenie dla współtowarzyszy.

Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #47 dnia: Marca 05, 2006, 23:35:20 »
No tak... Wiadomo, że jak granaty na głowę leciały, to każdy pod nosem szefa przeklinał. To dla mnie zrozumiałe.
Ale mi o Jägerów idzie. Przecież to elita "elitarnego" społeczeństwa była... Tam takich rzeczy nie stosowano przecież. Czy jednak?

Schmeisser

  • Gość
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #48 dnia: Marca 05, 2006, 23:38:39 »
Nie , ale to wynikało z tej prostej przyczyny iż do Luftwaffe nie było naboru przymusowego. Z drugiej strony napewno był odsetek pilotów zglaszających po starcie awarię  i uchylających sie od walki. Nie znam żadnych źródeł mówiących o tym , może Gizmo będzie wiedział

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #49 dnia: Marca 06, 2006, 00:04:20 »
Przypomniało mi się coś jeszcze - o systemi represji w WWS każdy wie ,fakt (chociaż Wróg u bram ma tyle wspólnego ze Stalingradem co ... ale przyklad dobry). Ale nie wiem czy wiecie, iż istniał ściśle określony sposób zaliczania wylotów jako misje bojowe. Tzn wylot na zadanie niekoniecznie musiał się równać misji bojowej. O ile mnie pamięc nie myli w lotnictwie mysliwskim było to związane ściśle z wykonaniem powierzonego zadania przaz jednostkę myśliwską lub osłaniana jednostke bombową - chodziło znów o unikanie walki. Poszperam, to może znajdę szczegóły.
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #50 dnia: Marca 06, 2006, 00:34:37 »
Poszperam, to może znajdę szczegóły.
No ja np. czekam z niecierpliwością.  :003:
I nieśmiało ośmielę się zaproponować wydzielenie tej dyskusji do działu lotnictwa z 2WŚ pod jakimś sensownym tytułem, bo Mazak jeszcze tu komuś łeb urwie. :002: Choć moderatorów to chyba nie dotyczy?  :020:

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #51 dnia: Marca 06, 2006, 00:52:10 »
Poruszane zagadnienie jest bezpośrednio związane z grą,  a dokładniej z koniecznościa wypełnienia misji.  :004: :002:

Znalazłem bardz szybko - u Michulca:
Prikaz z 9 września 1942
Lot bojowy to lot, w którym:
- myśliwcy nawiązali kontakt bojowy z przeciwnikiem
- eskortowane formacje bombowe nie poniosły strat od ognia przeciwnika
- wykonano zadania rozpozawcze i szturmowe.
Jak widać w gorącym 1942 dodatkowa motywacja była niezbędna.

Sorki Mazaku. Myslę, że jeżeli chodzi o WWS i grę to w tym aspekcie temat jest juz wyczerpany.
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: BoB dla Pacyfik Faiter 4.04m.
« Odpowiedź #52 dnia: Marca 06, 2006, 12:38:25 »
Rozkaz 227 był dość często wykonywany, ale jednak można było ze Sztrafbatu w regularne kalosze wrócić i były takie przypadki gdzie całe jednostki zmazały plamę na honorze i rozkazem dowództwa wcielone do regularnych jednostek (nawet chyba w 2-3 przypadkach gwardyjskich. Oczywiście było to sporadyczne. Sztrafbatów było 1049 każdy etatowo powinien liczyć 800 ludzi. Ilu ich przeżyło? Niewielu.

Polecam film Sztrafbat (serial) doskonały merytorycznie film rosyjski.

Aha, do karnych batalionów trafiali nawet Popi i był to chyba jedyny  w RKKA przypadek gdzie odprawiano msze polowe i inne nabożeństwa ( nie oficjalnie).

Ps. ja sobie różne rosyjskie wydawnictwa sobie przywoże lub mi przywożą, ale dla tych co bardzo chcą i mają przedewszystkim pięniążki można to dostać w kraju polecam bo naprawdę niedrogo : http://www.knigi.pl/
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM