Wątek: "Torchlight" aka "Diablo 2,5"

[RashbaNor]

Dobra wiadomość dla fanów Diablo - kilka dni temu w sprzedaży pojawiła się gierka pt. "Torchlight".
Tytuł jest stosunkowo słabo rozreklamowany bo nie stoi za nim żaden z gigantów dystrybucji. Ma to też swoją dobrą stronę - gra kosztuje tylko 20$ lub 16€ (dostępna na Steamie). "Torchlight" został stworzony przez jeszcze niezbyt znanego developera - Runic Games. Napisałem "jeszcze" bo patrząc na ekipę tworząca to studio należy zakładać, że w przyszłości nazwa "Runic Games" będzie dobrze kojarzona przez każdego gracza.
Nie będę się specjalnie rozpisywał na temat samej gry, podchodziłem do tytułu bez większego przekonania i bardzo miło się rozczarowałem. Mój pierwszy kontakt z "Torchlightem" miał być na zasadzie "tylko zobaczę jak to wygląda" a skończył się dopiero około 2 w nocy po 3 godzinach klikania. Wciąga tak samo jak stare dobre "Diablo", z którym ma bardzo wiele wspólnego.
Sporą zaletą gry są jej wymagania sprzętowe. Twórcy stanęli na głowie żeby w "Torchlighta" dało się grać na starszych komputerach, słabszych laptopach czy netbookach.

Parę filmików z gameplay'a: A B C D E
Proponuję nie sugerować się za bardzo dużo weselszą, niż w przypadku Diablo, kolorystyką i wypróbować demko (dostępne niestety tylko via Steam).

[empeck]

Firma może mało znana, ale ekipa już nie. Za Torchlight stoją ludzie którzy tworzyli m.in. Diablo, Mythos, Fate. Ścieżkę skomponował autor soundtracku do Diablo (w tym słynną kompozycję Tristram Theme).

Ja niestety poczekam aż demo będzie dostępne gdzieś poza Steamem.

[some1]

Ściągnąłem demko, pograłem chwilę.

Faktycznie mechanika gry bardzo przypomina Diablo 2, może nawet bardziej niż nadchodzące Diablo 3 od Blizzarda. Są mikstury, gemy, zwoje identyfikacji, town portal, 4 statsy, skille, skrytka w mieście i pewnie jeszcze masa innego dobrodziejstwa. Ścieżka dźwiękowa też mocno w klimatach, do tego stopnia że przymykając oczy czułem się faktycznie jakbym grał w nowy addon do D2....

....po czym otwierałem oczy i ukazywała mi się grafika jak z kreskówki puszczanej 10 latkom w sobotnie poranki. Może jestem stary, zepsuty i marudny ale w takiej grze ma być mrok, trupy, flaki i pentagram na każdym levelu a nie pastelowa karykatura pudziana naparzająca kwadratowym mieczem w fioletowe lemingi.

Rzekłem 

[BigMac]

Jesteś stary, zepsuty i marudny

[303_Hornet141]

Mi się ta gra bardzo podoba. W końcu coś normalnie wyglądającego działa na intelu x3100

[BigMac]

Na moim netbooku wbrew reklamom i "netbook mode" tnie jak głupie. Ale na desktopie jest fajowe i wciąga bardziej, niż powinno.