Odgrzewam kotleta, ale dostaję kur*icy z ASN w P3D i potrzebuję pomocy.
Lot Zurych - Gdańsk, Dashem od Majestic, wysokość 24.000 stóp. Ustawienia w ASN defaultowe, zmniejszona jedynie opcja clouds layers na 4.
Lecąc co parę minut zmienia mi się pogoda, tzn. nie ma płynnego przejścia tylko lecisz w chmurach, naglę - pyk - czyste niebo. Mija parę minut, - pyk - znowu lecę w chmurach. Szaleje również widoczność ziemi, mam wrażenie, że raz mam 30nm a raz co najmniej 50nm+.
Nie przypominam sobie o takim problemie w FSX kiedy używałem właśnie ASN. Czego to może być wina?
Oczywiście zarówno Prepar jak i ASN są up to date.