Nie od dziś wiadomo, że im nowsze sterowniki tym mniejszy nacisk na prawidłowe działanie kart graficznych poprzednich generacji. Im dalej od premiery danej generacji tym coś może działać gorzej, słabiej lub wcale. W sumie tak jest też z innymi sprzętami. Nie zawsze też najnowsze sterowniki działają lepiej niż poprzednie dedykowane najnowszej generacji. Kiedyś ludzie więcej się tym fascynowali i sprawdzali, a teraz po prostu szkoda czasu jak raz w tygodniu potrafi sterownik wypływać.
Jesteś w stanie. Wystarczy wyświetlić sobie ukryte pliki i wejść w: "C://ProgramData/Nvidia Corporation/Downloader". Tu będziesz miał katalog "latest", czyli najnowszy, oraz zapewne kilka innych folderów, z czego Ciebie interesują mniej więcej takie z podobnymi nazwami: "c2731f73211a68e7ae00ffd8ed84e08". Po datach utworzenia będziesz wiedział, który jest poprzedni. Możesz teraz sobie puścić instalator lub z menadżera urządzeń podać ścieżkę do sterownika. Pewnie da się też zassać z serwera nvidii. Wersję sterownika sprawdzisz także w menadżerze urządzeń, możesz tam skorzystać z przywracania sterownika, albo tak jak wspominałem podać ścieżkę i się przeinstaluję.
Ogólnie to warto tam co jakiś czas zaglądać, bo potrafi się kilka GB zupełnie niepotrzebnych instalatorów zebrać. Sam zaglądam tam w miarę regularnie co jedną czy drugą aktualizację sterowników do grafy.
Posiadacze kart AMD mają łatwiej, bo najczęściej na dysku "C:" pojawia się katalog "AMD" i tam wszystko siedzi.