Autor Wątek: Serduszko Jaskółki znów zabiło.  (Przeczytany 3217 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Serduszko Jaskółki znów zabiło.
« dnia: Września 28, 2019, 10:15:14 »
« Ostatnia zmiana: Września 28, 2019, 11:08:12 wysłana przez KosiMazaki »

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Serduszko Jaskółki znów zabiło.
« Odpowiedź #1 dnia: Września 28, 2019, 11:08:39 »
Śledzę na twarzoksiążce i czekam na ciąg dalszy czyli oblot :).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Serduszko Jaskółki znów zabiło.
« Odpowiedź #2 dnia: Września 28, 2019, 11:40:38 »
Me 262 zawsze mnie fascynował, taki Raptor swoich czasów, ale że wtedy mieli dwusuwowe APU to nie wiedziałem, fajne to.

Dr.Hugo

  • Gość
Odp: Serduszko Jaskółki znów zabiło.
« Odpowiedź #3 dnia: Października 04, 2019, 12:30:51 »
Dwusuwik Hirth'a. Firma do dzisiaj się ma dobrze.
Zdania co do odpalania tego silnika są podzielone. Jedni twierdzą że zaczną latać łopatki, ze względu na korozję międzykrystaliczną, inni zaś trzymają się wresji iż nic się stanie.

Odp: Serduszko Jaskółki znów zabiło.
« Odpowiedź #4 dnia: Października 05, 2019, 10:27:17 »
A nie Riedela?

Odp: Serduszko Jaskółki znów zabiło.
« Odpowiedź #5 dnia: Października 10, 2019, 10:38:36 »
W kometarzach piszą że "Modern metals and metallurgy.Projected lifespan of 200+ hours instead of 20", czyli wygląda na to że kluczowe elementy czyli łopatki sprężarki i turbiny zrobione " po nowemu" co wydłuży żywotność silnika z 20 do 200 godzin.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Serduszko Jaskółki znów zabiło.
« Odpowiedź #6 dnia: Października 11, 2019, 21:13:47 »
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Serduszko Jaskółki znów zabiło.
« Odpowiedź #7 dnia: Października 12, 2019, 08:34:58 »
Quiz na Tłiterze: Do czego to służyło?


Nierozwiązany, ale podoba mi się jedna, z odpowiedzi.  ;D


Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Serduszko Jaskółki znów zabiło.
« Odpowiedź #8 dnia: Października 12, 2019, 12:47:11 »
Obstawiam, że to coś banalnego np. gaśnica. Wzrasta temperatura, przepala obudowę, wylatuje proszek lub inny syf i jest szansa, że silnik zostanie ugaszony. Widać, że to jest wymienne, nigdzie nie podłączone. Nic innego mi do głowy nie przychodzi...

PS Tubka na cygaro też może być ;).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"