Autor Wątek: X-Plane 11 - szukam samolotów dobrze działających w VR (lub które omijać).  (Przeczytany 1418 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Od niedawna bawię się w VR na X-plane 11 od czasu wprowadzenia bety z vulcanem. Zauważyłem, że nie wszystkie  modele samolotów "lubią się" z VR. Czy możecie polecić jakieś szczególne samoloty, które dobrze działają w VR, ewentualnie, które należy omijać?
Ja zauważyłem, że Cessna 172 od Airfoil pomimo świetnego wykonania, w VR prezentuje się gorzej od stockowej. Tekstury są lekko rozmazane (Samsung Odyssey) i lubi sobie chrupnąć. Dlatego chyba skuszę się na dodatek REP dla stockowej maszyny.
Czy możecie polecić samolot, który w VR wygląda dobrze, zegary są czytelne i nie powoduje spadków fps? Najlepiej na poziomie "study sim", ale niezbyt nowoczesnego. Fajnie jakby miał jakiegoś garmina, ale bez szklanego kokpitu i setki wyświetlaczy lcd.
Testowaliście może Mustanga Skunkcrafts-P51 albo Jak-52 Professional w VR?  Jak sprawia wrażenie bardzo dopieszczonego produktu.

Regulamin forum. Mazak.
« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2020, 14:39:42 wysłana przez KosiMazaki »

Odp: x-plane 11 w VR
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 06, 2020, 14:31:10 »
Tutaj masz całkiem przydatny spis samolotów:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1ZtYNp28vPVlrOdMBWrAxY5SUYUSeWeu2coPFkH47ASY/edit#gid=118119693
Fakt, że jest do wersji 11.3 ale to jakiś początek. ;)

Odp: x-plane 11 w VR
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 06, 2020, 14:47:30 »
Świetny spis, na pewno przyda się do wstępnej selekcji :-)

Dzięki za listę. Kolumny: Yoke/Stick, Throttle, Switches, Knobs, GPS, Touch Display mówią czy można te elementy sterować kontrolerami? Jeśli tak to wszystko jest ok z UH-1 od Nimbus. Zastanawiam się ostatnio nad nim.

No jestem ciekaw jak Huey. Ten Sikorsky z podstawki to słabo lata... Mi-2 leży i nie mam kiedy sprawdzić.

Jak usiadę do kompa to Ci napiszę co tam jeszcze  polecam do VR.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
--------------------------------
Win10 64bit
PC: i7 13700k, 64GB RAM 3200MHz DDR4, RTX 4090, VR Quest 3, M2 Drives, EVGA 1000W GQ

VPC MongoosT-50CM2 Grip, VPC MongoosT-50CM3 Throttle, crosswinds rudder pedals, VPC panel CP3, WinWIng PTO2

Da się Hueyem latać w VR, moim zdaniem jest bardziej realistyczny od wersji DCS, ale roi się od bugów. Na szczęście devsi pracują nad dużym update, który ma wyeliminować wiele problemów.
Huey w wersji x-plane jest odczuwalnie cięższy, wybacza mniej błędów, ale lata stabilniej. Każdy niepotrzebny ruch drążkiem skutkuje wibracjami i trzepaniem łopat, rudder działa poprawnie nie to co w DCS. Model jest o wiele bardziej szczegółowy, dźwięk bardziej rozbudowany. Nie da się nim latać jak w DCS "ile fabryka dała" Po przekroczeniu ok 110mph zaczyna wpadać w coraz bardziej intensywne wibracje, które po przekroczeniu prędkości krytycznej kończą się fikołkiem. Tutaj to akurat trochę ich chyba fantazja poniosła z tym fikołkiem. ;-)  Obsługi, przeglądu, checklisty nie da się zrealizować w VR, trzeba przełączyć symulator na monitor. Na szczęście w x-plane można to zrobić.  Po nabraniu odrobiny wprawy i opanowanie maszyny  gładki lot daje sporo satysfakcji.

Dzięki za szczególowy opis. Ja jednak już chyba nie będę inwestował w XP. Czekam na MS2020, a w tym czasie głównie VFR sobie latam Czesią.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

--------------------------------
Win10 64bit
PC: i7 13700k, 64GB RAM 3200MHz DDR4, RTX 4090, VR Quest 3, M2 Drives, EVGA 1000W GQ

VPC MongoosT-50CM2 Grip, VPC MongoosT-50CM3 Throttle, crosswinds rudder pedals, VPC panel CP3, WinWIng PTO2

Ja tam na FSa2020 się nie napalam, wyjdzie w VR to zobaczymy. Minie też trochę czasu, zanim pojawią się do niego jakieś sensowne dodatki. 
Wracając do tematu VR w x-plane 11, to po dłuższych poszukiwaniach wybrałem 2 samoloty:
- Dakota VSKYLABS C-47   Skytrain
To VRowy ideał. Dobra wydajność, niesamowity klimat i poza orczykiem właściwie można go w pełni komfortowo obsługiwać kontrolerami. Myślałem, że to nie jest możliwe, ale serio tak jest :-)
Wymaga tylko dostosowania pewnych opcji w pliku konfiguracyjnym. Devsi dobrze go przygotowali pod VR, ale chyba sami takiego sprzętu nie posiadają, bo czułość kontrolerów  jest wzięta z kosmosu.
Jest w pełni staroświecki.. ale ma też dodatkowego Garmina i nowoczesnego autopilota (poza tym klasycznym, który też jest odwzorowany), są jednak tak wkomponowane w kokpit, że można je schować i zignorować. W komplecie jest też wersja na pływakach. Podstawowa ma też wysuwane  narty do lądowania na śniegu. Twórcy pamiętali o symulacji oblodzenia, pożarów silników i tym podobnych bajerach. Projekt jest cały czas rozwijany.
- SIAI-Marchetti-SF260
A to jest dokładnie to czego szukałem, w komplecie dostałem też 2 dodatkowe wersje, o których nawet nie wiedziałem przed zakupem :-)  Genialnie wykonany dodatek, kokpit to coś niezwykłego, wszystko jest w pełni 3d łącznie z kulką koordynatora zakrętu. W dodatku ma bardzo dobrą wydajność. To model akrobacyjny i devsi się tutaj przyłożyli, działa świetnie w VR.  Powstał w kooperacji 2 firm i w związku z tym ma zintegrowany REP (Reality Extension Pack), czyli dodatek, za który się dopłaca w podstawowej cessnie i słynie z braku negatywnego wpływu na wydajność i FPSy.
Poza podstawową wersja D, której raczej będę się trzymał, bo jest dla mnie idealnym kompromisem miedzy klasyką, a nowoczesnością, dostajemy jeszcze wersję z pełnym glass kokpitem, czyli 260DG1000 oraz wersję BAF ( inny, nowocześniejszy  silnik i przystosowana dla tych co wolą siedzieć po prawej stronie).
Ktoś określił, że ten samolot to taki Ferrari w lotniczym klimacie i chyba to najlepiej go definiuje.
Z modelem dostajemy też kilka skórek, może wyglądać elegancko, sportowo, albo jak stary, styrany wojskowy wół roboczy. Co kto lubi.
Tak samo jak Dakota, wymaga dopieszczenia kontrolerów. Jest do niego cały mod VR, ale ja z niego wyciągnąłem tylko konfigurację kontrolerów i pozycji pilota (jeden plik), reszta pomysłów autora mi się nie podoba.



Offline raiven

  • VFA-313
  • *
Też mam SIAI-Marchetti-SF260. Od siebie też polecam jeden z najlepiej zrobionych samolotów pod xplane. Co do VR, na podforum wsparcia jest mod pod VR:
https://forums.x-plane.org/index.php?/forums/topic/170786-my-vr-mod-for-the-marchetti/
Poprawia pozycje głowy i parę pierdół, można całego obsłużyć z kontrolerów, oprócz przycisków na orczyku - rzecz jasna. I mam wrażenie, że dzwignie przepustnicy są trochę mniejsze niż w realu, ale to pierdoła.
Jak uczyłem się obsługi awioniki to z prawdziwej dokumentacji. Nie licząc garmina z xplane, bo za to odpowiedzialny jest xplane. Znalazłem 3 drobne brakujące rzeczy, więc jak na samolot do symulatora to naprawdę hiper zrobiony. Przy planowaniu lotu można użyć oryginalnych wykresów do planowania lotu. Integracja dodatków, czyli instalujesz i po prostu działa, librain, realityxp, i paru innych których nie testowałem.
W wersji klasycznej, można mieć różny układ awioniki, bez nawigacji z garminem 430 lub 750. Zwykłe radio ma działające presety, które są zapamiętane :)
Stan samolotu jest zapamiętywany z sesji na sesje, więc checklisty sprawdzania przełączników przed odpaleniem mają sens. Nawet pomyśleli o tym, że akumulator rozładowuje się w czasie rzeczywistym. Wbudowany system ekonomi, który można włączyć, też robi klimat, wszystko kosztuje czas i pieniądze, dzięki, czemu dbasz o wirtualny samolot. Także polecam, jest szybki, w skrócie super, nie żałuje wydanych pieniędzy :)
« Ostatnia zmiana: Maja 10, 2020, 01:11:56 wysłana przez raiven »