Potestowałem trochę i rzeczywiście spoko to wszystko działa.
Sam pomysł jest wprost genialny. Jako linuksowiec od lat jakoś nie zdawałem sobie sprawy, że można czytać i zapisywać pamięć innych procesów pod Windą. To tłumaczy wiele modów i hacków do gier... Generalnie dobrze się złożyło, że wybuchła pandemia i gościowi się nudziło i sobie dłubał, bo sądząc po tym co tam się dzieje, to było tu sporo pracy. A potem drugie tyle żeby sobie zrobić w Unity klienta do tego. No i że twórcy Iła rzadko tam coś zmieniają, i nie trzeba na nowo ciągle grzebać w kodzie. Ale mu się udało.
Generalnie ma podstawowe dane silników, prędkość, wysokość, kurs - nic więce ponad to, co widać w kliencie, ale i tak spoko. Podpiąłem się do danych z jego serwera i przerobiłem je na zgodne z DeviceLink'iem ze starego Ił-a, co by działały z moimi zegarami sprzętowymi - i rzeczywiście to działa. Nie ma wielu rzeczy, które były dawniej, na przykład pozycji przepustnicy, skoku śmigła, klap, ilości paliwa, kół, klocków, level flight etc. etc. ale ogólnie jestem zadowolony. Zastanawiam się, czy mu nie pomóc jakoś w poszukiwaniach następnych parametrów do obsługi.
