Hmm...kiedys w temacie lol3, ktos zamiescil swietny tekst:
> > Dryyyn, dryyyn ...
> >
> >
> >
> > [Aleksander Kwasniewski]
> > - Jurek? Sorki, ze o tak poznej porze -nie spisz??
> >
> > [George Bush]
> > - Mama??
> >
> > [AK]
> > - Nie, nie - to ja - Olek.
> >
> > [GB]
> > - Aaa ... Olek - siemanko! Co slychac moj rosyjski
> przyjacielu?
> >
> > [AK]
> > - Eeee ... polski. Jest w porzadalu tylko zimno
> troche.Sluchaj Jurek,
> > dzwonie bo mam interes.
> >
> > [GB]
> > - Go on Olek, co tylko chcesz! Ameryka nie zapomnina o
> przyjacielach!
> >
> > [AK]
> > - No wiec Jurek, wiesz ... przyciskaja mnie o te
> wizy.Teraz jeszczete
> > wprowadziliscie odciski i w ogole. Chodzi o to, ze moze
> moglbys cos ztym
> > zrobic?
> >
> > [GB]
> > - Olek, buddy ja dla ciebie wszystko morda! Ale co ja
> tumoge?
> > Nopowiedz mi, co ja tu moge?
> >
> > [AK]
> > - No nie wiem ... jestes prezydentem, moze da sie to
> jakos tak ... no
> > wiesz?
> >
> > [GB]
> > - Prezydentem? Aaaa rzeczywiscie. No ale sam wiesz jak
> jest? Tu jest
> > senat - ja nie decyduje.
> >
> > [AK]
> > - No tak ale moze moglbys jakos wplynac, w koncu
> pomagamy wam w
> > Iraku.
> >
> > [GB]
> > - Olek - don't worry. Jesli chodzi o ten Irak to
> rozlozy myto na raty
> > i dodamy do F16 - spokojnie to splacicie w 20 years.
> >
> > [AK]
> > - Ale Jurek - jakie raty? Raty to maja byc za F16 a nie
> za Irak.
> >
> > [GB]
> > - Hold on Olek - wezme ta umowe na moj computer. Wez ja
> w hand i
> > czytaj ze mna - zacznijmy od razu od tych malych letters na
> dole.
> >
> > [AK]
> > - O w morde Jurek! Nie zauwazylem tego wczesniej. Ale
> zaraz - tu jest
> > napisane, ze w zamian za pomoc w Iraku zobowiazujemy sie
> dodobrowolnej
> > wplaty 20 mld dolarow dla rzadu USA!!!
> >
> > [GB]
> > - Olek - morda ty moja! Wiesz ile byscie zaplacili za
> taki
> > advertisement w najlepszym pasmie reklamowym? Sluchaj bro, toj
> est
> > interes,na ktorym jeszcze zarobicie w przyszlosci! Bedzie cool!
> >
> > [AK]
> > - Ja cie piernicze Jurek ale skad my wezmiemy tyle
> kasy!!??
> >
> > [GB]
> > - My tu o wszystkim pomyslelismy. Niedlugo damy wam
> namiar na te
> > rakiety co sie teraz produkuja i co je niedlugo znajdziecie na
> desert w
> > Iraku. Tylko Olek - morda ty moja - nie robcie nothing na
> wlasna reke bo
> > znowu wykopiecie nie te co trzeba.
> >
> > [AK]
> > - Ale Jurek po cholere nam te rakiety?
> >
> > [GB]
> > - No tez prawda ... wlasciwie to nie wiem. W kazdym
> razie ktos je
> > musi wykopac. Jak juz je wykopiecie to wam umorzymy czesc tego
> dlugu i
> > wszystko bedzie git.
> >
> > [AK]
> > - Cholera Jurek - ty to masz leb! Genialne! A swoja
> droga kiedy
> > wyslecie nam te F16?
> >
> > [GB]
> > - Jeszcze troche time, Olek. Czekamy na pozwolenie
> Glownego Dyrektora
> > Muzem Wojska. Wiesz jak jest - w koncu zabytkowego obrazu tez
> ot tak nie
> > wywieziesz za border.
> >
> > [AK]
> > - Eeee ... no tak ... Dobra Jurek - to ja bede konczyl
> bo dzwonie z
> > karty.
> >
> > [GB]
> > - Nie ma za co Olek. My tez was love! Ameryka wam tego
> > niezapomni.Peace! Zadzwon jeszcze kiedys moj rosyjski
> przyjacielu!
> >
> > [AK]
> > - Eeeee ... polski. Siemanko Jurek.
...
Inna sprawa jest czy ta informacja to nie jest zwykly zapychacz w sezonie ogorkowym...