Autor Wątek: B-24 @ Warszawa  (Przeczytany 2102 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline traun

  • *
  • CM, RoF, CoD
Odp: B-24 @ Warszawa
« Odpowiedź #15 dnia: Kwietnia 18, 2006, 11:20:21 »
Kolega mnie chyba nie zrozumiał. Ja się cieszę jak skurczybyk i jeszcze bardziej bym się cieszył gdyby muzeum w Krakowie miało tyle samolotów co w Londynie, chciałbym tylko by nasze lotnictwo też miało swoją broszkę bo niedługo a nasza młodzież pomyśli że gdyby nie farmerzy to nie byłoby na czym latać na świecie....a co do robienia to co umiem to robię dla chwały polskich skrzydeł a do Łosia chętnie bym się dorzucił w formie cegiełki (cudze chwalicie---  swego nie macie ???)
Pozdrawiam chłopaków z EKG
GG 4834952

tomek1988

  • Gość
Odp: B-24 @ Warszawa
« Odpowiedź #16 dnia: Kwietnia 18, 2006, 13:29:10 »
Niby jeden z największych asów frontu wschodniego :P

Mógłbyś coś o nim napisać Josiv? Bo ja nigdy o nim nie słyszałem, a Google i Luftwaffe.cz też nic nie dało...

Voss

  • Gość
Odp: B-24 @ Warszawa
« Odpowiedź #17 dnia: Kwietnia 18, 2006, 23:35:08 »
Co do grabieży to taki samolot był kopalnią materiałów blacha na kurnik koło do taczki wiele by morzna(powinno być "można") :)

Zwracam Koledze uwagę na poprawną pisownię. Dziadek Kos
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 20, 2006, 10:48:20 wysłana przez Kos »

Odp: B-24 @ Warszawa
« Odpowiedź #18 dnia: Kwietnia 18, 2006, 23:51:15 »
Co do grabieży to taki samolot był kopalnią materiałów blacha na kurnik koło do taczki wiele by można :) (Jezuuu, przyp. Jascha:)

No prawda. Ale za taką błahostkę - że chłopy części z i tak rozbitego samolotu wzięli, proboszcz by chyba klątwy na nich nie rzucał, czyż nie?  :004:

musk

  • Gość
Odp: B-24 @ Warszawa
« Odpowiedź #19 dnia: Kwietnia 20, 2006, 10:26:14 »
Z tego co kiedyś czytałem o tej sprawie wynika że to lotnicy zostali okradzeni, w tym kontekscie klątwa proboszcza jest jak najbardzie na miejscu...