Autor Wątek: Kłopot z demontażem radiatora na chipsecie.  (Przeczytany 1797 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kłopot z demontażem radiatora na chipsecie.
« dnia: Października 09, 2006, 16:42:47 »
Ostatnimi czasy wiatraczek na radiatorze chipsetu zaczął objawiać oznaki zużycia - buczy. Smarowanie nie pomaga na długo, więc postanowiłem zaszaleć i zastosowac w tym miejscu chłodzenie pasywne. Jako, że oryginalny radiator jest wg mnie za mały, by skutecznie spełniać swoją rolę bez wiatraka postanowiłem zakupić coś takiego :       http://www.allegro.pl/item130390841__pentagram_freezone_np_40_al_aluminium_od_ss_fv.html            Problem pojawił się przy próbie demontażu starego radiatora. Mimo zdjęcia kołeczków mocujących siedzi na chipsecie jak przyklejony. Boję się używać do jego zdjęcia dużej siły, z obawy o całość sprzętu. Czy ktoś z was ma doświadczenia z podobnym problemem ?
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Odp: Kłopot z demontażem radiatora na chipsecie.
« Odpowiedź #1 dnia: Października 09, 2006, 16:56:09 »
Włącz kompa na chwilę radiator się rozgrzeje i po kłopocie. Na mojej DFI zadziałało :001:

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Kłopot z demontażem radiatora na chipsecie.
« Odpowiedź #2 dnia: Października 09, 2006, 16:59:14 »
Delikatnie obkręcaj gada i staraj się go ciągnąc ale delikatnie do krawędzi tak aby powierzchnia docisku/klejenia się zmniejszała. Mozna wsadzić do zamrażalnika a klej też powinien puścić. Broń boże nie ciągnij na chama bo możesz wyrwac cały chipset z radiatorem ;P
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Kłopot z demontażem radiatora na chipsecie.
« Odpowiedź #3 dnia: Października 09, 2006, 19:17:47 »
Dzięki panowie za dobre słowo - skoro inni sobie poradzili, to mam nadzieję, że i mnie się uda   :001:
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Kłopot z demontażem radiatora na chipsecie.
« Odpowiedź #4 dnia: Października 09, 2006, 22:04:04 »
Aha, podważać też niczym nie podważaj, musi sam zejść....tak mi sie przypomniało :icon_rolleyes:
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Kłopot z demontażem radiatora na chipsecie.
« Odpowiedź #5 dnia: Października 09, 2006, 22:25:32 »

;)
A tak na poważnie to ostroznie, ostrożnie.
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Odp: Kłopot z demontażem radiatora na chipsecie.
« Odpowiedź #6 dnia: Października 10, 2006, 04:07:40 »
1.suszarka
2.podgrzać radiator
3.delikatnie obkręcić wokół osi i zdjąć radiator
4.woula
5800x3D / NZXT B550 / 64GB@3600 /4TB NVME Gx4 / RTX4080Super / NZXT X63 / Thermaltake 1kW / Huawei GT34
Meta QUEST 3 / Thrustmaster Warthog + TFRP

Odp: Kłopot z demontażem radiatora na chipsecie.
« Odpowiedź #7 dnia: Października 14, 2006, 11:51:02 »
Operacja udana - pacjent przeżył  :banan . Rzeczywiście radiator na "ciepło" (dzięki macias13_84 i Turkin) zszedł z wyrzutni bardzo łatwo. Aż szkoda teraz zamykać budę, bo radiatorek jest po prostu piękny - zaszalałem jeszcze bardziej i zafundowałem sobie wersję miedzianą http://img.ktr.pl/w/wentpennp40cu/db.jpg     Jeszcze raz podziękowania dla wszystkich za pomoc i wsparcie duchowe  :karpik
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...