Autor Wątek: ... jak w banku?  (Przeczytany 803 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

... jak w banku?
« dnia: Sierpnia 07, 2013, 23:44:04 »
I oto nadszedł czas, w którym muszę zdecydować, którego z krajowych (lub światowych) rekinów finansjery mam dożywiać. Ponieważ mój dotychczasowy bank zamierza od września znacząco podnieś ceny swoich usług, więc czas poszukać innego. Jakie jest Wasze doświadczenie w tym temacie. Czy macie jakieś swoje typy, polecenia, a których lepiej unikać. Chodzi o konto osobiste, operacje dokonywane raczej w oddziale niż elektronicznie, w miarę możliwości wolne od kart (mam złe doświadczenia z kartami: od "fabrycznie" błędnych pinów po sklonowanie karty - mimo używania jej 90% w oddziałowych bankomatach, pozostałe 10% to hipermarkety i stacje paliw).
Żeby nie było, że czekam na gotowe. Odwiedziłem już kilka banków i mam swoje dwa typy.
Dawajcie proszę swoje Wasze opinie.
"Różnica między mną a wariatem jest taka, że ja wariatem nie jestem."
                                                                                  S. Dali

mmaruda

  • Gość
Odp: ... jak w banku?
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 08, 2013, 00:48:12 »
W kwestii banków to raczej będzie ciężko - banksterzy nie dość, że i tak pławią się w forsie, to jeszcze chcą bardziej zdzierać z klientów i w zasadzie wszystkie oferty obecnie są słabe. Jeśli idzie o karty to chyba nie da się tego uniknąć, ale jest teraz taki bajer jak karta z chipem i w takie coś radziłbym celować, bo ponoć nie są łatwe do sklonowania.