Uzupełnienie dotyczące szybowców:
"Standardem" w szybowcach jest owiewka otwierana w bok, na prawą stronę. Zależnie od szybowca, w niektórych strugi powietrza przyciskają owiewkę do kadłuba, w innych "podsysają", więc przy otwieraniu w powietrzu różnie się zachowują. Owiewki otwierane "do przodu" oczywiście otworzyć się nie chcą, ale spotyka się również owiewki otwierane "do tyłu", i te otwierają się bardzo chętnie.
Co do odrzucania - wszystkie rozwiązania poza otwieraniem "do tyłu" wykorzystują dodatkowe/-wą dźwignie/-ę do zerwania/rozłączenia połączenia zawiasowego w celu awaryjnego odrzucenia owiewki. To jedno rozwiązanie wyjątkowe nie musi, gdyż siła naporu powietrza robi to samoczynnie.
Szczególnym przypadkiem są owiewki odsuwane: w przód ("Cobra") lub w tył ("Bocian", druga kabina). Dla nich zachowanie i rozwiązania jak dla owiewek otwieranych w bok.
Spadochron: znów, standardem jest spadochron plecowy, zakładany przez pilota i stanowiący również poduszkę pod plecy. Jednak spotkałem się z rozwiązaniem, w którym spadochron był zainstalowany w bagażniku szybowca, a pilot ubierał jedynie uprząż, którą dopinał do spadochronu po zajęciu pozycji w kabinie, i musiał pamiętać o rozpięciu przed wyjściem na ziemi (w powietrzu oczywiście nie robi się tego). Rozwiązanie to jest typowe dla starszych niemieckich szybowców szkolnych (ale np. widziałem jednego "Juniora" zmodyfikowanego do zastosowania tego rozwiązania). Innych rozwiązań w szybowcach nie zanotowałem.
I jeszcze obowiązek noszenia spadochronu: w zasadzie zawsze (wg. przepisów), poza lotami szkolnymi po kręgu za wyciągarką (oba warunki, i tylko te, muszą być spełnione); ale ponieważ a) młodego ucznia trzeba nauczyć poprawnych nawyków, oraz b) bez spadochronu jest zwykle strasznie niewygodnie, nie korzysta się z tej możliwości.