Mimo iż mi dziś nie do śmiechu, obiecałem sobie napisać dla Was jakiegoś wesołego posta dla uczczenia święta polskiego lotnictwa. Część pomysłów na tekst wyparowała mi już z głowy, więc piszę "jak leci"."Największe" zwycięstwo pilota eskadry kościuszkowskiejNiektórzy pamiętają, jak o tym mówiłem (do znudzenia), za to teraz będziecie mieli szansę to zobaczyć! Inicjator eskadry kościuszkowskiej i weteran walk z bolszewikami, Merian Caldwell Cooper, nota bene facet o niezwykle bogatym życiorysie (wydano ostatnio jego biografię), osobiście kasuje wielką małpę terroryzującą cały New York + pewną blondynę.
sensacja! kliknij tu! 38MBuwaga - zalecam wyłączenie kolorów w odtwarzaczu, lepszy "oryginalny" efekt - koloryzowanie klasycznych filmów w latach 1980-tych to był jednak kiepski pomysł...Za sterami samolotów myśliwskich Curtiss F8C-4, później szkolno-obserwacyjnych oznaczanych O2C-2 i przezwiskiem 'Helldiver' siedzieli piloci USNAVY, jednakże na zbliżeniach to sam
reżyser/scenarzysta/producent siedzi za sterami i spustami kaemów i to on dorwał imć King Konga (jego obserwatorem/strzelcem jest współproducent filmu). Przyjrzyjcie się na stopklatce zbliżeniom.
Jak bardzo zapomniane to samolociki przekonał się Peter Jackson, który dla remake'u owego
King Konga z 1933 roku musiał się nieźle nagłowić by odtworzyć rzeczone letadełka. Nota bene w necie spotyka się też oznaczenie Consolidated NY-1, jednak tych szkolnych samolotów dopatrzyć można się chyba tylko
na fotosach.
Natomiast dla wszystkich pacyfistów, miłośników małp oraz pilotów cywilnych mam inną gratkę - zajawkę, co chodziło Roli po głowie gdy przygotowywał model RWD-9 oraz zawody Challenge 1934 dla gry MSFS. Krótkie, ale pełne owej magicznej atmosfery (młodzi czyt.: klimatu), którą chciałem przywołać - przyjrzyjcie się ile tam elementów charakterystycznych dla epoki i tematyki.
Panowie - do maszyn, widzowie - na trybuny (18MB)Dajcie znać, czy Wam się podobało choć trochę
