Mam nadzieję
Ujmę to tak: zapewne codziennie o wiele bardziej narażasz na szwank swoją prywatność korzystając na własne życzenie ze smartfona, tabletu czy PCta i wpisując w okno przeglądarki adres pewnej (zupełnie przypadkowo) najpopularniejszej na świecie wyszukiwarki internetowej. Jej właściciel to koncern produkujący również system operacyjny dla wspomnianych wcześniej urządzeń przenośnych. Nie wspomnę o informacjach osobistych jakie niektórzy z nas ochoczo i równie dobrowolnie pozostawiają na stronach sieci towarzyskich. Tyle, że na tym robi się pieniądze więc po co
s... pluć we własne gniazdo. No i niczego ciekawego ludzie w tym nie znajdują to szkoda strzępić języka.
Tylko że jak jakiś
chiński inżynier sieciowy trochu nieudolnie skonfigurował eBGP na kilku routerach i się małe zamieszanko zrobiło przy updejcie tablic tras to już akurat jest ciekawe dla pseudo dziennikarzyny, bo jak on nie zakumał to pewnikiem niewielu będzie się chciało sprawdzać, a kliknięć na witrynie będzie