Wątek: Linki do interesujących wiadomości i komentarze.

[Ramzey]

Bełkot.

[syringe]

Podobnie jak większość Twoich ostatnich wypowiedzi.  Szczególnie ten wiele mówiący komentarz.

[BOCZEK]

Ramzey, a czemuż twierdzisz że to bełkot? To, że Super Horror jest przekrętem finansowym to wiadomo od dawien dawna, dane użytkowe też tajemnicą nie są przecież.

[Ramzey]

Ramzey, a czemuż twierdzisz że to bełkot? To, że Super Horror jest przekrętem finansowym to wiadomo od dawien dawna, dane użytkowe też tajemnicą nie są przecież.

Nie podoba mi się ton/styl w jakim  jest napisany.
Mowa oskarżycielska? Napisana w typowym "polskawym" stylu fachowca od wszystkiego.
Porównywanie F14 do F18? Żarty.
Brak zrozumienia co i dlaczego zostało na hornecie zrobione nie podpada pod błędy konstrukcyjne forsowane przez autora.
Dałem sobie spokój z czytaniem po trzecim akapicie.

Syringe, atak personalny?  Tak bez owijania.  Ciągle Cię coś boli?


ps. Jasiu teraz doczytałem kto jest autorem. Przepraszam że Cię zjechałem. Ale wybacz nie sądziłem że możesz wyprodukować takiego gniota.

[syringe]

Atak personalny? Nie, raczej nie spodobał mi się ton Twojej wypowiedzi. Bo o stylu nie ma co wspominać.
Komentarz "bełkot" bardziej pasuje do 15 latka niż do osoby, która jak widać w poprzednim poście potrafi sklecić kilka konstruktywnych zdań.
Jeśli wiesz na tyle dużo by podważać to co napisał autor tekstu to miło jak byś podzielił się tym z nami.
Jeszcze jedno- jak można coś oceniać po trzech akapitach?  Może w czwartym będzie coś co Cię zaskoczy. 

[BigMac]

Dla mnie to mogłoby przejść jako jakiś post na forum, czyjaś opinia i retoryka. Nazywanie tego przyczynkiem do monografii odbieram jako żart, taki flamebait

[bip3r]

http://polphone.com/blog/index.php/2012/03/jan-lisewski-ku-przestrodze-omijajcie-ta-osobe/

Zastanawiałem się czy nie dać tego do LOL-a.. Tekst kładzie trochę światła na sprawę zagubionego w akcji kite-surfera u wybrzeży Arabii Saudyjskiej. Jeśli ktoś się zastanawiał dlaczego nie mogli go namierzyć, to teraz już wiadomo

[bip3r]

http://www.motogen.pl/aktualnosci/z-kraju/wielki-brat-patrzy-samolot-nad-autostrada,art940.html

Lotniczo i drogowo w jednym

[JacD]

Rozszerzona rzeczywistość dla pilotów cywilnych od NASA:
http://nt.interia.pl/gadzety/news/rozszerzona-rzeczywistosc-dla-pilotow-cywilnych-od-nasa,1772906

[szturmowik]

Blue sky [Najlepszy reportaż konkursu im. Maćka Szumowskiego] - zetknąłem się z nim dzisiaj w najnowszym wydaniu Angory.

http://www.polskatimes.pl/artykul/527887,blue-sky-najlepszy-reportaz-konkursu-im-macka-szumowskiego,id,t.html

Wygląda na to ,że Wujek Toyo brał udział w powstaniu tego reportażu . Trzeci akapit od końca wskazuje jednoznacznie. 

[Meehau]

Ehh...to ja tu od paru lat próbuję zapomnieć o powziętej decyzji, wyboru rozsądnej drogi życia, a tu znowu... Toyo miej litość.
Rozsądek zabija marzenia i tyle :/

[Zefirro]

Czy mógłby ktoś przypomnieć mi okoliczności tego wypadku, a najlepiej przyczyny, które ustaliła komisja?

[Toyo]

Okoliczności są opisane w tekście, katastrofa wydarzyła się 26.06.1990 pod Zwoleniem, w okolicach miejscowości Jasieniec.
Przyczyną był G-lock, najprawdopodobniej chcąc obserwować "cel" odchylił głowę tyłu, wytworzył spore przeciążenie i stracił przytomność. Świadkowie widzieli lecący ku ziemi samolot w spirali, z tego wynikało, że nie był przeciągnięty, pilot nie walczył, lot był w miarę stabilny.

[Zefirro]

Dziękuję bardzo. To prawda, że w tekście była sugestia, ale nie dawała mi 100% pewności. Nie mam aż takiej wiedzy o tego typu zdarzeniach, a chyba z 30 minut googlowania okazało się bezowocne (nie mogłem zidentyfikować tego zdarzenia).

Swoją drogą mam pytanie do ekspertów od współczesnych wynalazków. Czy w jakiś samolotach wykorzystuje się lub kiedykolwiek testowano systemy, które monitorują przytomność pilota i w razie jej braku automatycznie przywracają samolot do lotu poziomego?

[Toyo]

Nie słyszałem o takim systemie.
Być może chodzi tu o pewne bariery psychologiczne, żadne pilot nie daje się dobrowolnie okleić czymkolwiek co badałoby jego parametry zdrowia w locie. Jest to do przeskoczenia zwykłym rozkazem. Wydaje mi się (co może być kluczowe w tym, że tylko "wydaje"), iż ciężko byłoby stworzyć system który jednoznacznie określił tę chwilę przed utratą lub moment utraty przytomności. Chyba z tego powodu poszli drogą zapobiegania G-lock poprzez system wspomagania oraz trening.
Należy pamiętać, że Iskra nie ma nic co by pomogło pilotowi, z jednej strony chała, a z drugiej dobry trening organizmu.