Tak na pocieszenie jakby ktoś nie wygrał:
- Yessss wygrałem w lotto, jest udało się SZEŚĆ, SZÓSTKAAA! – wydziera
się zadowolony z siebie facet.
Patrzy, a tu żona siedzi smutna i płacze.
- Co się stało – pyta.
Na to żona: – Mama mi dziś umarła.
Facet wrzeszczy:
- Yessssssssssss!!! ku..a KUMULACJA!!!