Autor Wątek: Wojska Obrony Przeciwlotniczej Sił Powietrznych oraz Wojsk Lądowych w Polsce  (Przeczytany 6715 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline uziel101

  • 16th VTFS
  • *
  • samoloty, czołgi, pociągi
Z archiwum wykopałem parę fotek z ćwiczeń na poliginie w Wicku Morskim. Do tego działu powinny się nadawać. Zapewne większość z forumowiczów wie, ale warto przypomnieć, że Wicko to największy w Europie (na zachód od Buga z pewnością) poligon przeciwlotniczy. Cuda tam czasem zwożą. Szczególnie widowiskowe są manewry nocne. Nawet z plaży w Ustce widać jak w niebo idą "paciorki" z artylerii przeciwlotniczej. Przeciwlotnicy zazwyczaj twierdzą, że samolot nie ma szans :). Zresztą raz Su-22 został zestrzelony przez przypadek nad Wickiem. Jedynie Włosi, jako nacja najbardziej wyluzowana w dziedzinie wojskowości, mieli beznadzieje wyniki w strzelaniu. Nie pamietam dokładnie, ale z pewnością była to żenada.

Tutaj Niemcy. Zwracam uwagę na wafelek (na pierwszym zdjęciu), bez którego trudno obejść się na współczesnym polu walki  :002:
         

Tutaj też nasi sąsiedzi zza Odry. Najczęściej strzelają w Wicku z "rurek":
       

A tu pozdrowienia ze szczytu Rolanda




Tutaj zestawy typu mix




A tutaj nasza Loara. Pokaz był niezły jak kompletnie podziurawiła stare auto. Wiele z niego nie zostało


           

A tu Kuby (zdaje się)



Wszystkie fotki (r)
That's Vietnam music... can't we get our own music?

John Cool

  • Gość
Odp: Wojska Obrony Przeciwlotniczej Sił Powietrznych oraz Wojsk Lądowych w Polsce
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 23, 2006, 13:37:15 »
Wprost genialne fotki uziel101 :023:

To autorskie zdjęcia, jeśli mogę się nieśmiało zapytać?

Offline uziel101

  • 16th VTFS
  • *
  • samoloty, czołgi, pociągi
Odp: Wojska Obrony Przeciwlotniczej Sił Powietrznych oraz Wojsk Lądowych w Polsce
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 23, 2006, 13:42:52 »
Cieszę się, że się podobają  :002:. Mam ich znacznie więcej, gdyby ktoś był zainteresowany. Fotki są autorskie w większości. Reszta pochodzi od zaprzyjaźnionego fotoreportera. Zrobione zostały na przestrzeni ostatnich paru lat.
That's Vietnam music... can't we get our own music?

Boba Fett

  • Gość
Odp: Wojska Obrony Przeciwlotniczej Sił Powietrznych oraz Wojsk Lądowych w Polsce
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 23, 2006, 15:32:35 »
Uziel, to ja nieśmiało poproszę  :001:
Ślij proszę na maila z profilu. Dziekuje z góry! :001:

Offline Hegemon

  • *
  • DCS Pilot na L4
Odp: Wojska Obrony Przeciwlotniczej Sił Powietrznych oraz Wojsk Lądowych w Polsce
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 23, 2006, 15:36:26 »
 Byłem parę lat temu w Wicku na strzelaniach 15go Gołdapskiego pułku przeciw lotniczego oj działo się, pięknie latały Kuby, Osy i Gromy a za krzaka wygłądały Kaczki, Szyłki i Loara. Było piękne z cyfrą 030ddc]:)
"Źle, źle zawsze i wszędzie"

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
System przeciwlotniczy vs. lotnictwo
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 25, 2009, 22:26:15 »
Na wstępie muszę zaznaczyć, że nie znam się na współczesnym lotnictwie i systemach plot, a powyższy wątek zakładam ponieważ chciałbym "wyrobić" sobie zdanie. Do rzeczy...

Ostatnio w prasie pojawiły się informacje na temat Patriotów , które mają być zainstalowane koło W-wy. Pomijam czy będą uzbrojone czy nie, nie o to mi teraz chodzi. W tychże informacjach pojawiają się pewne kwoty. 1,5 mld $ za baterię. Koszt jednego Patriota to wydatek około 1,5 mln $. A to zaledwie wystarczy na obronę...może trzech dzielnic W-wy plus jakieś okolice. MON wprost mówi, że nie stać nas na zakup takich baterii. I ja to mogę zrozumieć. Przy tej okazji zadałem sobie pytanie na które , jak wspomniałem, nie znam odpowiedzi a chciałbym sobie wyrobić zdanie. Czy zamiast myśleniu o zakupie Patriotów nie lepiej pomyśleć a zakupie kolejnych F16 czy też innych maszyn "wyspecjalizowanych" w przechwytywaniu ? Czy nasze F16 są w stanie efektywnie działać w systemie obrony plot ( tu także przeciw pociskom manewrowym, bo przeciw balistycznym rozumiem, że nie ) ? Jakie są koszty ( tzn. ile maszyn wraz z uzbrojeniem dostalibyśmy za 1,5 mld $ ) ?
Myśląc o tym doszedłem do wniosku, że samolot ma pewną przewagę nad systemami plot. mianowicie może być skutecznym środkiem zaczepnym i odstraszającym. Relatywnie tańszy niż bateria wspomnianych Patriotów. Z drugiej strony czy nasze państwo w ogóle może obyć się bez takiego systemu ? Chyba nie. Swego czasu nasza armia stawiała na lufową obronę plot. Zastanawiam się jaką dziś mają wartość artyleryjskie systemy plot ( zakładam, że na poziomie taktycznym jak najbardziej tak ale czy do obrony miast i punktów strategicznych ? ). To tak na gorąco.
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: System przeciwlotniczy vs. lotnictwo
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 25, 2009, 23:34:32 »
Gdzieś w necie wyczytałem, że F-16 block 52+ jest najlepszym samolotem w cenie do 50 mln $$ (block 60 coś koło 85$$). Przyjmując tą sumę tak jak jest to za jednego "Jaszczompa" mamy 30 rakiet Patriot. Block 60 to już niby wydatek 85 mln $$. Grecja ponoć za sztuką 52+ zapłaciła 44 mln $$.

Ponadto taka rakieta moim zdaniem lepszym straszakiem tzn. jest bardziej wredna (czynnik psychologiczny). Wiadomo jest ukryta gdzieś w lesie i uruchamia się ją tylko na krótki czas, a potem można zwinąć i przemieścić w inne miejsce. Zakładając, ze za jednego F-16 możemy kupić 30 piguł i każda sięgnie celu wychodzi, że z nieba zniknie 30 wrogich maszyn.

Jesli się zagalopowałem to uprzejmie proszę o wyprostowanie :D
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: System przeciwlotniczy vs. lotnictwo
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 25, 2009, 23:54:10 »
1.5mld USD to trochę zawyżona kwota, tak jakoś o 30% ;) Natomiast za F-16 razem ze szkoleniem, pakietem uzbrojenia, części zamiennych i inną drobnicą płaciliśmy 80mln USD za sztukę. Więc za jedną baterię Patriota moglibyśmy zakupić 12 myśliwców... czyli nawet nie jedną eskadrę. I tutaj przychodzą pewne problemy:

Bateria systemu przeciwlotniczego ma sprawność praktycznie binarną - albo jest sprawna, albo nie. 12 samolotów już niespecjalnie i zwykle moglibyśmy liczyć na powiedzmy tylko 80% sprawnych maszyn - czyli tylko 10.

W baterii Patriota mamy 6-8 wyrzutni, każda po 4 pociski, czyli 32 pociski. Każdy o zasięgu 160km i po wejściu w stan gotowości bojowej - do użycia natychmiast.

W wypadku myśliwców mamy parę dyżurującą, która zwykle nie jest uzbrojona po zęby - powiedzmy 4 pociski każda, po wejściu w stan gotowości, samoloty mogą wystartować w przeciągu kilku minut, ale kolejne muszą być uzbrojone i odpowiednia ilość załóg na miejscu. Bateria Patriota byłaby w stanie wystrzelić wszystkie gotowe pociski, przeładować i wystrzelić wszystkie rezerwowe, zanim te 8 maszyn mogłyby być gotowe do startu.

Kolejny problem to koszty eksploatacji. Bateria Patriota to trochę maszyn, ale nie wymagają jakiś specyficznych ceregieli, a po ustawieniu, trzeba w zasadzie tylko dolewać paliwa do zbiorników generatorów. Koszty szkolenia również są relatywnie niewielkie - szczególnie w naszej rzeczywistości. Równice w kosztach utrzymania 12 myśliwców w skali roku, prawdopodobnie wystarczyłyby obsłudze Patriota na odpalenie dla wiwatu kilkunastu pocisków  :121:

Potrzeba nam więcej samolotów, ale nie po trupach naziemnych systemów obrony przeciwlotniczej. Te samoloty aby być użyte muszą najpierw wystartować, a to właśnie systemy takie jak Patriot mają im umożliwić.

Odp: System przeciwlotniczy vs. lotnictwo
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 26, 2009, 02:50:12 »
Rozwijając nieco te koszta eksploatacji: oprócz samych maszyn, trzeba jeszcze utrzymać ogromną infrastrukturę lotniskową. Kupa ludzi, kupa kasy.

Poza tym wydaje mi się (poprawcie mnie, jeśli się mylę ;) ), że wszelkie naziemne zestawy przeciwlotnicze lepiej sobie radzą w sytuacji znacznej przewagi nieprzyjaciela.

Po pierwsze, są trudniejszym celem niż duże i niemobilne lotniska. Można je stosunkowo łatwo schować i trzymać w rezerwie. Nawet jeśli wróg uzyska pełne panowanie w powietrzu, nie będzie w stanie szybko się ich pozbyć i będzie musiał marnować środki na ochronę bombowców - albo będzie musiał liczyć się ze stratami.

Po drugie, wydają się dużo bardziej samodzielne w działaniu (chociażby Irak w 1991 - lotnictwo irackie, systemy łączności i dowodzenia rozłożone na łopatki, a SAMy strącają samoloty praktycznie do ostatniego dnia wojny).

Ale to tylko moje osobiste przemyślenia :118:.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: System przeciwlotniczy vs. lotnictwo
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 26, 2009, 13:10:50 »
Łoj to chyba mi się troszkę mln z mld pozajączkowały....lol :D Faktycznie Sun na F-16.net pisałeś o tych 80 bańkach. Wybaczcie ;)
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
Odp: System przeciwlotniczy vs. lotnictwo
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 26, 2009, 14:11:23 »
Co do zasięgu wydaje mi się , że u nas ma być pocisk Patriot PAC-3 o zasięgu max 45 km. Oznacza to żeby obronić teren potrzeba kilka-kilkanaście baterii. Co daje całkiem pokaźną sumkę. Mało tego w wojnie na pełną skalę nawet ,załóżmy 5-6 bateri, wokół W-wy nie dało by rade przechwycić pocisków manewrujących czy też balistycznych. Chyba bardziej sensowna byłaby obrona własnych lotnisk i przeciwdziałanie z nich przeciwnikowi. Mam też spore obiekcje co do skuteczności Patriotów jeśli chodzi o obrone przed pociskami balistycznymi. Co do działań systemów naziemnych oplot to pojedynczy operator z Igłą czy Stingerem ( nawet przy pełnej przewadze powietrznej wroga ) wymusza na przeciwniku działania obronne i jak dowodzą współczesne konflikty powododuje dotkliwe straty wśród lotnictwa. Oczywiście, nie da się zbudować obrony plot na takich systemach, ale jak widać są dużo tańsze i nie mniej "upierdliwe".           
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

qrdl

  • Gość
Odp: System przeciwlotniczy vs. lotnictwo
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 26, 2009, 14:40:36 »
A nie lepiej zainwestować tę kasę np. w..... oczywiście  :118: ... drogi?
Ja mogę zrobić taką sytuację w dużym mieście, że i patrioty nie poradzą. Ot na jakimś głównym skrzyżowaniu (albo moście na Odrze we Wrocławiu) w godzinach szczytu zostawię centralnie samochód, albo i dwa. Skoordynowana akcja 10 samochodów i straty w gospodarce większe niż po pocisku manewrującym. Nie mówiąc o tym, że znam miejsca gdzie np. rurociąg "Przyjaźń" i to każda nitka, jest bezbronny jak 16-latka po winie. Panowie! Ta cała obrona to science fiction. Może by kupili rakiety na to co spotkało gdzieś tak w zeszłym roku Szczecin? Zawalił się jeden czy dwa słupy trakcji wysokiego napięcie i prądu nie było w regionie przez tydzień? To w 3 żeszy chyba bombardowania dywanowe nie czyniły takich szkód jak u nas natura+kompetentni ministrowie. Strach pomyśleć co by się stało jakby przez przypadek urwał się sracz w boeingu i np przyfasolił w gmach MONu. Pewnie by generalicji trzeba szukać w Bukareszcie.
Wybaczcie OT. Ja jestem za ruskimi zestawami serii 300, które ponoć chciał zanabyć Israel po 1 napaści na Irak, po tym jak się okazało, że patrioty ani skuda nie zatrzymały (nie mówię o jakiś tam trąceniach, co toru lotu praktycznie nie zmieniały). Tak więc zapomnijmy i popijmy wodą te ich patrioty. Chyba lepsze są jednak samoloty, przynajmniej na fotkach podczas prężenia piersi i machania szabelką. Jeden niezaprzeczalny aspekt takich zestawów, to możliwość zestrzelenia pasażera, np. irańskiego nad Zatoką Gdańską jak obsługa będzie po wiśniówce, przeca wiśnie to witaminy, a witaminy to zdrowie  :karpik

pozdrawiam,
NN

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: System przeciwlotniczy vs. lotnictwo
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 26, 2009, 15:00:57 »
Co do zasięgu wydaje mi się , że u nas ma być pocisk Patriot PAC-3 o zasięgu max 45 km. 
Nie ma sensu inwestować w PAC-3. To broń przeciw pociskom, nie samolotom  :121: poza tym 3 razy droższe.

Odp: System przeciwlotniczy vs. lotnictwo
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 26, 2009, 15:11:47 »
To w 3 żeszy

Specjalnie tak napisałeś? Mam rację?  :020:

qrdl

  • Gość
Odp: System przeciwlotniczy vs. lotnictwo
« Odpowiedź #14 dnia: Maja 26, 2009, 15:17:54 »
Specjalnie tak napisałeś? Mam rację?  :020:

Masz, sk-syny nie zasługują na poprawną pisownię  :006: