MIG-21bis. Żona radziła malować żeby ładnie było, ale serce mnie bolało i nie pomalowałem.....
A kolor pudełka, no cóż dobrany, tyle że półmat miał być a świeci jak psu.....
Jeszcze później napisy w oryginale chcę dać, ale to jak już będę pewien jakie rozmieszczenie funkcji mi pasuje najbardziej.
Oj Kosi, kusisz...
nie ten temat...., a co tam, najwyżej mnie zastrzelicie ...
Na razie projekt w SolidWorksie na ukończeniu. Może na koniec lutego trafi na warsztat.
- z FF oczywiście (silniki 2x100W),
- maksymalna siła liczona na końcu drąga pomiędzy 3,5kg a 5kg,
- trym wbudowany, (będzie realizowany przez elektronikę)
- na czujnikach hala
- kasowanie luzu międzyzębnego
- analogowe opomiarowanie wajchy hamulca kół (niestety LockOn to nie nie da rady raczej)
Projekt:

I trochę złomu:

Najgorzej że ja elektronik jestem więc wątpliwości mam od diabła, Czy jak szarpnę tym drągiem, to mi on w rękach nie zostanie to nie wiem, mimo że starałem się liczyć te wszystkie śrubki... Czym bliżej warsztatu tym bardziej spać nie mogę.