A ja wcale i żyje. Chciałem jedynie przez to powiedzieć, że niedługo zaczniecie się czepiać tonacji kolorów zamiast latać. Dlatego też nie ciągnę tego fascynującego zagadnienia i odpadam.
Kamerad Mazak, jacy "wy"?
Sobie wypraszam.
Co jak co, ale akurat mi nie można zarzucić, że dla grafy latam. Jest to tylko jeden z aspektów produktu, którego używam, ani lepszy ani gorszy od innych. Ende.
Wracając do tematu, zastanawiam się cały czas, co się stało z tymi wszystkimi modelami 3d jeszcze z czasów KotS, przecież chłopaki narobili tam mnóstwo modeli samolotów, kokpitów, i wszelkich ustrojstw naziemnych, wojska, wraków itp. W RoF nadal ta pustka na ziemi mnie trochę razi. Szczerze to liczyłem na kolumny wojsk, zasieki, umocnienia i takie inne klimaty.
Zastanawiam się też na ile da się w tym silniku zrobić maszyny wielomiejscowe, no i kiedy Gothę zapodadzą, o poprawie DMu nie wspominając.