Z trochę innej strony odkurzę temat, nie będe pisał o rzeczach które mają mi umilać lot, tyko o tych co mają mi uprzykrzać życie

AAA flak, wszyscy znają to z Falcona, jak lecimy między 500 a 14000 ft AGL to strzela do nas AAA średniego kalibru pociskami z opóźnieniem czasowym (słyszałem nawet, że w Falconie jest również AAA dużego kalibru, która strzela nawet do 40000ft, ale nigdy nie oberwałem od takowej), nieststy (a może i dobrze) w DCS nie ma AAA średniego kalibru, ale skuteczność flaków jest niska, jedyny problem to ręce trzęsące się ze strachu na drążku

Samy, które czasami wyłączają radar, kolejny brak w DCS rodem z Falcona.
I wreszcie mili panowie, którzy wychodząc z APC i IFV strzelają do naz z manpadsów, ale zwykle pudłują jak w Falconie
