Autor Wątek: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)  (Przeczytany 17763 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)
« Odpowiedź #15 dnia: Marca 26, 2011, 23:07:31 »
Właściwie przy naszym hobby software też ma znaczenie w naszym warsztacie, więc się zapytam tutaj.

Na youtube wiele jest filmików z autocada, gdzie widać animacje z testowania zaprojektowanej maszyny. Najbardziej znanym narzędziem do projektowania maszyn jest autocad. Teraz tak. Przymierzam się do zaprojektowania dźwigni podwozia (z zapadkami itp.) W którym z "autocadów" najłatwiej to zrobić. Chodzi o to, żebym mógł sobie potestować zanim powstanie prototyp, czy np. elementy mogą się bez przeszkód poruszać. Doradźcie mi proszę jakiś darmowy i prosty program.

Chodzi o coś takiego jak w tym filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=veB2kBd8p78

Offline macieksoft

  • Trolle
  • *
Odp: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)
« Odpowiedź #16 dnia: Listopada 06, 2011, 22:58:40 »
Na darmowy program nie ma raczej szans, jeśli już to pirat, policja pewnie przymknie oko jeśli powiesz, że do zastosowań niekomercyjnych :118:

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)
« Odpowiedź #17 dnia: Listopada 06, 2011, 23:44:00 »
Autodesk udostępnia swoje produkty do wykorzystania niekomercyjnego dla uczniów, nawet "homeschooled" ;) Trzeba się tylko zarejestrować i jest dostęp tak i do Autocada, jak i Inventora.


Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)
« Odpowiedź #19 dnia: Listopada 07, 2011, 00:03:26 »
Można się też rozejżeć po stronach firm zajmujących się dystrybucją i szkoleniami w zakresie obsługi oprogramowania CAD/CAM. Np. CNS.pl miał program szkolenia w którym po rejestracji można było uzyskać 90 dniową wersję Solidworks Education Kit, obecnie wersja online jest już chyba niedostępna, ale nadal prowadzą szkolenia w Krakowie i Wrocławiu, uczestnicząc dostaje się tą wersję bez dodatkowych opłat. Sam Dassault Systèmes oferuje "SolidWorks Engineering Stimulus Package" co też jest edukacyjną wersją 90 dniową, tylko nie trzeba sie nawet uczyć... ale trzeba mieszkać w Stanach/Kanadzie.

Odp: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)
« Odpowiedź #20 dnia: Grudnia 01, 2012, 15:55:56 »
Chcę kupić jakąś niedrogą mini szlifierkę, do domowego majsterkowania. Wstępnie wybrałem dwie:
1. http://fanbiedronki.pl/files/g/2_Promocje_2012.07.30_9.jpg (pojawiła się w Biedronie)
2. http://allegro.pl/mini-szlifierka-270w-300ele-ala-dremel-falontech-i2803056035.html
Szlifierki są w podobnej cenie, ta druga jest mocniejsza 270W. Która byłaby lepszym wyborem? A może w innych sklepach są jakieś tanie, lepsze szlifierki?
Chcę do niej potem dorobić coś takiego: http://majsterkowo.pl/plynna-regulacja-obrotow-multiszlifierki-za-pomoca-pedalu-od-maszyny-do-szycia/
Gigabyte: P55-USB3, obecnie: i7 870 2.93 (3.72) poprzednio: i5 760 (3.49), RAM: 16GB, MSI 970. AV8R-01, Logitech G940, Thrustmaster Hotas X, Saitek Pro Flight Combat Rudder Pedals, FreeTrack

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)
« Odpowiedź #21 dnia: Grudnia 01, 2012, 17:09:27 »
Każda z tych szlifierek to podobna klasa. ja mam tą drugą. Do drobnego dłubania się nadaje ale i tak przygotuj się, że z czasem będziesz musiał dokupić jakiś osprzęt Dremela, bo te akcesoria w komplecie są lipnej jakości. Sama szlifierka jest ok. Całkiem niezłe opinie słyszałem o Parkside jeśli chodzi o domowe dłubanie. Grunt abyś miał gwarancję. Regulacja obrotów jest przyzwoita i nie wiem czy jest sens dorabiania  takiego pedału. Co kto lubi. Myślę, że której nie wybierzesz każda spełni swoje zadanie i powinieneś być zadowolony.

Jak masz więcej kasy to poszukaj sobie Einhella albo Dremela, te powinny być lepszej jakości choć różne opinie słyszałem. Najlepiej pomyśl co tym będziesz robił i podejmij decyzję o zakupie.
« Ostatnia zmiana: Lutego 04, 2013, 07:14:53 wysłana przez KosiMazaki »
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)
« Odpowiedź #22 dnia: Lutego 04, 2013, 01:14:47 »
Miałem żółtego Einhela, ale niestety rozleciała się obudowa, zrobił się spory luz na wrzecionie i zainwestowałem w Proxxona Micromot 50/E + zasilacz z zasilacza komputerowego i to jak przesiadka z poloneza do Volvo. Polecam, a kosztuje jedynie koło 100,-, w tym są tulejki zaciskowe od 1 do 3,2mm. Tylko do cięższej roboty się nie nadaje bo moc max to ok. 40W.

Odp: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)
« Odpowiedź #23 dnia: Marca 10, 2013, 21:59:05 »
Widzę, żet temat trochę umarł, a szkoda :(

Mała dygresja zakupowa:
    Jak się buduje domek, to można bez przeszkód kupować sprzęt, a druga połowa nawet nie patrzy na ten fakt krzywo :D, no ale najpierw trzeba wziąć kredyt ;(

Odp: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)
« Odpowiedź #24 dnia: Marca 11, 2013, 02:32:12 »
Może komuś przyda się taki przegląd:



Od najmniejszej:

- Proxxona Micromot 50/E
  ZALETY:
  - idealna do pracy modelarskiej, precyzyjnego wiercenia, szlifowania itd.
  - kontrola obrotów,
  - można zasilać z dowolnego źródła 12V (u mnie z zasilacza ATX)
  - najlepsze na rynku tulejki zaciskowe przecinane co 120o, a nie na 4 jak u większości
  - uchwyt przystosowany do ściśnięcia w zacisku/imadle
  - metalowy przycisk blokady wrzeciona, więc za szybko nie powinien się wyrobić
  - cena ok. 100,- zł bez zasilacza

  WADY:
  - moc ok 40W,
  - w zestawie tylko tulejki zaciskowe do wrzeciona

żółty Einhel 135 W
  ZALETY:
  - z braku laku może być do wszystkiego i nie szkoda jej katować
  - 135 W wydaje się być wystarczające

 WADY:
  - luzy na wrzecionie
  - kiepskiej jakości tulejki
  - mimo duzej ilości dodatków w zestawie większość kiepskiej jakości
  - plastikowy przycisk blokady wrzeciona
  - przy odkręcaniu zacisku wrzeciona rozleciała mi się obudowa!
  - kiepsko z obrotami pod obciążeniem, brak jakiejkolwiek stabilizacji

Dremel 3000 + stojak frezarski
  ZALETY:
  - precyzyjna frezarka górnowrzecionowa
  - wielostopniowa kontrola obrotów - poprawione w stosunku do modelu 300,
  - 130W
  - beznarzędziowe odkręcanie wrzeciona (kluczyk w zakrętce obudowy)

  WADY:
  - cena ok 210,- zł + ok 100,- statyw
  - plastik rządzi
  - kiepskie tulejki zaciskowe z aluminium! cięte na 4
  - w zestawie nie ma praktycznie nic, chyba, że kupi się zestaw o wiele droższy - nieopłacalne
  - tandetny statyw frezarki, sam plastik, luzy na kolumnach
  - trzeba jakoś dorobić odciąg wiórów i podświetlenie

Bosch POF 1400
  ZALETY:
  - moc 1400W można swobodnie frezować w każdym materiale
  - masa
  - precyzja
  - stabilizacja obrotów
  - wygoda pracy

  WADY:
  - cena ok 500,- zł
  - kiepska osłona do odsysania wiórów - odkręcają się śruby, rura odkurzacza wygina przyłącze
  - mogła by się lepiej ślizgać, ale rzekomo ten typ tak ma
  - podświetlenie raz działa, raz nie - coś mi nie łączy - więc należy uznać, że podłączenie
    diody LED pewnie jest na wtyczkę

No to miłego ;)


Odp: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)
« Odpowiedź #25 dnia: Kwietnia 25, 2013, 14:01:30 »
Witajcie.
Ostatnio chodzi mi po głowie frezarka/ploter CNC.
Tego typu sprzęt mógłby rozwiązań bardzo dużo problemów związanych z naszymi projektami.

Powoli zastanawiam się nad zrobieniem takiego urządzenia - tylko jest ryzyko, że może to zająć za dużo czasu i pochłonąć więcej funduszy niż to warte.

Z innej beczki, czy może ktoś z Was dysponuje takim sprzętem (w okolicach Wawy) i miałby możliwość pomóc w niektórych wycinankach, lub przynajmniej pokazać jak to działa i pomóc w podjęciu decyzji o stworzeniu prostego urządzenia? Oczywiście ostatnio ślęcze na forach związanych z CNC, ale im dłużej czytam, tym mam więcej wątpliwości.

Pozdrawiam
Leszek

Postęp w pracach nad kokpitem: Galeria zdjęć Google+

Offline Bucic

  • *
  • "negative thrust to weight ratio"
    • GIMP
Odp: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)
« Odpowiedź #26 dnia: Stycznia 06, 2016, 22:58:17 »
Witajcie.
Ostatnio chodzi mi po głowie frezarka/ploter CNC.
Tego typu sprzęt mógłby rozwiązań bardzo dużo problemów związanych z naszymi projektami.

Powoli zastanawiam się nad zrobieniem takiego urządzenia - tylko jest ryzyko, że może to zająć za dużo czasu i pochłonąć więcej funduszy niż to warte.

Z innej beczki, czy może ktoś z Was dysponuje takim sprzętem (w okolicach Wawy) i miałby możliwość pomóc w niektórych wycinankach, lub przynajmniej pokazać jak to działa i pomóc w podjęciu decyzji o stworzeniu prostego urządzenia? Oczywiście ostatnio ślęcze na forach związanych z CNC, ale im dłużej czytam, tym mam więcej wątpliwości.

Pozdrawiam
Leszek
Daj znać, jak coś już wybierzesz. Sam przeglądałem sporo materiałów na ten temat i dałem sobie spokój.

Co do narzędzi. Przeprowadziłem się do miasta i zostałem "goły", dlatego musiałem kupić trochę podstawowych ostatnio.
Elektronarzędzia:
Ogólnie:
Jakość NADAL leci na łeb. Znane firmy często produkują już chyba tylko obudowy. Reszta taka sama, jak "chińczyki". Mniejsza o pochodzenie. Gorsze jest to, że np. wykonanie elektronarzędzia bez bicia na uchwycie zaczyna przekraczać możliwości takich firm jak Bosch i Dremel. Drejku wspominał też o "szczękach" z aluminium w Dremelach. Jak pooglądałem różne modele, to doszedłem do wniosku, że i Makicie nie ma co ufać. Dlatego polecam... kupować przez internet. W sklepie na pewno nie wykryłbym tych wad, które wykryłem.
Polecam też zwrócić uwagę na elementy tłoczone. Firmy to kochają (NAJniższy koszt). Warto sprawdzić, czy na takich elementach wykonywana była obróbka skrawaniem do osiągnięcia odpowiedniej dokładności. Jako ciekawostka - ostatnio kupiłem maszynkę do golenia na żyletki, znanej firmy. Prawie 200 zł. Klapy maszynki były wykonane tylko przez tłoczenie. Żyletka w Wilkinsonie za 10 zł leży lepiej.

Wiertarki:
Masy dyktują warunki. Stąd plaga wiertarek z udarem, 4500 obr./min., z luzem albo biciem na uchwycie. Do wiercenia w metalu się nie nadają. Polecam szukać wiertarek z prędkością obrotową ok. 2000 obr./min. Sam kupiłem Hitachi D10 CV2. Najwolniejsza kompaktowa, jaką znalazłem.

Kupiłem sporo narzędzi firmy YATO. Oferują w miarę porządne narzędzia w niewygórowanych cenach. Poza wiertłami do drewna. Tym radzę dokładnie się przyjrzeć i porównać z prawdziwymi wiertłami, np. firmy HAWERA. Ale ogólnie jest nieźle. Nożycami do blachy można obcinać włosy, a szczypcami bocznymi - papier :)

Szybkie sprawdzenie wiertarki i podobnych narzędzi:
Zaopatrzyć się w dwa wysokiej jakości wiertła - np. fi 10 o długości 120 mm i fi 3 o długości 60 mm. Zamontować i włączyć wiertarkę na niskich obrotach. Końcówka wiertła "powinna być w punkt". Wiertła do drewna ze szpicem ułatwiają sprawę. Potem jeszcze z zamontowanym dużym wiertłem poszarpać za nie w poprzek. Końcówka powinna odchylać się o mniej niż 1 mm.
Nastawa prędkości obrotowej:
Sprawdzić w całym zakresie z naciskiem na możliwość płynnej zmiany prędkości. Jeżeli przycisk ma dodatkowo pokrętło, to sprawdzenie przeprowadzić przy pokrętle ustawionym na "najwyższe obroty".
Co do szlifierek Dremel i podobnych - tak samo, używając którychś z dłuższych narzędzi. Uwaga: Narzędzie musi zostać wprowadzone w uchwyt na odpowiednią głębokość.

No i popularny temat - Dremel 3000 vs Dremel 4000:
W większości narzędzi mała prędkość=mały moment obrotowy. W przypadku Dremel 3000 uchwyt można zatrzymać palcami nawet na ustawieniu 3-4/10. Dremel 4000 ma nie tylko mocniejszy silnik, ale i układ regulacji prędkości obrotowej ze sprzężeniem zwrotnym. Przy wzroście obciążenia zwiększa moc, żeby utrzymać zadaną prędkość obrotową. Czyli zapewnia dosyć wysoki moment obrotowy przy niskiej prędkości.
"Po co mi niska prędkość obrotowa?"
Do używania narzędzi tnących typu wiertła, frezy. Wysokie prędkości są dla ściernic. Kamienie szlifierskie, tarcze "tnące", tarcze polerskie itp. Wysokie prędkości niszczą narzędzia tnące. (patrz wiertarki)

I najważniejsze!
1. Zwrot bez podania przyczyny w ciągu 14 dni.
2. Wykryłeś wadę przed upływem roku? Wymiana na nowy bez gadania albo i zwrot gotówki. Po upływie roku? Trochę trudniej, ale też.
http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacje/

Odp: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwca 21, 2016, 20:25:54 »
Osobiście polecam Proxxon micromot 50/ef z orginalnym zasilaczem, mam do niego zarówno zacisk trójszczękowy szybki jak i tuleje oraz statyw MB 140/S. Moc może nie zachwyca ale precyzja już tak :) zarówno samego micromota jak i statywu.

Odp: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwca 23, 2017, 15:48:55 »
Cześć,
Chciałbym kupić pistolet do kleju, Ktoś ma może doświadczenie w tym względzie? Warto inwestować w model z regulacją temperatury, czy to tylko niepotrzebny bajer?
Może macie coś godnego polecenia?
Z góry dzięki za pomoc.

Odp: Nasza skrzynka narzędziowa (warsztat lotnika - nielota)
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwca 23, 2017, 19:03:42 »
Najzwyklejszy z castoramy wystarczy.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 23, 2017, 23:14:10 wysłana przez KosiMazaki »