Jedno jest pewne: to film (prawie) dla każdego:
- jedni będą ze łzami w oczach oglądać, jak afroamerykańscy patrioci walczą za kraj, demokrację and The American Style of Life(TM)
- drudzy będą wzruszać się za każdym razem, gdy Bf 109 podziurawi kolejnego "czarnucha" i obejrzą film kilka razy, "bo może za którymś razem Niemcom uda się wygrać wojnę?"
Szkoda, że dzisiejsi spece od efektów są zbyt leniwi, by pooglądać sobie stare "guncamy" i inne dokumentalne filmy lotnicze, może nie tworzyliby absurdalnych ujęć, które nawet dla niewprawnego oka wyglądają nierealistycznie. A może to tylko taki "trynd"?
Tak czy siak, może lepsze to będzie od szmiry pt. nowa trylogia Zwiezdnyje Wajny.
PS: zauważyliście, że jak zwykle kręcili u Czechów? U nas to chyba tylko o obozach koncentracyjnych ...?