No to słów kilka o powyższym: pstrykCytat z linka chyba rozwiewa wątpliwości:
" Zasadniczo ten samolot jest tak brzydki, że mógł latać. Ziemia pewnie go odpychała. " 
PS. Taka myśl mnie naszła, może by zmienić tytuł wątku na "Najbrzydsze i najdziwniejsze samoloty"?
Ten blog, z którego go wziąłeś jest bardzo ciekawy - dzięki.
Poza tym czytając teksty takie jak ten (o kolejnej konstrukcji Blériota):
"Louis wprawdzie nie potrafił poprawić swoich projektów w pojedynkę, ale przynajmniej był na tyle samoświadomy, że umiał to przed sobą przyznać."
to się zastanawiam czy to nie kolejne wcielenie Elwooda albo Schmeissera
