Było jak piszesz, choć hamował nas często "Wielki Brat" zza Buga. Nie zmienia to jednak faktu, że potrafiliśmy się postawić, choćby w przypadku TS-11 (a także M18 Dromadera). Teraz, "przyjaciołom" zza Odry nie potrafimy. Lotnisko, którego nie musielibyśmy się wstydzić zagranicą, jest traktowane przez pewną grupę jak przejaw megalomanii. Tym bardziej, że przecież: "jest nowe w Berlinie"

.
Wracając do tematu "dziwadeł" lotniczych... Z racji, że siedzę w tematach chińskich, proponuję kandydaturę
Jetank SS-UAV. Oferta drona bojowego, wystawiona przez AVIC podczas Zhuhai Airshow 2024r.
Dron jest wielki i paskudny:
Uważam, że szczególnie szpeci go silnik odrzutowy na grzbiecie, jak w He 162

.
Ma jednak pewne zalety, do których należy ilość i różnorodność zabieranego uzbrojenia (bomby szybujące na GPS, bomby na laser, pociski powietrze-ziemia i powietrze-powietrze):

Jak widać na zdjęciu poniżej, zainteresował szczególnie rosyjską delegację (czy to białoruską, bo nie rozpoznaję mundurów

).

Gdyby kogoś ciekawiła jego specyfikacja:
Length: 16.35m
Span: 25m
Height: 4.99m
Max take-off weight: 16,000 kg
Ceiling: 15,000 m
Max speed: 700km/h
Min speed: 200km/h
Endurance: >12h
Range: 7000km
Max payload: 6,000kg