Autor Wątek: Ukraina vol.2  (Przeczytany 137843 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #1020 dnia: Lutego 05, 2015, 17:29:14 »
A czy ktoś się zastanawiał, co oznacza uznanie kogoś za agresora i czemu tak "mały" jest odsetek popierających taką ustawę?


Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #1021 dnia: Lutego 05, 2015, 17:33:02 »
Bo na Ukrainie wciąż działa agentura Moskwy?

Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #1022 dnia: Lutego 05, 2015, 18:20:40 »
A może są ludzie którzy lubią tą "ohydną Moskwę"?  ;D Być może niektórzy czują się Rosjanami? Na Ukrainie można znaleźć Ukraińców uważających się za Rosjan i Rosjan lojalnych wobec Ukrainy. Nie wspominając o Cyganach, Tatarach, Białorusinach, Polakach, Rumunach itd. Tam trochę tych mniejszości jest.
 Przypominam, że i bez Moskwy Ukraińcy sami sobie zrobili bałagan w państwie. Janukowycz (poniekąd pochodzi z polskiej szlachty) uważał się za patriotę, bo dawał rozkradać kraj rodzimym złodziejom a nie tym z Moskwy za co Putin go nie darzył szczególną sympatią  :D Nie twierdzę, że Rosjanie święci ale ich wpływy nie stanowią bezpośredniej przyczyny upadku tego pseudo państwa  :).

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #1023 dnia: Lutego 05, 2015, 20:54:24 »
To nie było i nie jest żadne pseudo państwo, a państwo. Pseudo państwo! Może nazwij je jeszcze bękartem... Wszystko tam kuleje ale jakoś się turlało do przodu. Aż do ingerencji Rosjan, bo nie oszukujmy się - bez ingerencji z zewnątrz nie było by ruchawki na wschodzie. Bez zielonych ludzików. Rosyjskie mniejszości są wszędzie w byłych sowieckich republikach i jakoś nie biorą się za kałasze. To jest - jeszcze nie biorą się, i trzeba pilnować granic, by nikt im tych kałaszy nie przesłał żadnym białym konwojem...
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #1024 dnia: Lutego 05, 2015, 22:52:04 »
Bo na Ukrainie wciąż działa agentura Moskwy?

Po prostu byłem ciekaw, czy ktoś poszperał w prawie konfliktów zbrojnych czy ius in bello definicje odpowiednie już nie mówiąc o całym prawie międzynarodowym. Tu nie chodzi o żadne agentury, czy mniejszości ale o konsekwencje takiego uznania. Uznanie za agresora to już milimetr od wypowiedzenia wojny. Trzeba pamiętać, jak zaczęła się rewolucja na Majdanie, kim są separatyści, dlaczego są zielone ludziki, a nie regularne oddziały itd. Ruscy to nie idioci, w szachy są najlepsi, także te w wersji XXL. Na pewne rzeczy Ruscy czekają jak na zbawienie.

qrdl_logos

  • Gość
Odp: Ukraina vol.2
« Odpowiedź #1025 dnia: Lutego 05, 2015, 23:25:06 »
Ok, dość już tego pisania bzdetów.
Prosiłem o pisanie językiem miłości, a nie nienawiści. A wciąż widzę `Ruscy` etc.
Temat zamykam.

Tako rzecze,
Zaratustra