Zdecydowanie żaden moduł stopniem ukończenia nie równa się A-10C. Przesiadłem się na niego ostatnio z Viggena. To spora niespodzianka, gdy w manualu czytasz, że dana funkcja nie działa a działa

Z innymi modułami jest tylko odwrotnie. A-10C to samolot powolny, taki uzbrojony, załogowy dron, nijak nie można go porównać do Viggena na dopalaczach. Zaletą A-10C jest wysoka wydajność modułu, porównując do F-18, Viggena, na A-10C wyciągniesz więcej klatek. Na początek poleciłbym bardziej dopracowane moduły, jeśli jesteś nieobyty w DCS to szkoda zdrowia. Będziesz skołowany, grając betami. Nigdy wtedy nie wiesz, czy coś robisz źle, czy to moduł się sypie. Z nowoczesnych, szybkich samolotów najbliższy ukończenia jest Mirage , chociaż mnie odrzuca od niego ogień dopalacza odbijający się od wyświetlacza :-/ Psuje mi to klimat symulacji.
Jeśli bardzo nie chcesz A-10C, to ja wybrałbym jednak Mirage, a nie Viggena na początek, jest stabilniejszy i bardziej przewidywalny, no i można nim powalczyć z innymi samolotami w multi. Viggen to maszyna szturmowa, a nie myśliwiec. Obecnie, niestety tylko w teorii najbardziej uniwersalnym samolotem DCS jest F-18. Niestety ten moduł jest daleki od ukończenia.