Wątek: FPS w DCS poleciały na mo... w dół.

[gorzasty]

Tak, to co piszesz jak najbardziej przyjmuję i ma sens. Wiem, że proc stary ale jary. Chciałbym tylko wiedzieć dokładnie gdzie dotknąć żeby poprawić sytuację. Od tego powinny być takie narzędzia przecież.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[KosiMazaki]

Nie wszystko da się poprawić. Nie masz wpływu na to jak soft zarządza zasobami. Jesteś skazany na łaskę deweloperów. Możesz szamanić ale niekoniecznie to przyniesie pożądany efekt. DCS u każdego działa inaczej, a w dodatku jest to stary silnik który niekoniecznie musi podążać w ślad za postępem sprzętu. Co chwilę w DCSie coś pada albo nie działa albo się baboli do potęgi. Taka jest ta gra i podejście twórców. Przyjmij na klatę jak jest i baw się dobrze .

[qrdl_logos]

Jak ktoś już ma naprawdę nieznośny ból fałdy lędźwiowej, to format C: i system na nowo, sterowniki + DCS i wówczas wyjdzie co i jak.

[Kusch]

Wyłączyłem w opcjach antyaliasing, bo wyczytałem na niebieskim, że on sporo zabiera w włączonej opcji deferred shading, do tego wyłączyłem opcje "aero interface" i klatki skoczyły do 50 przy rozdziałce 1920X1080. Może komuś się przyda.

[=OPS=padonis]

Przy włączonym "Deferred Shading"  antyaliasing można ustawić maksymalnie na x2, już o tym było mówione. Jak wyłączysz "Deferred Shading" to też sporo zyskasz.  Jak dla mnie "Deferred Shading" ma teraz tylko jedną zaletę - wodę, która wygląda dużo lepiej, jednak cała reszta jest w powijakach, jak dla mnie oczywiście. No ale jeden lubi kredki, a inny jak mu nogi śmierdzą, rzecz gustu.  Czekam na 2,5, wówczas zobaczymy co ED-ki z tym zrobiły.

[=OPS=lipas]

Wczoraj w ramach moich doświadczeń z wyciskaniem fps-ów z DCSa 2.5, próbnie obniżyłem natywne odświeżanie monitora z 60 do 50 Hz. Efekt jest taki, że nie mam tych denerwujących spadków z 60 do ok. 55-50 fps powodujących straszne terkotanie w przelotach nad wymagającymi miejscami, bo cały czas jest trzymane 50 fps. Dodam, że na GTX 1060 6 GB mam włączone DS i MSAA x 8. Polecam przetestować.

[qrdl_logos]

U mnie przy odświeżaniu 60Hz w 4K najbardziej wpływa MSAA, tzn. pomiędzy wartością 2 a 4 jest ok. 10 fpsów w dół, co jest już odczuwalne. Ponadto ważna dla płynności, przy rzeczonej rozdzielczości, jest ilość DRAMu, tzn. mając 16 GB najlepiej wyłączyć wszystkie programy, szczególnie przeglądarkę (Edge), ponieważ wówczas zajętość pamięci jest ~85%, czyli system (W10) już korzysta ze swapu (dysku). Przy 32 GB problemu nie ma i nawet jak stawiam serwer, to zajętość, maksymalna zaobserwowana, wynosiła 73%. Ma to swoje przełożenie na drobne spadki fpsów, tzn. przy 16GB i przeglądarce, mailerze etc. czasami spada o 2-3 klatki, przy 32 GB trzyma stałe 60. Zajętość karty 1080Ti 98% GPU., ~35% VRAM (11GB). Procesor i7-8700K.
Tak więc magiczna granica 16GB przy rozdzielczości 4K jest przekraczana przez DCS 2.5 i bardziej komfortowo jest przy 32GB, tzn. nie muszę przed odpaleniem DCSa wyłączać programów w tle, szczególnie przeglądarki. Warto też obniżyć MSAA do wartości nie większej niż 2, bo to zaraz po DS, chyba najbardziej wpływający na wydajność pojedynczy parametr.

Tako rzecze,
Zaratustra