Za dwa lata beda gogle naszych marzen, a teraz trzeba z tym zyc co sie ma
.
Producenci odchodzą od OLED, więc mam wątpliwości, czy takie w najbliższych latach nadejdą. LCD to lipa w VR, jaka bym tam kosmiczna rozdzielczość nie była.
Rozdzielczość może zrekompensować częściowo brak OLED, ale to tylko kompromis.
Brak czerni to już chyba dzisiaj standard z ekranami LCD.
Niestety, cięcie kosztów i widać użytkownicy nie mają na OLEDy dużego ciśnienia, co mnie trochę smuci.
Tak mały jak w Reverbie?
Tutaj sprecyzuję, "sweet spot" w znaczeniu tolerancja gogli na umiejscowienie oczu, czyli jak bardzo mogą nam gogle przesuwać się na głowie, a obraz jest nadal ok.
Tutaj nie mam porównania do Reverb, bo tam miałem zerowy "sweet spot", w żadnym położeniu obraz nie był do końca dobry.
Natomiast jak już wyreguluje się dobrze Indexy, to można się praktycznie swobodnie rozglądać gałkami ocznymi, obraz dopiero mocniej rozmazuje się na samych krawędziach.
Tylko ta regulacje jest na tyle ciężka, że istotna jest też geometria głowy. Człowiek nie ma idealnie symetrycznej twarzy i to też odczuwam w Indexach, muszę je lekko pochylać i przesuwać na lewą stronę, aby uzyskać idealny efekt, a one i tak po czasie wracają do wyjściowej pozycji. Żadne gogle nie mają jeszcze regulacji, prawo/lewo i przechylenia

Gogle kupiłem na steam, bez stacji bazowych, chwilę potem były już "out of stock"
Kolejny wypust podobno dopiero w lutym.
W każdym razie szału nie ma i tylko do symulatorów nie ma się co na nie napalać. Oczywiście tracking i knucklesy to już inna bajka, ale to w symulacji ma marginalne znaczenie.
Jako gogle ogólnego zastosowania są dobre, a byłyby bardzo dobre, gdyby nie zaoszczędzili na OLEDach.
Ale może to tylko ja mam narąbane na tym punkcie
