Fakt jest taki, że nie grałem, nie posiadam w sumie żadnej gry na VR (dobra mam 1, o tym dalej), jedyne do czego używam to simy, kiedyś jakieś prezentacje ew. poinstalowałem (fajna sprawa) i ze 2, 3 jakieś demka. Wczoraj wrzuciłem ze sklepu Oculusa demo "Moss", historii o ... małej myszce w klimatach fantasy i osz kurde ... to mnie oczarowało.

Siedzę od wczoraj i pytkam w tę historię. To taka platformówka w zasadzie z logicznymi questami i odrobiną walki ale gra jest przepiękna po prostu i ma taki baśniowy klimat, że hej. Nie jest to żadna nowość, gra wyszła w 2018 ale na serio, graficznie kompletnie nic jej nie brak, w goglach wygląda cudownie. Siedzimy jak przy jakiś makietach, sterujemy myszką ale i my jesteśmy bohaterem opowiadania. Ogólnie z trybu stacjonarnego jest też bardzo wygodna (nawet dla dziecka pewnie w wieku 10-12 lat). Gra urzeka, lokacje są śliczne, muzyka klimatyczna, dość prosta ale wymagająca chwili zastanowienia i w sumie nie ma się co dziwić, recenzje ma mega pozytywne.

Tu jakaś recenzja w "polskich jutubach":
https://youtu.be/maVNIQUKjMc?si=Jo4ZsaxqT2w1MtSZ.
Grę najpierw ścignąłem jako trial (każdy może sobie spróbować, 20 min) na apce Mobile Meta Quest, ale tu jest grafika dość słaba (przez rozdzielczość), dopiero na Link Cable wygląda o niebo lepiej (bez zarzutu). Zauważyłem, że gra jest dostępna w obu sklepach, ale nie jest tak z każdym tytułem dostępnym w aplikacji mobilnej, to akurat trochę słabe, ponieważ w sumie każda gra będzie prezentowała się o niebo lepiej na PC i Link Cable niż z wewnętrznego systemu gogli. Szkoda :/. Mam też
Hubris, okazało się, że kiedyś ją kupiłem też w sklepie Mobile Oculus na Black Friday, ale na szczęście ten tytuł jest też dostępny w obu sklepach, i mobilnym i tym Oculus na PC więc go ściągnąłem na PC wczoraj i też dużo lepiej to wygląda.