Dalej nie rozumiesz.... nie chodzi o to, że kupiłeś podróbkę TrackIra, spoko, nawet niech będzie, że tak się to nazywa. Ja pamiętam jak w PRLu była marka adibas, ot taki lokalny adidas. Teraz to może śmieszyć. Ty natomiast się podnieciłeś, że to to samo, że z tych samych linii produkcyjnych, a różnica to tylko pudełko. Otóż tak nie jest. Nawet na twoich zdjęciach widać różnice w stosunku do oryginałów. Ja to stwierdziłem nie dlatego, że nie mam nic innego do roboty, tylko dlatego, żeby ktoś nie nabrał się, że będzie miała faktycznie TrackIra 5 od NP, tylko, że bez pudełka. Teaz łapiesz? Życzę, żeby ten sprzęt ci działał dobrze i długo, tylko piszmy o faktach. I druga sprawa, nazwałem to chamską podróbą, bo tak jest, tzn. Chińczyk nie powinien nazywać tego TrackIR 5 i na stronie jeszcze pisać, że to produkt amerykański i oryginalny.