Podobno ostrzał był prowadzony za pomocą Pancyr-S1.
Podobno przecieki z Rosji mówią iż:
a) pracowały tam dwa zestawy Pancyr-S1
b) z powodu silnej operacji systemów walki elektronicznej Federacji Rosyjskiej, systemy Pancyr-S1 nie miały automatycznej identyfikacji i klasyfikacji celu jako cywilny
c) zamiast tego załoga jednego Pancyra zidentyfikowała cel wizualnie jako cywilny i nie podjęła działań.
d) załoga drugiego Pancyra nie była w stanie dokonać identyfikacji wizualnej.
e) jednak na wyraźne polecenie z wyższego szczebla (podobno dowództwo OPL w Rostowie) odpalili dwa pociski
f) z tych 2 pocisków jeden (słownie: jeden) dosięgnął celu a drugi już nie
g) z nieokreślonych powodów wynik identyfikacji wizualnej dokonanej przez pierwszą załogę Pancyra nie wpłynął na świadomość sytuacyjną (nie dotarł, zabrakło czasu, zignorowano?) drugiej załogi ani dowództwa w Rostowie.
h) załoga Pancyra (lub załogi obu Pancyrów) nie miała/miały informacji o aktywnych lotach cywilnych w obszarze ani dostępu do rozkładu lotów.
Jak dla mnie brzmi to bardzo prawdopodobnie.