Upłynęło nieco czasu, ale sprawy trochę ruszyły. Najważniejsze to, że z Piotrem udało się nam doprowadzić grób Piotrowskiego do przyzwoitości i teraz nie ma, czego już się wstydzić.
Spieszyliśmy się z robotą by zdążyć przed 1 września. Zostało jeszcze trochę pracy, ale to dopiero na jesieni i wiosną.
Fotki zrobione dzisiaj.





A przy okazji zdjęcia z grobu Gen. Stanisława Skalskiego i Płk. Tadeusza Rolskiego.


Niestety artykuł, jaki opublikowano w Wilnie jak na razie nic nowego nie wniósł do biografii.

Wczoraj w gazecie lokalnej z Jabłonny i Legionowa „To i Owo” ukazał się artykuł wspomnieniowy o Piotrowskim z apelem do czytelników o relacje i jakieś wiadomości o ostatnich chwilach Piotrowskiego i zlokalizowaniu miejsca gdzie rozbiła się jego P-11-tka.
Niestety w artykule jest kilka błędów, ale to nie moja wina. Z otrzymanych materiałów opublikowano fragmenty, na co wyraziłem zgodę, ale przy okazji zakradło się kilka błędów.
No i za dużo tam mnie. Jak wiecie nie szukam sławy ani rozgłosu, prawdopodobnie redakcja miała obawy, co do autoryzacji materiału. Ale w sumie artykuł jest dobry i może pomoże w „sprawie”.
Pragnę na łamach forum podziękować redakcji „
To i Owo” oraz panu
Robertowi Nowińskiemu i
Jackowi Szczepańskiemu za okazaną pomoc w naszej inicjatywie.

Niestety „urwało” mi kawałek artykułu bo skaner mam do tylko formatu A4. A dzisiaj już trochę za późno na sklejanie (01:26), może w sobotę wstawię całość.
Mam jeszcze kilka pomysłów gdzie „zapukać”, ale jak na razie miałem trochę „lenia”

, no wiecie wakacje.
Pozdrawiam
Jak będzie coś nowego to dam znać.