To raczej nie "do malowania", nie bardzo chyba jest sens ściągać aż tyle i akurat tych paneli. Ze względu na lokalizację miejsc odkrytych, raczej stawiał bym na demontaż przed/montaż po transporcie w kontenerze (czy innej okoliczności wymagającej odpięcia skrzydeł i statecznika); względnie jakieś prace (planowe lub nie) wymagające inspekcji właśnie elementów łączących.