Autor Wątek: Porady Prawne  (Przeczytany 49990 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.


Odp: Porady Prawne
« Odpowiedź #91 dnia: Października 23, 2010, 20:44:06 »
Bardzo dziękuję.

Olo8

Odp: Porady Prawne
« Odpowiedź #92 dnia: Marca 22, 2011, 18:54:05 »
Ja mam dwa pytania.
  • Czy w momencie kiedy pewnego towaru nie da się dostać w Polsce i nie ma dla niego alternatywy produkcji Polskiej czy mogę pisać odwołanie do izby celnej ??
  • Czy mogę pobierać opłaty za korzystanie z symulatora w sposób legalny, bez wykupywania licencji komercyjnej na nie. tzn: cena za lot była by wpisywana na paragonie jako opłata członkowska w klubie ??

Offline Minamir

  • 16th VTFS
  • *
Odp: Porady Prawne
« Odpowiedź #93 dnia: Marca 26, 2011, 22:03:21 »
Witam. Dostałem propozycję pomagania w redagowaniu strony o serii gier, ale administrator napisał że wymagałoby to mojej zgody na, cytuję, "nieodwołalne, dowolne przetwarzanie Twoich tekstów przez (ciach) teraz i w nieograniczonej przyszłości". Dla mnie to "nieodwołalne, dowolne" brzmi niemal jak pozbycie się praw autorskich, co o tym myślicie?

Z góry thx.

Odp: Porady Prawne
« Odpowiedź #94 dnia: Marca 26, 2011, 23:27:07 »
Bardziej wygląda na coś w stylu: "napisz co chcesz, my z tym zrobimy co nam będzie pasowało, a i tak podpiszemy Twoim nazwiskiem".

Z punktu widzenia "rzetelności dziennikarskiej" podobno nieetyczne. Tak samo, jak publikowanie niesprawdzonych informacji. Czyli u nas norma.

Praw autorskich nie mogą Cię "pozbawić", mogą je co najwyżej odkupić. Co, w przypadku gdybyś miał dostać jakiekolwiek wynagrodzenie, oczywiście ma miejsce. Z drugiej strony prawa osobiste są niezbywalne - pytanie tylko czy po "edycji" autor jeszcze zechce się do "dzieła" przyznawać. A taki zapis, jak przytoczyłeś, zdaje się być wymierzony m.in. w pozbawienie Cię tej możliwości ("podpisania" tekstu po edycji, czyli tzw. autoryzacji).

Inną rzeczą jest fakt, iż:

Cytuj
Nie korzystają z ochrony prawem autorskim:

(...)
- proste informacje prasowe;
(...)

(za Wiki)
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Offline Minamir

  • 16th VTFS
  • *
Odp: Porady Prawne
« Odpowiedź #95 dnia: Kwietnia 12, 2011, 13:47:51 »
Kurczę dopiero teraz zobaczyłem że mi odpisałeś Miron, chyba nadużywam opcji "zaznacz przeczytane wątki" ;)

Dziękuję za odpowiedź, od początku byłem co do tego sceptyczny, a po przeczytaniu Twojego posta - jeszcze bardziej. Odmówiłem i mam nadzieję że więcej problemów nie będzie..

BigMac

  • Gość
Odp: Porady Prawne
« Odpowiedź #96 dnia: Września 04, 2011, 11:55:31 »
Czytam sobie stronę "O mnie" jednej firmy sprzedającej opony na allegro i mają taki zapis w dziale o reklamacjach:
Cytuj
Przyjęcie przez Kupującego przesyłki bez zastrzeżeń powoduje wygaśnięcie roszczeń z tytułu ubytku lub uszkodzenia mechanicznego. Jeżeli Kupujący nie wypełni wspólnie z przewoźnikiem protokołu szkodowego na tą okoliczność w momencie odbioru przesyłki droga reklamacji zostanie zamknięta.
Reklamacje dotyczące uszkodzeń mechanicznych przesyłki powstałych podczas transportu będą rozpatrywane tylko i wyłącznie po sporządzeniu protokołu szkodowego podpisanego przez odbiorcę i dostawcę przesyłki.

Towar jest oczywiście sprzedawany jako nowy. Czy to jest legalne? Czy sprzedawca może odmówić przyjęcia reklamacji, jeśli nie sprawdzę paczki przy kurierze? Co, jeśli wada wyjdzie dopiero przy zakładaniu opony na koło i na oko przy kurierze wszystko było ok?

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Porady Prawne
« Odpowiedź #97 dnia: Września 04, 2011, 21:23:08 »
Kupując cokolwiek przez internet od firmy, masz 10 dni na odstąpienie od umowy, bez podawania przyczyny. Jedynie tracisz na przesyłce.
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Porady Prawne
« Odpowiedź #98 dnia: Września 04, 2011, 21:37:21 »
Dodatkowo sprzedawca nie ma prawa wyłączyć odpowiedzialności z tytułu rękojmi. Od umowy możesz też odstąpić w terminie 10 dni, ale jeśli towar jest uszkodzony, to sprzedawca może czegoś takiego nie zaakceptować.

Chociaż nie wiem gdzie w tym wszystkim są uszkodzenia powstałe w trakcie transportu, a raczej tych dotyczy cytowany fragment. Wtedy faktycznie najbezpieczniej obejrzeć wszystko przy kurierze (chociaż nigdy tego nie robię), albo dogadać się z nim, że obejrzysz sobie wszystko jeszcze tego samego dnia i jak coś wyjdzie, to zadzwonisz do niego żeby przyjechał spisać protokół.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: Porady Prawne
« Odpowiedź #99 dnia: Września 04, 2011, 21:56:38 »
Bo cały myk polega na tym, że poświadczając kurierowi podpisem odbiór poświadczasz zgodność towaru z zamówieniem, czyli że przyszło to co zamówiłeś, a tym samym nie ma (widocznych) wad / uszkodzeń. Problem są mechaniczne wady ukryte, których stwierdzić się nie da na pierwszy rzut oka. Zawsze można wtedy próbować się dogadać, jeśli nie - pozostaje pozew i udowodnienie przez sądem tego faktu. :)

Zwrot towaru 10 dni - tak, ale w stanie nienaruszonym. Czyli np. pozrywanie naklejek, folii ochronnych z monitora może okazać się problemem. Opona musiałaby być nieużyta. Sytuacja dotyczy tylko sprzedaży wysyłkowej (w przypadku odbioru osobistego odpada).

Offline traun

  • *
  • CM, RoF, CoD
Odp: Porady Prawne
« Odpowiedź #100 dnia: Września 04, 2011, 22:16:50 »
Też kupowałem opony z allegro.
Nie było problemów z odbiorem bo kurier przytaszczył wszystkie 4 prosto pod drzwi i nie było problemów z obejrzeniem bo nie były pakowane tylko na każdej była doklejona gwarancja więc akurat z tym towarem nie ma żadnych problemów.
Pozdrawiam chłopaków z EKG
GG 4834952

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Porady Prawne
« Odpowiedź #101 dnia: Września 04, 2011, 22:40:53 »
Jeżeli jest to aukcja bez "kup teraz" to zwrot do 10 dni nie obowiązuje. Podobnie chyba rękojmia i gwarancja. Ta też nie działa jeśli sprzedawca wyraźnie o tym poinformuje kupującego najlepiej w opisie na aukcji. Na spisanie protokołu masz dwa tygodnie chyba (aczkolwiek pewnie nie u każdego), poza tym co może się stać z oponą w trakcie transportu?

Jeżeli opona ma wadę konstrukcyjną np. uszkodzony kord, to przy kurierze jej nie sprawdzisz to wyjdzie przy wyważaniu, tak samo opasania po napompowaniu to będzie obowiązywać gwarancja. Poza tym nie lepiej na miejscu kupić?. Założą za darmo + wyważą za darmo (no chyba, że klejone ciężarki to mogą coś tam skasować). Żeby nie było mówię to jako wykształcony "gumiarz" ;].

W doatku może skorzystaj ze sprawdzonych serwisów pokroju: www.opony.com lub www.oponeo.pl.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline traun

  • *
  • CM, RoF, CoD
Odp: Porady Prawne
« Odpowiedź #102 dnia: Września 05, 2011, 17:59:42 »
No na miejscu nie lepiej bo na allegro ale nówki i jak piszesz "ze sprawdzonego sklepu internetowego" potrafią kosztować o 50 zł taniej na sztuce....

Tylko nówki z gwarancją i ze sklepu który handluje oponami a nie od kogoś przypadkowego....
Pozdrawiam chłopaków z EKG
GG 4834952

BigMac

  • Gość
Odp: Porady Prawne
« Odpowiedź #103 dnia: Września 05, 2011, 19:32:17 »
Na miejscu i z montażem - raczej nie, bo planowałem teraz kupić zimówki, póki nie ma szarży na sklepy i ceny niższe, a instalować dopiero na zimę. Także sprawdzenie ich w ciągu 10 czy iluś tam dni poprzez założenie raczej nie ma sensu.

A może nie pchać się przed szereg i czekać do zimy z zakupem?

Różnica w cenie między tymi z allegro a najtańszym sklepem z tych dwóch serwisów to 199zł vs 223zł, czyli na komplecie bym stówkę przyoszczędził.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Porady Prawne
« Odpowiedź #104 dnia: Września 05, 2011, 20:44:11 »
Bierz i kupuj. Nic im nie będzie. Przechowuj w pionie z dala od ropy i ropopochodnych. Poza tym Panowie ja tego nie neguję ale czasami taka oszczędność bokiem wychodzi zwłaszcza jak Wam ciężarki zaczną liczyć po 20zł od segmentu i do tego montaż. Dlatego albo się idzie w taniość i ryzykuje (chociaż w przypadku opon ryzyko jest minimalne) albo jedzie się do warsztatu i płaci za usługę. Mi nie trzeba tego tłumaczyć, 3 lata przepracowałem w takich klimatach naprawiając od kółek od kartów, przez lotnicze, osobowe, ciężarowe, kończąc na sportowych laczkach czy wielkich maszynach budowlano/rolniczych. Dlatego temat mi nie jest obcy i coś tam o oponach wiem.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"