Oto jestem.
Z tyłu w "gnojowniczku" (ups - drugiej kabinie) jest takie małe "cóś". Jest to najzwyklejszy w świecie dwuzwierciadłowy peryskop, ciekawostką jest to, że rolę zwierciadeła zewnętrznego pełni wypolerowana na wysoki połysk blacha. W wersji MiG-a jaką posiadają PSP, możliwe jest otworzenie peryskopu tylko z podwoziem (tzn. jeżeli jest podwozie wypuszczone to możemy wypuścić peryskop), na innych samolotach (Su-22) ma on ograniczenie prędkości (

750 km/h

).
Instruktor po otworzeniu peryskopu porównuje widok np. horyzontu w lustrze z horyzontem naturalnym, jezeli jest w jednej linii bez przesunięć oznacza to prawidłowe ustawienie, jeżeli nie, to zostaje regulacja... pozycji głowy, gdyż zwierciadełko nie ma takiej możliwości, chyba, że ktoś wozi klucz nr 13

. Taką możliwość dają peryskopy montowane w nowszych wersjach MiG-29.
System kamery z wyświetlaczem montowany jest w np. Mirage'u, Viggenie, jednak jest trudno coś zobaczyć, jeżeli lądowanie odbywa się "pod słońce".