Autor Wątek: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF  (Przeczytany 17714 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ros

  • *
  • Uziemniony
Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #15 dnia: Listopada 24, 2006, 15:26:12 »
Rewelacyjna fotogaleria JASDF.

http://www.geocities.jp/rjfn1028/page002.html

Fotogaleria rzeczywiście świetna tylko mnie zastanawia jedna rzecz. Co to za rodzaje malowania jakie prezentują japońskie "Orły"? Czy ktoś może mnie oświecić?
Though I fly through the Valley of Death I shall fear no Evil for I am at 80,000 feet and climbing
36 Quai des Orfevres

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #16 dnia: Listopada 24, 2006, 15:36:40 »
To jest jednostka agresorów, stąd właśnie inne malowanie, min. po to aby rozróżniać samoloty w powietrzu. Nie są to maszyny liniowe, więc pewnie pozwalają na więcej dowolnośći. Tylko nie wiem czy tam ma też tradycja coś do rzeczy? Może ktoś się zna bardziej na kulturze Japonii?
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

grzempek

  • Gość
Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 21, 2006, 17:53:40 »
Nie jestem tego pewien, ale wydaje mi się, że zabrazowanie informacji jest po angielsku. Japończycy posługują sie dość sprawnie angielskim i jest on ich codziennością. Często też angielski jest interfejsem miedzy Japończykami a urządzeniami elektronicznymi i komputerami

Piloci moze sprawnie, ale na ulicy baaardzo kiepsko :004:
Czy wiecie moze kiedy do JASDF trafią pierwsze Raptory? Wyczytałem na tym forum bodajze, ze beda one zubożałymi wersjami w porownaniu do amerykańskich..ma moze ktos artykuł?

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 21, 2006, 18:12:16 »
Zakup przez Japonię F-22A to tylko spekulacje... do tego spekulacje Amerykanów, szukających kupców na te maszyny.

Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #19 dnia: Maja 30, 2007, 13:43:27 »
Zainteresowałem się ostatnio sprawą kupna F-22 przez Japonię. Przerabiałem ten temacik przez ostatnie dzionki i pomyślałem, że zamieszczę taką skondensowaną wersję. A nóż widelec kogoś też to ciekawi...

Żeby nie było, sprawę poruszał też Kusch. :D Zacytuję może Jego wypowiedź, żeby się biedak znowu nie musiał fatygować :118::

Japończykom coraz bardziej się podoba Raptor i nie wykluczone, że sobie sprawią taki drobiazg.

Otóż z tego co w sieci można znaleźć kwestia sprzedaży Raptorów do Japonii jest mocno kontrowersyjna i rozwojowa. Zakup nowego samolotu ma związek z wycofaniem F-4EJ Kai i RF-4EJ ze służby w JASDF. Japończycy już od kilku miesięcy dawali znać, że są zainteresowani F-22 i powinien on wystartować w przetargu na nowy samolot dla ich sił powietrznych. Ostatnio jednakże zabiegi strony japońskiej kojarzą się bardziej z obsesją na punkcie F-22. Z wypowiedzi (anonimowych) oficjeli i wojskowych wynika, że Raptor jest na samym szczycie japońskiej listy życzeń i prawie na pewno został by wybrany w przetargu (pozostaje tylko kwestia finansowa). Powodem tego są przede wszystkim ostatnie próby pocisków balistycznych w Korei Północnej i fakt, że Raptor ma możliwość skutecznego wykrywania i zwalczania tychże. Warto dodać, że sprawa wymiany samolotów jest traktowana w Japonii jako pilna i chcą tego dokonać przed ustaleniem budżetu na rok 2009 (wyboru JASDAF ma dokonać latem 2008).

Ale eksport Raptorów do Japonii stanowi niezły zgryz dla US. Kilka powodów dlaczego:

- zgodnie z prawem eksport F-22 jest zakazany do 2015 roku, tzn. wymaga on wcześniejszej zgody Kongresu i Pentagonu (rok temu Izba Reprezentantów głosowała za zniesieniem zakazu eksportu F-22, ale ostatecznie po konsultacjach z Senatem przywrócono go).
- wysoce prawdopodobne pogorszenie się stosunków z Chinami, co odbiłoby się na wymianie handlowej (bardzo porządnej z punktu widzenia USA); istnieje także lobby pro-chińskie wśród amerykańskich polityków, które tamuje zapędy Japonii na F-22
- kwestia stosunków z Koreą Południową, która jest bardzo zaniepokojona wzmożonymi zbrojeniami sąsiadów
- stosunki z sojuszniczą Australią, której wcześniej odmówiono sprzedaży F-22 (Australii robi teraz dobrą minę do złej gry, twierdząc że i tak nie wybraliby F-22 gdyby im pozwolono :D )
- sprzedaż tych samolotów postawi na głowie istniejący stosunek sił w regionie
- eksport tak zaawansowanej technologii jest nie na rękę Amerykanom, zwłaszcza że kwestionują oni bezpieczeństwo wewnętrzne w Japonii (sprawa tajnych danych systemu AEGIS na domowym komputerze japońskiego oficera który jest mężem... Chinki)
- pozostaje także kwestia gdzie ewentualne F-22J miałyby być budowane. Japonia nalega na produkcję u siebie na licencji.

Właśnie z tych względów, dopuszczenie sprzedaży Raptora do Japonii jest Amerykanom bardzo nie na rękę. Obstają oni sprzedaży zmodyfikowanych F/A-18E/F i F-15E lub F-35 JSF. Nic jednak nie jest do końca pewne. Z jednej strony słychać wypowiedzi jakoby wysocy urzędnicy Pentagonu i Białego Domu byli "za". Szczególnie po wizytach w USA japońskiego premiera i ministra obrony pod koniec kwietnia tego roku coraz częściej mówi się o dopuszczeniu sprzedaży F-22. Zasadniczo można powiedzieć, że takie jest teraz oficjalne stanowisko rządu USA. Z drugiej strony wypowiedzi niektórych oficjeli, że eksport do Japonii nie wchodzi w rachubę nawet w przypadku zgody Kongresu...

Ostatnio Japończycy poprosili o udostępnienie przez stronę amerykańską szczegółowych danych dotyczących osiągów Raptora (w tym tych tajnych), w celu porównań na potrzeby przetargu (to ciekawe, bo zachowują się tu tak jakby kwestia pozwolenia sprzedaży była już rozwiązana). Jako alternatywę strona japońska rozważa zakup Eurofightera i F-35 JSF (o Rafale nic mi nie wiadomo, co dziwi w sumie).

Ilość wchodzących w rachubę sztuk jest owiana tajemnicą. W sieci można znaleźć informacje, że miałoby to być od 50 do 100 sztuk ("100" podał jakiś czas temu WashingtonTimes i generalnie tą liczbę najczęściej się spotyka w internecie). Choć wypowiedzi japońskich oficjeli też zamęt wprowadzają.

Tak więc konkluzja jest taka, że zakup F-22 przez Japonię to już nie spekulacje ale całkiem możliwy rozwój wypadków. Jednakże nie jest jeszcze do końca jasne czy Japończyków stać na takie przedsięwzięcie, bo to okaże się jasne dopiero gdy Amerykanie zgłoszą taką ofertę do przetargu (jeśli w ogóle do tego dojdzie ;) ).

To tyle.
Sayonara! ;D



PS. Odnośnie zubożonych wersji ciekawa wypowiedź jakiegoś generała chyba (zgubiłem już linka):
Cytuj
Exporting the technology isn't a concern for U.S. combat pilots, since software packages for U.S. versions of the aircraft will always contain extra capabilities.
:118:



Offline lancer

  • *
  • ka-boom!
Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #20 dnia: Lipca 04, 2007, 17:17:37 »
C-X - japoński sposób na następcę C-130 już w metalu.

Panowie, jesteście oficerami Armii Stanów Zjednoczonych. Oficerowie żadnej innej armii na świecie nie mogą tego o sobie powiedzieć. Zastanówcie się nad tym!

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #21 dnia: Lutego 13, 2008, 18:58:02 »
AH-64J z Stingerami:









"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #22 dnia: Lutego 13, 2008, 22:48:17 »
Właściwa nazwa tej wersji to podobno AH-64DJP. Ciekawy zwłaszcza ten z płozami. :) Jeszcze jedna fotka:



Tu filmik ze startu przed publiką >> LINK << (25 MB / 2:13)

A propos Apache. Gdzieś ostatnio czytałem, że pomyślnie przeprowadzono testy przesyłania strumienia video z UAV'ów na monitor w kabinie. Opcja ma być dostępną na stałe w Block III. Fajny bajer.

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #23 dnia: Marca 11, 2008, 13:15:42 »
Duch z Komaki Minami, zródło Altair:

http://www.altair.h2.pl/cz-art-1455



Cytuj
Marcin Przeworski

Pod koniec 2007, japońskie ministerstwo obrony ujawniło nieco informacji, kilka zdjęć i film, na których zobaczyć można makietę myśliwca przewagi powietrznej piątej generacji, rozwijanego w tajemnicy już od kilku lat. Opublikowane materiały stanowią odpowiedź na amerykańską odmowę sprzedaży Japonii samolotów F-22 Raptor – najważniejszego sojusznika USA w Azji Południowo-Wschodniej (w ponad 90 bazach stacjonuje w tym kraju prawie 50 tysięcy żołnierzy USA).
Konstrukcja rozwijana przez japońskie Ministerstwo Badań Technologii Wojskowych oraz Instytut Rozwoju otrzymała oficjalne oznaczenie ATD-X (Advanced Technology Demonstrator – X) i nazwę Shinn Shinn (Duch). Głównym wykonawcą prac jest Mitsubishi Heavy Industries Ltd., w której zakładach w Komaki Minami w prefekturze Aichi powstała pomniejszona, zbudowana z włókien węglowych, makieta przyszłego samolotu. Docelowy samolot ma mieć długość co najmniej 15 m przy rozpiętoś-ci skrzydeł około 10 m. Jak widać na ujawnionych zdjęciach, ogólnymi założeniami przypomina nieco konstrukcję F-22, co nie dziwi, jeśli weźmiemy pod uwagę żywe zainteresowanie Japończyków tym ostatnim.

NOWY STEALTH NA HORYZONCIE

W samolocie zaprojektowanym jako myśliwiec niewykrywalny przez radary, zaplanowano zabudowę dwóch, rozwijanych własnym sumptem, silników IHI XF5 o ciągu 50 kN każdy, wyposażonych w działające w trzech płaszczyznach sterowanie wektorem ciągu. Silniki mają umożliwić lot z prędkością naddźwiękową bez użycia dopalania. Jak się podkreśla, będzie to pierwsza próba stworzenia przez spółkę Ishikawajima-Harima Heavy Industries (IHI) silnika dla samolotu bojowego od podstaw (przedsiębiorstwo to jest czołowym producentem silników odrzutowych w Japonii, wytwarzającym m.in. licencyjne jednostki General Electric F110, które napędzają japońskie myśliwce F-2).

ATD-X – zbudowany z kompozytów i materiałów pochłaniających promieniowanie radarowe wyposażony ma być – najprawdopodobniej jako pierwszy samolot myśliwski na świecie – w radar obserwacji dookólnej (!), a także zaawansowane czujniki optoelektroniczne, cyfrowy układ kontroli pracy silnika oraz cyfrowy system fly-by-light (wykorzystujący technikę światłowodową zamiast tradycyjnych wiązek przewodów). Na płatowcu zostanie też zastosowany eksperymentalny kamuflaż elektrochromatyczny. Nic nie wiadomo jeszcze na temat typów uzbrojenia przenoszonego przez nową konstrukcję, ale przypuszcza się, iż wzorem innych samolotów określanych mianem stealth będzie ono ukryte w specjalnych komorach kadłuba samolotu. Wiadomo już za to, że makieta ATD-X przeszła testy obrazu radarowego płatowca (tzw. RCS – Radar Cross Section) we… Francji. Badania, trwające od września do listopada 2005, prowadzono w Bruz, niedaleko Rennes, w laboratoriach centrum badań technologii elektronicznych CELAR.

RAPTORY NIE DLA JAPONII

W ciągu ostatnich kilku lat, liczące ponad 240 tysięcy ludzi, Japońskie Siły Samoobrony przeszły wiele znaczących zmian, które wojskowi tłumaczą m.in. narastającym zagrożeniem ze strony Chin i Korei Północnej. Nie ominęły one także lotnictwa wojskowego. Wprowadzane do służby nowe systemy uzbrojenia (coraz częściej mające charakter ofensywny) sprawiają, że japońskie lotnictwo uważane jest obecnie za jedną z najnowocześniejszych i najlepiej przygotowanych do walki formacji tego typu na świecie i to pomimo faktu, że aktualnie w służbie Japońskich Powietrznych Sił Samoobrony (Nihon Koku-Jieitai) wciąż lata jeszcze ponad 90 samolotów F-4EJ Phantom II oraz około 200 nieco nowocześniejszych F-15CJ/DJ. O ile te ostatnie poddawane są właśnie modernizacji (ukończono ją już na kilkunastu egzemplarzach), o tyle mocno zużyte Phantomy wkrótce będą musiały zostać zastąpione nowym typem samolotu bojowego. Proces ich wycofywania rozpocząć ma się jeszcze w połowie tego roku, a ich następca znany miał być według planu najpóźniej w 2009. Tymczasem już wiadomo, że program jego wyboru ma spore opóźnienie...

By zastąpić flotę przestarzałych F-4 (oraz część F-15), Japonia stara się o zgodę na zakup najnowszego dziecka amerykańskich inżynierów – F-22 (początkowo mówiło się też o przejęciu wycofywanych ze służby w USAF samolotów F-117, ale sprawa szybko ucichła). Kraj Kwitnącej Wiśni planował zastąpić wycofywane Phantomy ponad setką (!) Raptorów, argumentując to stale rosnącym zagrożeniem ze strony swoich potężnych sąsiadów. Jednak amerykański Kongres już kilkukrotnie odmawiał Japonii zgody na sprzedaż F-22, z uwagi na obawę wycieku tajnych technologii do krajów trzecich, co mogłoby zagrozić bezpieczeństwu narodowemu USA (szczególnie po skandalu jaki wybuchł w 2007, gdy u jednego z nieupoważnionych japońskich oficerów marynar-ki – notabene żonatym z Chinką – znaleziono tajne dokumenty, dotyczące najnowszego systemu uzbrojenia Aegis, montowanego m.in. na japońskich niszczycielach typu Kongo). Nieprzypadkowo więc Japonia ogłosiła plany dalszego rozwoju programu ATD-X zaledwie dzień po tym, jak amerykańska Izba Reprezentantów po raz kolejny zdecydowała o utrzymaniu absolutnego zakazu sprzedaży F-22 za granicę. W ten sposób Japończycy usiłują wywrzeć presję na Amerykanów, a szczególnie na konsorcjum Lockheed-Martin by silniej lobbowało w Kongresie USA za zgodą na sprzedaż swojego supernowoczesnego samolotu klientom zagranicznym, gdyż ostateczna odmowa sprzedaży Raptorów do samej tylko Japonii oznaczałaby dla amerykańskiego konsorcjum straty rzędu nawet 20 miliardów dolarów! Sojusznikiem Lockheed-Martina w tej walce może stać się amerykański Departament Obrony, gdyż produkcja na eksport tak dużej liczby samolotów spowoduje znaczący spadek ceny pojedynczego egzemplarza i być może umożliwi w przyszłości zakup kolejnych samolotów dla USAF.

JAPOŃSKA ODPOWIEDZ NA AMERYKAŃSKIE NIE

Tak więc planowany rozwój japońskiego myśliwca klasy stealth może być – choć nie musi – jedynie próbą zmuszenia Amerykanów do ustępstw (tak jak to miało miejsce w przypadku Brytyjczyków i ich programu Replica, który miał za zadanie skłonić Amerykanów do przyjęcia Wielkiej Brytanii do programu rozwoju F-35). Według przedstawicieli japońskiego ministerstwa obrony demonstrator technologii ATD-X oraz mający powstać w następstwie prototyp (prototypy) konstrukcji służyć mają ocenie japońskich możliwości technologicznych dotyczących ewentualnej budowy samolotu bojowego piątej generacji, którego pierwszy lot planowany jest wstępnie na 2014. Wobec braku zgody na sprzedaż amerykańskich F-22 Japonia deklaruje potrzebę rozwoju własnej konstrukcji tej klasy w odpowiedzi na podobne działania prowadzone w innych krajach regionu – w tym w Chinach, Rosji i Korei Południowej. Według japońskich zapowiedzi produkcja seryjna nowego samolotu bojowego mogłaby rozpocząć się około 2018, a produkcję wszystkich potrzebnych egzemplarzy seryjnych dla japońskiego lotnictwa zakończono by około 2022 (chyba, że uda się uzyskać także kontrakty eksportowe). Koszt całego programu wynieść może nawet 4–5 miliardów dolarów, a wszelkie niezbędne technologie rozwijane mają być według własnych możliwości. Niestety, jak zauważają eksperci, koszt pojedynczego seryjnego samolotu mógłby kształtować się na poziomie nawet 200–300 milionów dolarów, czyli dwa do trzech razy więcej niż F-22!

Oczywistym wydaje się jednak, że – nawet, gdyby projekt rozwoju ATD-X ruszył pełną parą – samolot nie zdąży wejść do służby w odpowiednim czasie, by zastąpić wycofywane Phantomy. W związku z tym, Japończycy poważnie rozważają zakup innych samolotów dla ich zastąpienia. Mówi się o F-15 najnowszych wersji, F/A-18E/F, czy też F-35 (który wszakże też nie będzie dostępny zbyt szybko), a 17 października 2007 japoński minister obrony Shigeru Ishiba powiedział, że Japońskie Powietrzne Siły Samoobrony poważnie rozważają też zakup myśliwców... Eurofighter Typhoon.
Bez względu na to, czy Japończycy rzeczywiście myślą o rozwoju własnego samolotu myśliwskiego niewykrywalnego przez radary, czy też tylko markują taki ruch, by zmusić Amerykanów do sprzedaży F-22, program ATD-X już dziś okrzyknięty został w Kraju Kwitnącej Wiśni mianem Nowego Zero (słynny myśliwiec z II wojny światowej także produkowany był przez zakłady Mitsubishi). I choć przedstawiciele wojska twierdzą, że nawet badania prototypu wcale nie muszą doprowadzić do pełnoskalowej produkcji seryjnej, kto wie – może jeśli teraz Amerykanie ciągle upierać się będą przy zakazie sprzedaży Raptorów – za kilkanaście lat, gdy w końcu wydana zostanie zgoda na ich eksport, okaże się, że F-22 konkurować musi na rynkach zagranicznych z najnowszym dzieckiem Mitsubishi – Duchem z Komaki Minami.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #24 dnia: Marca 11, 2008, 15:51:21 »
Nawet ładny i co najwazniejsze nei tak spasiony jak Raptor.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline lancer

  • *
  • ka-boom!
Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #25 dnia: Marca 11, 2008, 18:17:43 »
Dwie rzeczy mi sie tu nie podobają

Cytuj
IHI XF5 o ciągu 50 kN każdy

Czyli samolot wielkości Gripena?

Cytuj
chyba, że uda się uzyskać także kontrakty eksportowe

Obecnie to niemożliwe. Czyżby szykowały się jakieś zmiany przepisów?

Panowie, jesteście oficerami Armii Stanów Zjednoczonych. Oficerowie żadnej innej armii na świecie nie mogą tego o sobie powiedzieć. Zastanówcie się nad tym!

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #26 dnia: Marca 11, 2008, 18:50:55 »
15x10m to jest rozmiarówka F-16, przy dwóch takich silnikach (jeżeli podany jest ciąg bez dopalania) to będzie mogło mieć całkiem niezłego kopa. Do tego nie tylko ciężko go byłoby zauważyć na radarze, ale i za pomocą poczciwego Mk1Eyeball, czy nawet IRST.

Offline Ros

  • *
  • Uziemniony
Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #27 dnia: Marca 14, 2008, 22:17:39 »
Ha, ta historia z japońskim myśliwcem 5-tej generacji przypomina mi taką średnio głiupawą książkę Coontsa (kiepska jeżeli ją porównywać z "Lotem Intrudera", arcydzieło w stosunku do późniejszych) pt. "Syberia". Otóż w niej właśnie Hamerykanie bronili matuszki Rosji przed wrednymi Japońcami, a na niebie tłukly się F-22 właśnie z nowymi japońskimi myśliwcami stealth (które bodajże miały nazwę Zero :D). No ale koniec końców i tak nie dali rady Hamerykańskim chłopcom. :D
Czyżby Coontsowi jakimś cudem udało się częściowo przewidzieć bieg wydarzeń? ;)
Though I fly through the Valley of Death I shall fear no Evil for I am at 80,000 feet and climbing
36 Quai des Orfevres

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #28 dnia: Kwietnia 21, 2009, 21:09:35 »
Z tym japońskim stealth to wcale takie nie nierealne. Japończycy wykombinowali sobie własny silnik XF5-1:




Tutaj więcej o postępie prac nad "Duchem"

http://www.aviationweek.com/aw/blogs/defense/index.jsp?plckController=Blog&plckScript=blogScript&plckElementId=blogDest&plckBlogPage=BlogViewPost&plckPostId=Blog%3a27ec4a53-dcc8-42d0-bd3a-01329aef79a7Post%3a22abe2fc-0087-4e1e-a82d-04d19b25d322

A tutaj najnowsze "długie ręce" japońskich myśliwców:

Co to takiego na razie nie mam pojęcia




Najnowszy ponaddzwiękowy  pocisk przeciw-okrętowy, z napędem ramjet


http://i580.photobucket.com/albums/ss245/T-O-R-

« Ostatnia zmiana: Kwietnia 21, 2009, 21:16:02 wysłana przez Kusch »
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Japońskie Siły Powietrzne Samoobrony JASDF
« Odpowiedź #29 dnia: Kwietnia 21, 2009, 22:14:16 »
Kolejna ciekawostka, zmodernizowany F-15J a przed owiewką coś co zapewne jest termonamiernikiem:

« Ostatnia zmiana: Kwietnia 22, 2009, 22:26:37 wysłana przez Kusch »
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg