"Nitka" to nazwa stanowiska cwiczebnego, a sama baza lotnicza znajduje się w Sakach na Krymie. Widac że jednak Rosjanom po przepychankach trwających grubo ponad dekadę udało się jakoś dogadac w kwestii dzierżawy tej bazy, w końcu to teren Ukrainy. Tańsze to niż budowa własnej w okolicach Murmańska, choc z drugiej strony warunki panujące na morzu Czarnym są prawie idealne w porównaniu do tych na morzu Północnym. Rosjanie chyba też nie ryzykowali wykorzystania samolotów Su-25UTG będących w posiadaniu Ukrainy (nr. '60', '61', '62', '63' oraz '64'), których stan techniczny jest hmm... zróżnicowany, widac że woleli jednak ściągnąc własne z Seweromorska

W sumie zaskoczony jestem dosyc dobrym stanem ruskich Su-25UTG, myślałem że im się tam na Północy już dawno rozklekotały, słysząc o wypadkach Su-27K nie sądziłem że oni ich jeszcze używają.