Panowie (i Panie?), pytanko... czy spotkaliście się kiedyś z następującym problemem:
oto zainstalowałem świeżo zakupioną GPU EVGA (hehe) GeForce GTX 970 i w momencie włączania komputera pojawia się logo ASUS, następuje 3 lub 4 pojedyncze "bipnięcia" rozdzielone kilkudziesięcioma sekundami ciszy, następnie ekran robi się czarny, w lewym górnym mruga sobie kursor, i tak sobie komputer wisi. Na płycie głównej mam wyświetlacz LED, który pokazuje kod B2 (Legacy Option ROM Initialization), i tak sobie mogę czekać, i czekać... Żeby nie było, piszę ten post z tego samego kompa, ale z założoną kartą GF8600 (z którą nad Nevadą raczej nie polatam).
Płyta to ASUS P8P67 DELUXE z "najnowszym" dostępnym BIOSem
zasilacz mam 730W, karta wymaga min. 500, na magistralach 12V jest 660W, więc chyba prądu nie brakuje
Proc i5-2400 niekręcony.