Autor Wątek: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16  (Przeczytany 12481 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Josiv

  • *
  • Zerstörer
    • http://www.kg200.zary.com.pl
Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwca 07, 2006, 01:04:25 »
To całkiem słuszna koncepcja trzymania się takiej pięknej tradycji, jak nie przyjmie się szesnastka to
z katalogu ptaków moźna wyciągnąc bardzo ciekawe pozycje, z drapieżnych:
Krogulec
Raróg (Falco cherrug)
Pójdźka (Athene noctua)(sowa mój faworyt :] )
Mysikrólik (taki mało drapieżny )
A tutaj już zjadacze nasion:
Trznadel
Potrzeszcz
Potrzos
Ortolan

Bardzo było by ciekawie usłyszeć w wiadomościach o misji pokojowej eskadry pójdziek :P (sam nie jestem pewien jak odmienić) LOL najlepiej w cnn albo bbc albo w ard hihi

Tutaj bojowe zdjęcie pójdźki: http://www.fototok.tkb.pl/pt/photo.php?p=50909 emanuje spokojem i opanowaniem ;)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 07, 2006, 01:13:30 wysłana przez Josiv »
_____ | _____             █▀ ██ ▀█▀      ORLIK
 _\__(o)__/_                   ▼             /
      ./ \.                www.eagles.pl ---
Graf -1973-†2006 ..ó?o........ó?o.ó?oó?o...

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwca 07, 2006, 01:07:29 »
Ja wolę Półmietki ;D

Wg. Mnie Falcon powinien zostać :)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 08, 2006, 13:04:24 wysłana przez KosiMazaki »
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

BigMac

  • Gość
Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwca 07, 2006, 01:16:19 »
Wiesz, a właśnie przymierzałem sie do napisania takiego tekstu, chyba w końcu to zrobię i może chłopaki z 13 WELT zamieszczą u siebie na stronce, to będę podawał tylko link :)

"Fighting Falcon" to nie jest ksywa F-16, jest to oficjalna nazwa, którą posługują się politycy, generałowie, pismaki i producent. Ludzie latający i dbający o stan lotny tych maszyn od zawsze nazywają je Viperami (żmijami).

Wiem :) Ponoć piloci uznali zbiorowo, że "Fighting Falcon" brzmi... pedalsko . Ale to tylko taka anegdotka ;)

Natomiast zawsze pozostawało dla mnie zagadką, po co politykom i generałom fajnie brzmiące nazwy samolotów? Pismaków jeszcze rozumiem, "Hornet" bardziej niby przemawia do wyobraźni czytelników-laików niż "F/A-18", ale specjalistom chyba tego nie potrzeba?

Cytuj
Natomiast trend nazywania wszystkiego po swojemu nie bierzemy po Amerykanach, ale akurat po Izraelczykach, zasadność takiego postępowania pozostawię bez komentarza.

No właśnie, za nic nie mogę spamiętać, co jest u nich czym. Zwłaszcza, że bodajże F-15 w tłumaczeniu nazywają Sokołem - czy coś takiego, pamiętam, że jest taki galimatias.

PS: Jak będziesz pisał ten tekst dla 13 WELT, to pamiętaj zaznaczyć, czemu oficjalnie jest "Fighting Falcon", a nie "Falcon" ;)

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwca 07, 2006, 01:16:59 »
Co do polskiej nazwy F-16 to dajmy spokój z wyważaniem otwartych drzwi, skoro oficjalna nazwa to "Falcon" czyli po naszemu "Sokół" to zostawmy to tłumaczenie i nazwijmy samolot "Sokołem" - i proste, i nawiązuje do oryginalnej nazwy, i jednocześnie jest w zgodzie z tradycyjnym polskim nazewnictwem samolotów (mieliśmy co prawda już taką nazwę przy PZL-45, ale ponieważ tamta maszyna była tylko projektem to można tę nazwę powtórzyć).
Jest tylko jeden mały problem, otóż ktoś sobie tam w Świdniku dłubie już maszynki i nazywa je sokołami ;)

I dla jasności, tradycją u nas jest nazywanie własnych produktów, cudzych nigdy nie przemianowywaliśmy, to zaczęło się wraz z przejęciem Patrii AMV 8x8, którą nazwano Rosomakiem, potem przyszedł czas na Humm-Vee, które musieliśmy przemianować na Tumaki, a teraz przyszła kolej na F-16… pozostają jeszcze Leopardy 2, SH-2G, M-113, Land Rovery Defender i Mercedesy G.

Offline Josiv

  • *
  • Zerstörer
    • http://www.kg200.zary.com.pl
Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwca 07, 2006, 01:18:40 »
Zwierzątek u nas dostatek...
_____ | _____             █▀ ██ ▀█▀      ORLIK
 _\__(o)__/_                   ▼             /
      ./ \.                www.eagles.pl ---
Graf -1973-†2006 ..ó?o........ó?o.ó?oó?o...

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwca 07, 2006, 01:26:25 »
No, a jak się dobrze nakręcimy, to jeszcze zmienimy nazwy MiGa-29, Su-22, Mi-24, Mi-8/17, Mi-14, a nawet własną nazwę klasy wymyślimy dla naszych dwóch fregat Oliver Hazard Perry. O okrętach klasy Kobben nie wspominając, bo przecież mamy ich więcej i w czasie wprowadzania do szkół przedmiotu „wychowania patriotycznego*” swoją POLSKĄ nazwę muszą przecież mieć.

Paranoja.

* czy jak to tam ma się nazywac
« Ostatnia zmiana: Czerwca 07, 2006, 01:32:30 wysłana przez Sundowner »

Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwca 07, 2006, 02:15:57 »
Jest tylko jeden mały problem, otóż ktoś sobie tam w Świdniku dłubie już maszynki i nazywa je sokołami ;)

I dla jasności, tradycją u nas jest nazywanie własnych produktów, cudzych nigdy nie przemianowywaliśmy, to zaczęło się wraz z przejęciem Patrii AMV 8x8, którą nazwano Rosomakiem, potem przyszedł czas na Humm-Vee, które musieliśmy przemianować na Tumaki, a teraz przyszła kolej na F-16… pozostają jeszcze Leopardy 2, SH-2G, M-113, Land Rovery Defender i Mercedesy G.

Tak W-3 "Sokół" trochę tu miesza szyki, ale nazywanie F-16 np. "Jastrząb" też chyba było by trochę bez sensu - w dokumentach, które tłumaczyłoby się na angielski powstawałyby problemy bo "Hawk" to zupełnie inna maszyna. W takim razie pozostaje ta "Żmija" bo po przetłumaczeniu wiadomo o co chodzi  :002:.
Pomiętajmy, że większość dokumentów w PSP jest w tej chwili tworzona po angielsku - więc nazwa nie tylko nie może być po polsku identyczna z nazwą innego sprzętu, ale też nie może stwarzać problemów po angielsku: z tego powodu odpadają np. Jastrząb (Hawk), Orzeł (Eagle, bo przecież F-15  :020:), Wampir też chyba odpada (chociaż angielska nazwa długo nie używana ale ...)

To całkiem słuszna koncepcja trzymania się takiej pięknej tradycji, jak nie przyjmie się szesnastka to
z katalogu ptaków moźna wyciągnąc bardzo ciekawe pozycje, z drapieżnych:
Krogulec
Raróg (Falco cherrug)
Pójdźka (Athene noctua)(sowa mój faworyt :] )
A tutaj już zjadacze nasion:
Trznadel
Potrzeszcz
Potrzos
Ortolan

No super tyle, że pójdźka to tłumaczy się jako "Little owl" chyba do [autocenzura] po angielsku ?
Raróg to "Saker" też chyba głupio się kojarzy ... a może to ja tak tylko mam ...?
Krogulec - w ogóle odpada: "Sparrow-hawk"

pozostałych pomysłów Josiv'a nie chcę mi się szukać :004:

chociaż ...  "Kinglet" (Mysikrólik), "Bunting" (Potrzeszcz) czy "Reed bunting" (Potrzos) to brzmi dumnie  :010: :004: (Ortolan jest nieciekawy bo tak samo po polsku i angielsku)
Trznadel - jest fajny "Yellow-hammer" , ale może się pomylić z potrzeszczem bo inaczej to też "Bunting"  :002:

Żródło: Wielki Słownik Angielsko-Polski / Polsko-Angielski Warszawa 1983 - Jan Stanisławski (4 tomowy - jakieś 6 kg  :002:)

No, a jak się dobrze nakręcimy, to jeszcze zmienimy nazwy MiGa-29, Su-22, Mi-24, Mi-8/17, Mi-14, a nawet własną nazwę klasy wymyślimy dla naszych dwóch fregat Oliver Hazard Perry. O okrętach klasy Kobben nie wspominając, bo przecież mamy ich więcej ...

Oczywiście tu się z Tobą zgodzę, że najlepiej dać sobie spokój z wymyślaniem nazwy "na siłę" (mam dosyć pomysłów w stylu "zwisów męskich ozdobnych", "wbijaków dwustronnych" etc.) - ale skoro Kusch rozpoczął taki temat to można trochę "poteoretyzować".

... i w czasie wprowadzania do szkół przedmiotu „wychowania patriotycznego*” swoją POLSKĄ nazwę muszą przecież mieć.

Paranoja.

* czy jak to tam ma się nazywac

No wiesz na temat pomysłów tego "pana" to nie da się dyskutować - poczytaj regulamin  :010: - zabrania przeklinać na Forum :010:

 :004: :004: :004:
« Ostatnia zmiana: Czerwca 07, 2006, 02:22:10 wysłana przez Razorblade1967 »

Offline iq85

  • APAsq
  • *
Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwca 07, 2006, 10:23:10 »
Oto moje propozycje: "Otyły Ptaszek w Średnim Wieku" lub "Prawie jak Gripen":118:
Może być jeszcze "Wazelinka za 3,5 mld $". :021:

Nie mam pojęcia po co ten konkurs  ;)
Lepiej nie kombinować, niech zostanie Żmija.
DCS/FSX/AC/pCARS

Offline martin

  • *
  • Szpieg z krainy jaszczompów
Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwca 07, 2006, 11:06:41 »
Oto moje propozycje: "Otyły Ptaszek w Średnim Wieku" lub "Prawie jak Gripen":118:

Nie bądźmy tendencyjni: "Prawie jak myśliwiec" wystarczy  :021:.
Ja też jestem za Żmiją :)

Martin
Sundowner:U nas jest w czym wybierać - do każdej roboty odpowiednie narzędzia.
Schmeisser: U nas się wysyła 1000 MiGów, mogą być puste.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwca 07, 2006, 11:21:07 »
Widzę, że 4 lata po przegranej Bae Systems pewne osoby nadal nie pogodziły się z wyborem samolotu wielozadaniowego dla Polski. Ciekawe, że to się nie tyczy miłośników produktu Dassault.

Offline Sobilak

  • *
  • Mały; 195cm/112kg reszta proporcjonalna:-)
Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwca 07, 2006, 14:40:02 »
może 'KACZKA" ostatnio bardzo w modzie kaczki są, a i patriotycznie będzie :118:
Na niebie są dwa typy maszyn "myśliwce i ich ofiary"

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwca 07, 2006, 16:13:14 »
Kalafoir. A co?  :002:
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwca 07, 2006, 16:31:28 »

W czasie IIWŚ nie posiadaliśmy własnych samolotów i nie nadawaliśmy nowych nazw samolotom uzyskanym w ramach walki przy boku różnych armii sojuszniczych (nie było polskiego określenia na Hurricane, Spitfire, Mustang czy Jak-1 i Jak-9)


Sprzeciw wysoki sądzie ja tej szesnastki.........eee 

A może "Pokraka" jakoś to F-16 dziwne takie paskudne

Co ja to miałem
Aha jak to nie było Polskiej nazwy dla Hurricane'a  a "Garbaty" to co? he?
5800x3D / NZXT B550 / 64GB@3600 /4TB NVME Gx4 / RTX4080Super / NZXT X63 / Thermaltake 1kW / Huawei GT34
Meta QUEST 3 / Thrustmaster Warthog + TFRP

BigMac

  • Gość
Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwca 07, 2006, 16:40:30 »
"Garbaty" to nie przypadkiem przezwisko, nadane przez pilotów? Czy "oficjalna" nazwa tych maszyn?

A F-16 jest bardzo ładny  :118:

Smoła

  • Gość
Odp: Jastrząb? Żmija? Konkurs na nazwę naszych F-16
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwca 07, 2006, 16:46:57 »
Mam 2 pytania:
1. Do kiedy można wysyłać propozycje nazwy?
2. Kiedy finał konkursu?

  <S>