Wątek: Pedały jako orczyk - lista kierownic możliwych do wykorzystania

[vito_zm]

Pedały kierownicy Tracer Easy Rider  działają jako oś z w MJoy.Centrowanie można ustawić w setup.

[vowthyn]

Ponieważ być może zdecyduję się na zakup kierownicy, z przeznaczeniem wyłącznie do latania mam następujące pytania do osób zorientowanych (takich które kierownice mają i być może zaglądały do środka):

- Czy jest realna szansa na wymontowanie elektroniki tak, aby system wykrywał poprawnie urządzenie i pozbycie się zbędnej dla mnie reszty w postaci podstawki, mechanizmu i samej kierownicy? Nie mam pojęcia jak to tam od środka wygląda, chodzi o to że kawałek płytki i kabelków i co tam jeszcze może być w środku łatwiej gdzieś upchnąć, (montując nawet ewentualnie jakąś prowizoryczną obudowę, coby elektroniki nie uszkodzić), niż wielkie plastikowe koło z podstawką, dodatkowo o najczęściej wątpliwych walorach estetycznych (dotyczy zwłaszcza modeli w krzykliwych żółto/czerwono/niebieskich kolorach).

- Drugie pytanie dotyczy dokładności takich urządzeń - zwłaszcza tańszych. Jak duże procentowo bywają przeskoki na osiach, i czy nie przeszkadza to za bardzo w lataniu, czy ster się nie telepie (chwieruta jak by powiedział mój teść  )?

- Trzecie pytanie mam w związku z pomysłem który mi przyszedł właśnie do głowy. Jak myślicie, czy dużym problemem byłoby zamontowanie jakiegoś sztywnego słupka w podstawce takich pedałów zakończonego rolką u góry tak, by można połączyć pedały linką i tym prostym sposobem uzyskać sprzężony orczyk?

[some1]

ad 1. Nie zaglądałem do środka ale nie widzę przeszkód.
ad 2. Dokładność osi to kilkadziesiąt punktów więc niska, ale spokojnie wystarczy. W moim Saiteku nic się nie telepie, nie skrzypi ani nie skacze ale oczywiście dużo zależy od modelu i producenta.
ad 3. raczej prościej zbudować orczyk od podstaw. Pedały od kierownic mają za mały zakres ruchu do czegoś takiego.

[Ouendat]

Czy używace pedałów w w trakcie walki np. do dokładnego celowanie, czy do swobodnego latania oraz podczas kołowania? Nie mam kierownicy, ale mam wrażenie, że takie pedały nie są zbyt dokłądne i lepszy jest twist joy.

[Majer]

Jeżeli pedały nie są dokładne, to kierowcy rajdowi mają przerąbane...
Najwyżej ty jesteś niedokładny, albo po prostu masz drewniane nogi. Jak wszystko wymaga trochę wprawy. Myślę jednak, że lepiej zacząć używać stóp, które się nudzą, niż obciążać rękę kolejną odpowiedzialnością która de facto odbywa się kosztem dokładności wszystkich pozostałych manewrów.
Jedyną poważną wadą, to to, że lepsze kierownice mają troszkę mocniejszą sprężynę na hamulcu. Tego się nie da ominąć. O ile pracę w 1/2ch osiach można w sterownikach ustawić (Logitech), o tyle wymiana sprężyn to nieciekawa robota, zaś kupując tanie kółko typu Apollo od razu skazujemy siebie na gorsze potencjometry i ogólną jakość/trwałość urządzenia.

[Intruder]

wowthyn
Robiłem kiedyś przymiarki do wykorzystania zestawu jako orczyka przy zestawie SV 242 (ktoś to jeszcze pamięta?)  Kupiłem najtańszy zestaw kierownicy (nie pamiętam modelu) i cała elektronika po rozbebeszeniu była przy kierownicy, a w pedałach znajdowały się jedynie potencjometry. Dało się nawet rozciąć na pół zestaw pedałów i przymocować na listwie, tak żeby rozszerzyć ich rozstaw, a na upartego to i podłączyć potencjometry bezpośrednio do zestawu podłączanego poprzez MIDI. Natomiast różne zestawy różnie mogą być skonstruowane. Prawdopodobnie nie będziesz miał problemu z wyciągnięciem całej elektroniki z modułu kierownicy, jednak ja wyciągałbym wszystko włącznie z potencjometrem kierownicy (bo sprzęt może nie zostać rozpoznany), co w przypadku kierownic z FF może być kłopotliwe i zajmie sporo miejsca (serwa, solidniejsza konstrukcja).

[Olbi]

A Najtańsze rozwiązanie orczyka to jakie jest ?

Czy takie coś zadziała jako orczyk te pedały ? prosze o odp.

[Razorblade1967]

Czy takie coś zadziała jako orczyk te pedały ?

Oczywiście, że pedały od kierownicy będą działać jako orczyk, przecież cały ten temat o tym jest.

Poczytaj sobie też co pisze tutaj: Pedały od "samochodowej" kierownicy jako rudder http://www.il2forum.pl/index.php?topic=5161.0

A Najtańsze rozwiązanie orczyka to jakie jest ?

Typowe pedały orczyka w polskich sklepach to cena rzędu 450 PLN (firma Saitek lub CH Products), natomiast kierownice w komplecie z pedałami to wydatek od ok. 150 PLN (nie warto chyba brać tych najtańszych w cenie poniżej 100 PLN). Pomimo faktu, że pedały od kierownicy pracują nieco inaczej niż pedały orczyka w "realu" czyli w trybie nacisku, a nie przesuwu to jest to rozwiązanie zdecydowanie tańsze.

PS. Na przyszłość - nie wysyłaj dwóch jednozdaniowych postów jeden po drugim w odstępie krótkiego czasu. Tym razem połączyłem twoje posty.

[Rammjager]

Czy używace pedałów w w trakcie walki np. do dokładnego celowanie, czy do swobodnego latania oraz podczas kołowania? Nie mam kierownicy, ale mam wrażenie, że takie pedały nie są zbyt dokłądne i lepszy jest twist joy.

Może odpowiem nie dokładnie w temacie wątku, ale być może będzie to pomocne.

W tej chwili uzywam Saiteka Evo. Bez pedałów. Orczyk jako twist w rączce.
W walce nie używam orczyka wogóle. Nigdy. Przynajmniej do celowania. W FB (bo o tej grze mówię) mam przesunięte suwaki zupełnie na dół. Twist działą tylko w maxymalnym wychyleniu. Dlaczego tak zrobiłem ?
Ponieważ przy ruchach joyem w walce lub manewrowaniu mimowolnie skręcasz joyem - ja przynjamniej nie potrafię utrzymać nadgarstka w tej samej pozycji przy róznych wychyleniach na osiach X i Y. I momowlnie skręcałem osią Z co powodowało dziwne tańczenie celownika przy strzelaniu.
Twista używam tylko przy kołowaniu na płycie i manewrach unikowych w czasie walki (ostre skręty, uniki, "dziwne latanie" ).

Przez pewiem okres czasu używałem pedałów od zestawu R220 (bodajże -  nazwy dokładnie nie pamiętam) Kierownicy Saitek'a.
Pedały działały sprawnie i co najważniejsze - były dokładne. Byc może to duże uogólnienie w staosunku do zestawów "sticte" do latania CH lub Saiteka, ale były one dokładniejsze niż twist w rączce. Drugim elementem zestawu był joy CH Fighter Stick
Ogólnie latało się przyjemnie - ale ...
No właśnie.
Joy był za dokładny. Dziwnie to brzmi kiedy dokładnośc i precyzja są najbardziej pożądanymi cechami w joysticku.
Być może nie rozgryzłem całego oprogramowania do końca, ale problem lezy tez w trochę w konstrukcji samego joy'a. Nie ma płynnego przejscia pomiędzy osiami, drązek poruszą sie bowiem po kwadracie. Jest taki przeskok kiedy drąga prowadzisz na "ukos". I tutaj własnie przydają sie pedały. 
Cała sztuka polega bowiem na przyzwyczajeniu się do wykonywania skrętu "z nogą".
Jest to bardziej odpowiadające realiom latania (na tyle o ile sie orientuję na temat prowadzenia samolotu w realu) i być może dobrze się to sprawuje w walce.
Ja tego nie wiem. Nie byłem w stanie się przestawić. Zresztą model lotu w FB jest taki jaki jest i mój Cyborg Evo doskonale sobie radzi.
Fighter Stick i pedały czekają na lepszy symulator.

Ramm.

ps. Jasli za bardzo odbiegłem od tematu wątku - sorki. Przenieście do tematu zalinkowanego przez Razora, lub usuńcie.

[Destracto]

...(nie warto chyba brać tych najtańszych w cenie poniżej 100 PLN)...

A czego by nie  Ja już dwa lata używam TRACER EasyRider za ca 50zł i jak na razie wszystko OK  Co prawda pedały naciskam dużym paluchem :karpik ale da radę.

[krmichal]

Moim zdaniem akurat do tego celu można zdecydować na sprzęt używany. Ja kupiłem R220 na allegro za 60 zł (nie wiedziałem jak to się sprawdzi, więc nie chciałem ryzykować większej kwoty) i... działa świetnie od ponad roku.

[PolBaj]

No bo Saitek R220 to świetny sprzęt -nie do zajechania, tylko niedoceniony. Też go mam i opinia ta sama.

[some1]

Ja kupiłem R220 na allegro za 60 zł

A ja za 45

Po 2 latkach nic się nie zużyło. Chociaż chyba będę je niedługo wymieniał na coś pełnowymiarowego.

[Sorbifer]

A czego by nie  Ja już dwa lata używam TRACER EasyRider za ca 50zł i jak na razie wszystko OK  Co prawda pedały naciskam dużym paluchem :karpik ale da radę.

Ja też używam taniego badziewia, bodajże Tracer-a. Nie pamiętam dobrze, bo kupiłem to 4-5 lata temu. Dodam, że nie kupowałem kierownicy, tylko zadzwoniłem do dystrybutora i wysłali mi SAME PEDAŁY. Robią tak, np. w przypadku serwisu etc. kiedy to chcą wymienić tylko część zestawu.

Po drobnym lifting-u kabla pedałów podłączają się wprost do gniazda GAMEPORT karty graficznej  

Aha: skróciłem sprężyny pod pedałami, osłabiając i wyrównując ich nacisk, tj. siłę naciku potrzebną na ruch. I tu uwaga - lepiej wybierać modele z (prawie) symetrycznymi pedałami, i to jeśli chodzi o siłę nacisku, i o kształt. Nacisk da się wyrównać, kształt raczej nie

Odrobinę większa zmiana polegała na dodaniu 4 przycisków tak, że pedały działają jako dwuosiowy joystick z 4-ma przyciskami:
1) dwa przyciski pod ruchomymi częśćiami pedałów, włączane jak dociskam pedały do końca (hamulce)
2) dwa przyciski pod piętami (TAIL HOOK i CHOCKS AWAY)

Słowem: polecam pedały od kierownic !!!

Sorbifer.
OstBlock.

[krmichal]

A ja za 45

Przebijam    Kupiłem Saiteka x52 za 300 zł (nowy). Później pytałem sprzedawcę czemu wystawił 2 sztuki w takiej cenie, skoro mógł więcej zarobić. Okazało się że dostał 2 joysticki w rozliczeniu od jakiejś firmy i nawet nie wiedział ile to jest warte