Autor Wątek: Wieczny konkurs  (Przeczytany 143293 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Schmeisser

  • Gość
Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #450 dnia: Listopada 29, 2006, 22:07:01 »
Izabelin , łaskawie może zadasz następne pytanie , albo wyznaczysz kogoś do zadawania, czy ekipa która przyjedzie Opelkiem o 3:35 ma Was zmotywowac do działania  :D

Schmeisser

  • Gość
Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #451 dnia: Listopada 30, 2006, 13:35:49 »
Skoro Izabelin ma nas w...powazaniu :D, pytanie zadaje przedostatni Pan , czyli Angel.

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #452 dnia: Listopada 30, 2006, 20:25:47 »
Kameraden, nicht schiessen, musiałem się uczyć dla chwały rzeszy, dokładniej wkuwać regułki tego pięknego dojcza języka, który umnie kuleje :karpik :karpik

Skoro Schmeisser wyznaczył już Angela, to siędzę cicho, i czekam na Opla.
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Offline I/JG53_Angel

  • *
  • Out Of Control
Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #453 dnia: Listopada 30, 2006, 20:33:13 »
No to lu  :002:
W służbie RAF był mietek.Proszę podać typ i do kogo wczesniej należał(kraj)
Babka wymusza motocykliście pierwszeństwo, dochodzi do wypadku, na szczęscie niegroźnego. Motocyklista podchodzi do DAMY i pyta"Widziała mnie pani?"
"Tak widzialam" odpowiada DAMA
To dlaczego mi pani nie ustąpiła ?
"No ale pan przeciez jechal motocyklem !"

http://img223.imageshack.us/img223/6416/bezpiecznygh0.jpg

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #454 dnia: Listopada 30, 2006, 20:42:01 »
Było ich całkiem sporo.
Jeden capnięto w Francji, Bf-109E-3
Był też F-4/Trop z III/JG53
Oraz zwykły F-4 z 10./JG26
Jeszcze kilka G-2/Trop i bez trop, również G-6.

Oczywiście dojczlandzkie.
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Offline I/JG53_Angel

  • *
  • Out Of Control
Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #455 dnia: Listopada 30, 2006, 22:33:17 »


Oczywiście dojczlandzkie.
Jestescie w błędzie Izabelin  :021: Przepraszam,nieprecyzyjnie sformowałem pytanie.Chodzi mi o mietka w będącego na wyposażeniu polskiego dywizjonu RAF.Nie był to mietek niemiecki
Babka wymusza motocykliście pierwszeństwo, dochodzi do wypadku, na szczęscie niegroźnego. Motocyklista podchodzi do DAMY i pyta"Widziała mnie pani?"
"Tak widzialam" odpowiada DAMA
To dlaczego mi pani nie ustąpiła ?
"No ale pan przeciez jechal motocyklem !"

http://img223.imageshack.us/img223/6416/bezpiecznygh0.jpg

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #456 dnia: Listopada 30, 2006, 22:43:05 »
 Zapewne chodzi o Bf 109G, który był przez pewien czas w posiadaniu 318 Dywizjonu Rozpoznawczego "Gdańskiego", który w latach 1944-1945 wspomagał we Włoszech działania bojowe m. in. II Korpusu Polskiego.
     16 kwietnia 1945 r. z lotniska Lucko (na terenie dzisiejszej Chorwacji) cztery Messerschmitty wystartowały na lot rozpoznawczy w rejon miasta Sinj. Samoloty te należały do chorwackiej jednostki myśliwskiej 2 Lovačko Jato, walczącej po stronie III Rzeszy. Podczas lotu dwóch pilotów, Lt. Vladimir Sandtner (na Bf 109G-10, "czarna 4") oraz Lt. Josip Cekovic (na Bf 109G-14, "czarna 10"), odłączyło się i skierowało w stronę Włoch, aby poddać się oddziałom alianckim. Cekovic wylądował w Jesi, natomiast Sandtner w pobliskiej Falconarze. Ten ostatni był Chorwatem słowackiego pochodzenia, w 2 Jato służył od marca 1945 r. (wykonał 5 lotów bojowych). Wcześniej latał w 15.(Kroat)/JG 52 (chorwackiej eskadrze Jagdgeschwader 52) na froncie wschodnim i uzyskał 1 potwierdzone zestrzelenie.
     Samolot Sandtnera - czarna "4" - był w wersji G-10 i posiadał typowe, chorwackie oznaczenia (liść klonu i szachownica) oraz niemiecki kamuflaż.

Są ładne kolorowe fotografie tej maszyny, ale nie chce mi się szukać:




Bis zum bitteren Ende.

Offline I/JG53_Angel

  • *
  • Out Of Control
Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #457 dnia: Grudnia 01, 2006, 06:59:14 »
Be my guest zack  :002: Nawijaj
Babka wymusza motocykliście pierwszeństwo, dochodzi do wypadku, na szczęscie niegroźnego. Motocyklista podchodzi do DAMY i pyta"Widziała mnie pani?"
"Tak widzialam" odpowiada DAMA
To dlaczego mi pani nie ustąpiła ?
"No ale pan przeciez jechal motocyklem !"

http://img223.imageshack.us/img223/6416/bezpiecznygh0.jpg

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #458 dnia: Grudnia 01, 2006, 09:50:52 »
Thanks Angel.
Będzie łatwo:
Jaki sprzęt latający Made in Third Reich miał coś wspólnego z Szekspirem?
:001:

Bis zum bitteren Ende.

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #459 dnia: Grudnia 01, 2006, 13:33:02 »
Jestescie w błędzie Izabelin  :021: Przepraszam,nieprecyzyjnie sformowałem pytanie.Chodzi mi o mietka w będącego na wyposażeniu polskiego dywizjonu RAF.Nie był to mietek niemiecki

Nie mój problem, pytanie absolutnie nie precyzyjnie, prośba o mietka, i skąd był. Miał tylko służyć w RAF-ie to takich dużo znalazłem. :002: :002:
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #460 dnia: Grudnia 01, 2006, 19:39:09 »
Jaki sprzęt latający Made in Third Reich miał coś wspólnego z Szekspirem?

No Panowie, co jest? - zwykle opdpowiedzi pojawiają się błyskawicznie!

Bis zum bitteren Ende.

chincz

  • Gość
Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #461 dnia: Grudnia 01, 2006, 21:36:29 »
W zasadzie cały, który wysłali nad Anglię w czasie bitwy  :002: Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać  :118:

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #462 dnia: Grudnia 02, 2006, 00:52:10 »
Nein.
Dla ułatwienia dodam,że sprzet ów powstał pod koniec wojny.
Zgadujcie dalej.

Bis zum bitteren Ende.

Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #463 dnia: Grudnia 02, 2006, 03:51:27 »
Posktromienie złośnicy?
złośnica V1?

Offline I/JG53_Angel

  • *
  • Out Of Control
Odp: Wieczny konkurs
« Odpowiedź #464 dnia: Grudnia 02, 2006, 07:36:46 »
Otello
Babka wymusza motocykliście pierwszeństwo, dochodzi do wypadku, na szczęscie niegroźnego. Motocyklista podchodzi do DAMY i pyta"Widziała mnie pani?"
"Tak widzialam" odpowiada DAMA
To dlaczego mi pani nie ustąpiła ?
"No ale pan przeciez jechal motocyklem !"

http://img223.imageshack.us/img223/6416/bezpiecznygh0.jpg