Moje dzisiejsze, przypadkowe spotkanie z dzieckiem neo na GG. Numer należał do mojego dobrego kolegi, którego dawno nie widziałem online. Gdy się pojawił z opisem "ooo nie jutro kartkowka z matmy" to sie zaniepokoiłem, w profilu pojawiła się Wiola - lat 13 i zapytałem o co chodzi.
Zapis rozmowy:
<Ja> przepraszam Ciebie bardzo czy zakładałaś jakoś niedawno konto gg i masz ten numer?
<6628602> kto ty? ? ? ? ? ?
<Ja> ok... rozumiem ze nie jesteś Bartek w każdym razie
<6628602> nie znam cie grzybie;>
<6628602> masz cos jeszcze hę??;>
<Ja> ehhhh grzecznie sie pytam bo numer należał wcześniej do kolegi mojego, ale po jakimś czasie nieużywania numery gg przechodzą na innych użytkowników
<Ja> tylko to chciałem wiedzieć, kulturalnie sie pytam a ty sie zachowujesz jak dziecko neostrady
<6628602> no łał brawo
<6628602> <brawo>
<6628602> ja mam 20 lat
<Ja> ok, widzę ze 13 lat masz w profilu, wiec udanego dnia, milej dobranocki i oby ci kakao wieczorem smakowało
<6628602> hahahj
<6628602> masz wała placku nie błażnij się bo żal Jak ...............
<6628602> żal mi cię.................
<6628602> ;/
<6628602> ja ie ogladam dobranoock
<6628602> no chyba, ze ty ogladasz
<6628602> jaka dzisiaj??
<6628602> gumisie??
<Ja> dzisiaj smurfy lecą, ale na twój poziom intelektualny są zbyt skomplikowane
<6628602> o wow
<Ja> zostań przy teletubisiach
<6628602> czyli jednak ogladasz
<6628602> zal.pl [ :karpik :karpik :karpik :karpik - dopisek mój]
<6628602> nie jestem gejkom
<Ja> wiesz co - dzięki, setnie mnie rozbawiłaś
<Ja> do tej pory myślałem ze dzieci neo to tylko slogan, ale wy na prawdę istniejecie
<6628602> <spadaj>
<6628602> to sie myliles
<Ja> no ludzka rzecz
<6628602> nie wiedzialam, ze ty myslisz
<6628602> wow
<6628602> brawoooooooooooooo
<6628602> <brawo>
<6628602> krzywaku
<6628602> masz streeta??
<Ja> ok, poziom intelektualny tej rozmowy mi uwłacza, szkoda na ciebie czasu i energii na klikanie w klawiaturę
<Ja> żyj sobie w swoim świecie i miej sie dobrze
Tu się rozłączyłem, numer usunąłem z listy i włączyłem opcję nie pokazuj wiadomości od nieznajomych. Brrrrr.... tragiczne przeżycie. Oni są wśród nas.
