Autor Wątek: Nosowy wlot powietrza Bf-110  (Przeczytany 7371 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ranwers

  • *
  • Wizzard
Odp: Nosowy wlot powietrza Bf-110
« Odpowiedź #30 dnia: Października 28, 2007, 22:19:37 »
Nie jest chyba do końca tak jak mówi Sherman, ani Zack.
Popatrzcie na przekrój po lewej stronie - gdzie literą "m" oznaczono okular  kamery. Nieduży. Natomiast w opisie dwóch zdjęć z prawej wyraźnie napisano o wlocie powietrza chłodzącego do przedziału uzbrojenia. Myślę, że otwór służył obydwu funkcjom - dla kamery (jeśli zamontowano) i dla chłodzenia.  W "nocnikach" kamer chyba nie montowano (nie wiem co byłoby widać - jasno-ciemno  :004:) stąd pewnie i mniejszy otwór.


Edit:
Zack - ale pojechałeś z tą kamerą  :020:
« Ostatnia zmiana: Października 28, 2007, 22:25:14 wysłana przez Ranwers »
.       __!__
.____o(''''')o____.
          " " "
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym

Pogo

  • Gość
Odp: Nosowy wlot powietrza Bf-110
« Odpowiedź #31 dnia: Października 29, 2007, 10:16:13 »
Hmm panowie jeżeli było by to chłodzenie działek to na chłopski rozum wyobraźcie sobie sytuacje lot przy temperaturze - 10 stopni. To tak jak by latać z jajami wystawionymi na dworze . Nie jestem pewien ale to jest chyba zbyt ordynarne chłodzenie MG
Więc dalej obstawiam na kamerę

Offline Ranwers

  • *
  • Wizzard
Odp: Nosowy wlot powietrza Bf-110
« Odpowiedź #32 dnia: Października 29, 2007, 10:44:51 »
Więc dalej obstawiam na kamerę

Mów do biskupa, a biskup jak ta .....  :121:

Pogo - jakiś konkret na poparcie domysłu ? Bo dysyskusje w stylu mi się wydaje, gdzie wcześniej ludzie poparli swoje wypowiedzi dokumentami jest już nie na miejscu.

@Pogo - myślisz że dziura była otwarta cały czas ? Że pilot (lub mechanizm zsychronizowany ze spustem nie otwierał otworu na czas strzelania ? Bo tylko wtedy można chłodzić uzbrojenie. W samolotach problemem było zamarzanie zamków i w czasie lotu zazwyczaj podrzewano je.
.       __!__
.____o(''''')o____.
          " " "
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym

Pogo

  • Gość
Odp: Nosowy wlot powietrza Bf-110
« Odpowiedź #33 dnia: Października 29, 2007, 10:56:30 »
Nie wiem i pytam bo przecież to tylko domysł zresztą zdjęcie które zamieściłeś przychylają się do tego że w tym miejscu jest kamera .Tak się składa że nie mam w domu Mietka wiec zostają tylko monografie i google.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Nosowy wlot powietrza Bf-110
« Odpowiedź #34 dnia: Października 29, 2007, 11:08:37 »
Wychodzi na to, że kamera była poniżej montowana i na ten czas ten dekielek się ściągało. Natomiast kwadratowy otwór to chłodzenie dla orkiestry. A co do zamrażania to myślę, że nagrzewało się na to dostatecznie szybko. A ewentualny lód odpadły od wstrząsu. Zresztą sam zamek mógłbyć podgrzewany, aczkolwiek się nie spotkałem z tym. Zwrócćie uwagę że sam otwór też jest między działkami, więc powietrze nie wpada bezpośrednio na uzbrojenie, dodatkowo zobaczcie jaki kawałek ma do pokonania. Połowa dystansu to jest lufa w ilości sztuk cztery, która napewno była gorąca (nie wspominając już o MG151/20). Przypomnijcie sobie jak lufa MG42 się nagrzewała.

Ps. Speedy by się przydał, zaraz byśmy wiedzieli jak to z tą temperaturą było :P

Edit:

"Działko MK108 działało w oparciu zasadę odrzutu zamka swobodnego, było zasilane za pomocą taśmy amunicyjnej, zamiast klasycznej iglicy posiadało elektryczny system odpalania pocisku, zwalniany za pomocą sygnału podawanego pneumatycznie."

To chyba tyle jesli chodzi o zamrażanie zamka :P
« Ostatnia zmiana: Października 29, 2007, 11:15:33 wysłana przez KosiMazaki »
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Nosowy wlot powietrza Bf-110
« Odpowiedź #35 dnia: Października 29, 2007, 17:55:58 »
Z rysunku z Ledwocha w kanale nie widać dziur, więc schładzanie mogło odbywać się na zasadzie odbierania ciepła przez zimny kanał, jednocześnie wilgoć nie osadzała się na karabinach/działkach.

Na rysunku Ranwersa nie widać kanału, gdyż był on częścią pokrywy.

Okular z otworu nie korzystał, ponieważ kanał szedł ponad nim.

W każdym Bf-110 miejsce na kamerę czekało, jedynie egzemplarze z FuG 212, FuG 202 oraz FuG 218 nie mogły z niej kożystać ze względu na sposób montowania anten. A to, że na większości egzemplarzy późniejszych wersji otwór był fabrycznie zakryty... specyfika działań w nocy.
« Ostatnia zmiana: Października 29, 2007, 18:01:41 wysłana przez Sherman »
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Nosowy wlot powietrza Bf-110
« Odpowiedź #36 dnia: Stycznia 14, 2008, 18:16:43 »


I dla niedowiarków wciskających mi kamerę w nie ten otwór: http://www.warbirdphotographs.com/LCBW/Me110-G2-42.jpg  :118:
Ta fotka to prawdziwy rodzynek- jednocześnie wlot i kamera :)
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Nosowy wlot powietrza Bf-110
« Odpowiedź #37 dnia: Listopada 05, 2008, 17:47:51 »
Tak jak podejrzewałem i twierdziłem, kanał był częścią osłony (niestety fotka tylko modelu firmy Eduard).



Odgrzewam bo jestem też ciekaw czy ktoś dowiedział się czegoś więcej?
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Odp: Nosowy wlot powietrza Bf-110
« Odpowiedź #38 dnia: Grudnia 23, 2008, 19:57:00 »
Z rysunku wynika że kanał prowadzi bezpośrednio do kabiny pilotów i nie posiada żadnych otworów by powietrze miało chłodzić karabiny. Dlaczego nikt nie pomyślał o swoistej "klimatyzacji", a właściwie o ogrzewaniu kabiny pilotów. Trzeba by było tylko ustalić czy w części rozszerzającej się przy wylocie były umieszczone grzałki elektryczne(?) .

Odp: Nosowy wlot powietrza Bf-110
« Odpowiedź #39 dnia: Grudnia 24, 2008, 21:42:22 »
Pogrzebałem i znalazłem jeszcze coś takiego w monografii J.Ledwocha. Zwróćcie szanowni koledzy uwagę na nr12, to też był mój typ że przewód ten mógł służyć do chłodzenia elektryki osprzętu, brakowało mi tylko potwierdzenia. Panel ten znajduje się na trasie przewodu jeśli porównamy oba rysunki Shermana i ten poniżej :003:


 
Nie zmieniam jednak zdania że mógł on również służyć do ogrzewania kabiny pilotów, a może i chłodzenia w upalne letnie dni :002: :002: :002:
 

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Nosowy wlot powietrza Bf-110
« Odpowiedź #40 dnia: Grudnia 26, 2008, 23:50:02 »
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Odp: Nosowy wlot powietrza Bf-110
« Odpowiedź #41 dnia: Grudnia 27, 2008, 00:39:41 »
Wygląda na to że nos i myślenie mnie nie zawiodło  :021:. A tak w ogóle to Sherman uparty jeesteeeś  :002: I chwała Ci za to.