Ghrol u mnie ma szacunek za raczej swoje poczynania po Nirvanie, bo rónież nie przepadam za wymienioną

. A co do tego pana na perkusji od przereklamowanego Toola to z całym szacunkiem ale nie ma tam dla mnie nic fajnego. Wogóle Tool do mnie nie trafia, a nawet powiedziałbym drażni. Męcza bułe strasznie

. Nie wiem co chłopaki biorą, ale powinni naprawdę coś na obudzenie wciągnąć

. Już o wiele ciekawsza i wymagająca jest dla mnie tutaj:
http://pl.youtube.com/watch?v=PycjHNWe01AZresztą co by nie mówić, Lars po dziewięciu minutach łupania miał podawany tlen, bo się biedak zapowietrzył. A jeżeli mam byc szczery to najlepsze perkusje są w Jazziki i Acid Jazziku. Tam naprawdę magicy grają. A gary w metalu mają mieć kopyto i wsio ;P