O ile poprzednie produkcje Aerosoftu (F-16 zwłaszcza) mnie rozczarowały, o tyle Catalina pozytywnie zaskoczyła. Kokpit jako całość chyba najlepszy jaki do tej pory widziałem, ładny exterior + tekstury, niestandardowe systemy, stabilna w locie. Co najważniejsze na pierwszy rzut oka nie ma bugów i nie sprawia wrażenia wydanej o tydzień za szybko, jak to bywało z pozostałymi produktami Aerosoftu do tej pory. Najbardziej chyba podoba mi się zabytkowy autopilot, całkowicie ręczna robótka.
Poza kokpitem pod każdym prawie względem ustępuje B377/P47 + Accusim (systemy, dźwięki, "ekstra ficzery"), od razu widać że nie mają w szeregach programisty

. Ale biorąc pod uwagę cenę jest lepiej niż dobrze.
Qbeesh, przy takim podejściu do zobaczenia za 10 lat jeśli w ogóle. FSX to sztuka kompromisu
