Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych

Zaplecze => Software & Hardware => Sprzęt wykonany samodzielnie => Wątek zaczęty przez: Galimex w Lipca 06, 2008, 12:10:35

Tytuł: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Lipca 06, 2008, 12:10:35
Ten wątek będzie poświęcony nie tylko mojej drodze do domowego kokpitu jakim by on nie był  :004: ale również będzie swoistym wytłumaczeniem 20 wątków na temat domowych kokpitów które chciałem zrobić.
Zacznijmy tu od mojej osoby która jak na mój gust jest poprawna jednak tylko nędzne 20% ze wszystkich postów zostały przez nią sporządzone resztę stworzył mój niepokorny brat....
Co do domowego kokpitu tworzę tu chyba najbardziej uniwersalny kokpit w historii mam
Głośniczki Creative 2xmaluszki 1xsubwoofer (które naprawdę urealniły moje doznania i moim sąsiadom), Loghitech Force3D PRO, CH USB pedals, CH USB Yoke i to by było na tyle.
W planach mam zakupienie -Trackir 4pro, COUGAR Thrustmaster, paru płytek opencockpits.
Co do płytek opencockpits sprawa jest prosta- Nie mam co się na razie rzucać na płytki serwo steper jak nawet nie zrobiłem działającego przełącznika do kokpitu.
Prosił bym was o porady i baczne obserwowanie mojego Wątku w którym jak mam nadzieje będzie się dużo działo.
PS: Wiem, że dla wielu was mój wątek poświęcony mojemu kokpitowi nie ma racji bytu ale może właśnie dzięki niemu uda mi się podbudować wasze zaufanie do mnie  :005:.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Lipca 06, 2008, 12:39:59
A tu Foto-Pinguino  :002:.
Kokpit
(http://img379.imageshack.us/img379/8333/p7060010yw7.jpg)
Mała część kolekcji  :004:
(http://img157.imageshack.us/img157/4559/p7060008ul2.jpg)
AIP i takie tam
(http://img388.imageshack.us/img388/1182/p7060013dd4.jpg)
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Stachoo w Lipca 06, 2008, 12:51:13
Ciekawe czemu nie skupujesz już Migów, dlaczego nie sprzedajesz Airbusów, nie budujesz spyrobotów, nie ściga Cię rząd Amerykański (razem z Twoim dziadkiem) i nie budujesz shelli Airbusa lecz chcesz zbudować kokpit jak to powiedziałeś "domowy"? Przecież składanie Migów i uciekanie przed rządem USA jest bardziej emocjonujące. Co ciekawe to osoby które budowały (budują) kokpity dochodziły wszystkiego same, potrafiły korzystać z google i szukajki na forum, publikując swoje dzieła i efekty pracy dopiero w ostatnich (i najtrudniejszych wydaje mi się) stadiach konstruowania swoich kokpitów. A tutaj jak zwykle Galimex "wchodzi" z wizją. Gdzie jest ten http://www.il2forum.pl/index.php?topic=9493.0 (http://www.il2forum.pl/index.php?topic=9493.0) kokpit. Gdzie jest Twój Spyrobot, gdzie jest powłoka Airbusa, gdzie jest Twój Mig i wiele wiele innych przykładów, każdy zainteresowany wyszuka wiele innowacyjnych pomysłów autora tematu. Proponuję Ci zacząć samemu, bez zakładania miliona tematów na forum że tak powiem "bez pokrycia". Wszystko co powinieneś wiedzieć znajdziesz na forum i na google. Pewnie i ten teraz projekt umilknie bo pojawi się nowe "natchnienie" i pewnie zapytasz gdzie można kupić prom kosmiczny lub czy ktoś ma plany atomowego "Jurij Dołgoruki". Vito_zm dla przykładu reprezentuje właściwe podejście do tematu, zbudował imponujący kokpit (nawet nie musiał zakładać miliona tematów, no popatrz). Ukazał jego dzieło by uzyskać sugestię i doszlifować swój projekt. Niestety dobre chęci to nie wszystko, trochę samozaparcia którego jednak widzę że Ci brak przeglądając efekty Twoich poprzednich prac. Poza tym rejestrowanie kont na tym forum nie jest zablokowane, więc bratu załóż konto i nie będzie zakładał bezsensownych tematów, zważywszy że macie niemalże identyczny styl pisania.

edit. To co przedstawiłeś na zdjęciach nie przedstawia chyba kokpitu, pomniejsz je bo chętnym na podziwianie Twojej kolekcji płyt łącz nie starczy, po prostu zamieść miniaturki.

edit2. Co do http://www.il2forum.pl/index.php?topic=9985.msg172707#msg172707 (http://www.il2forum.pl/index.php?topic=9985.msg172707#msg172707) przecież nazwałeś się koneserem w dziedzinie budowania kokpitów, chcesz wspomagać wszystkich swoją wiedzą. Po co zakładasz temat jak jestem "pro i elo" w tym temacie.

Pozdrawiam i życzę powodzenia
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Lipca 06, 2008, 12:57:52
Wyczuwam sarkazm ale zniosę to z pokorą  :004:.
Jak już powiedziałem wszystkie skupowania migów ich budowania sprzedawanie airbusów to nie moja sprawka  :015:
PS:Brata już nie ma w Polsce i przez 4 lata nie będzie
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Stachoo w Lipca 06, 2008, 13:06:30
Cytuj
Po co zakładasz temat jak jestem "pro i elo" w tym temacie.
Miało być jesteś, skończył się czas na edytowanie.

No to w takim razie jak brat wyjechał masz teraz pole do popisu aby że tak powiem, oczyścić się z zarzutów. Swój że tak powiem dev blog już masz, teraz tylko zamieszczać efekty i dzielnie pracować.
Jeszcze raz powodzenia.

S!
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: iq85 w Lipca 06, 2008, 16:37:15
Coś nie przekonuje mnie historia urojonego brata. Mam sporo rodzeństwa i jakoś nie robią mi takich numerów, a uwierz mi że bardzo by chcieli.  :118: Od tego jest logowanie na forum, żeby inni nie mogli wypowiadać się w twoim imieniu. Na odbudowanie zaufania już raczej za późno.  :021:
Wątek można podczepić do innych, nie rozumiem po co nowy.
Powodzenia.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: KosiMazaki w Lipca 06, 2008, 18:52:18
No to w takim razie jak brat wyjechał masz teraz pole do popisu aby że tak powiem, oczyścić się z zarzutów. Swój że tak powiem dev blog już masz, teraz tylko zamieszczać efekty i dzielnie pracować.
Jeszcze raz powodzenia.

Dobrze, że w nazwie tematu nie ma słowa "wirtualny". Aczkolwiek to nie zmienia niczego, bo i tak nigdy go nikt nie zobaczy. W swoim czasie pamiętam jak uberhund Schmeissera ależ on posty pisał. Potem dorwał się do moderatora.....Paaaaaaanie to się jeszcze taki Hiszpan nie urodził co by tyle osób pobanował przez zeżarcie myszki. Później mu laptopa musiał kupić i teraz siedzi i gołe baby po nocach ogląda.

Zaczynasz nie od tej strony. Workloga każdy może założyć na forum (pomijam fakt, że wypadało by coś jeszcze w nim pokazać....coś więcej niż "co bym chciał zrobić" i jakoś przykuć uwagę czytającego), ale tylko nieliczni kończą. Resztę napisał Stasiu. Na tym ja kończę polemikę "offtopową" w tym temacie, teraz twój ruch.

Powodzenia

Ps. A tutaj na zachętę masz workloga z którego możesz brać przykład. (http://www.il2forum.pl/index.php?topic=10722.msg172743#new)
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Lipca 07, 2008, 15:21:05
Trackir 4 zakupiony będzie u mnie w domku w najbliższym tygodniu  :002:.

http://www.extremegamingdevices.com/jsp/products/trackir4pro/TRACKIR4-photo.jpg

Z całym szacunkiem ale wiemy jak wygląda TrackIR, no chyba, że jest domowej roboty. Zdjęcie nie było konieczne. Mazak
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: PolBaj w Lipca 07, 2008, 20:38:42
Trackir 4 zakupiony

Powiem krótko: FreeTrack  :118:
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Thomasm w Lipca 08, 2008, 11:43:52
Trackir 4 zakupiony

Oj coś czuję że będzie przełomowy projekt...zapowiada się nader interesująco.
Najpierw lanserska galeryjka fotek z "miejsca latania" - rzut na zegary i segregatory z dokumentacją dają oglądającym do zrozumienia że właściciel tego przybytku to nie lada pilot i "z nie jednego pieca chleb jadł".
Informacja o zakupie TrackIR wnosi w cały opis zacnego projektu pewną tajemniczość. Rodzi się napięcie. Wszyscy zadają sobie pytanie czy autor da radę, czy podoła wyzwaniu, czy sprzęt go nie zawiedzie.
Oczywiście trzymamy kciuki i już nie możemy doczekać się "następnego tygodnia", kiedy to zapewne uraczysz nas galeryjką TrackaIR obfoconego z każdej ze stron. Trzymam kciuki i proszę także o krótki film z otwierania paczki - na pewno wzbogacę przez to swoją wiedzę na temat budowy kokpitów.

Mam nadzieję, że właściwie wyczuwasz ton mojej wypowiedzi.
Od razu dodam że nie zbudowałem i prawdopodobnie nie zbuduję żadnego kokpitu i gdybyś pokazał coś sensownego to darowałbym sobie taki komentarz.
W każdym razie moim zdaniem rada dla ciebie jako przyszłego budowniczego kokpitów jest jedna - przemyśl temat, zbuduj choć część, opisz to i obfoć...wtedy dopiero wrzuć to na forum i my z przyjemnością sobie popatrzymy jak ci idzie praca.

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Kos w Lipca 08, 2008, 12:02:50
Trackir 4 zakupiony będzie u mnie w domku w najbliższym tygodniu  :002:.

To interesująca wiadomość bo wynika z niej, że w najbliższym tygodniu u Ciebie w domku zakupiony będzie "Trackir 4". Czyli takie urządzenia kupić można w Twoim domu?! Specjalnie do Twojego "domku" przyjeżdża przedstawiciel firmy?! Gdzie to jest? A może i cena będzie konkurencyjna?

Galimex, na Boga! Formułuj swoje wypowiedzi jasno i zrozumiale!
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Intruder w Lipca 08, 2008, 17:59:06
Powodzenia Galimex. Jeśli będę dostępny pod mailem i będziesz miał pytania to postaram się pomóc, niemniej powinieneś wiedzieć, że sceptycznie podchodzę do pomysłu budowy zaawansowanego kokpitu (z interfejsami) przez osoby bez orientacji w tematach informatyki, elektroniki, elektromechaniki czy choćby ślusarstwa :) Znam to z autopsji. Czasem lepiej iść w kierunku gotowych rozwiązań, od których się roi na forum viperpitsów. Rozwijanie własnych pomysłów to często długotrwały, ślepy i kosztowny zaułek, choć satysfakcja z sukcesu - ogromna. I tej właśnie satysfakcji Ci życzę.
A propos nic nie wnoszących postów...
Rzadko piszę ostatnio, głównie z powodu życia codziennego ale także, ponieważ często uznaję, iż mój post niczego nie wniesie do wartości tego forum, niczego nie nauczy, w niczym nie pomoże, zdubluje myśl innej osoby, etc. Tym podejściem staram się uszanować czas innych forumowiczów, który poświęcają na udział w forum. Wszystkim nam chyba zależy na fajnej atmosferze w tym szczególnym miejscu, nieprawdaż? :)
Pozdrawiam,
Intruder   
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Lipca 08, 2008, 18:26:31
Po kolejnych głupich jak but dorzutach (jeżeli ktoś nie chce to niech nie wchodzi)
Dziś rano mój kokpit(jeżeli to można tak nazwać) został wzbogacony o Trackir pro 4.
(http://img179.imageshack.us/img179/6016/p7080020au9.jpg)
(Mam nadzieję, że ta fotka nie wyczerpie ani transferu ani źródła wody pitnej dla krajów 3 świata)
Jeżeli dla kolegi Thomasa wydatek 200$ jest niczym to życzę mu szczęścia.
Dl mnie zakup takiej rzeczy jest czymś co się często nie zdarza i swoje szczęście wyrażam tu w zdjęciach radzę panu nie wchodzić na fora typu viperpits bo będzie pan tam mocno przeklinał, że ktoś się chwali wsadzając tam fotki swoich kokpitów.
Sądzę, że gdybym nie wsadził dziś i wcześniej żadnej fotki został bym osądzony o gadanie bzdetów zaraz by kolega Mazak skomentował, że on ma słonia w karafce i kokpit A380.
Ps: Bardzo panu dziękuje panie Intruder za poparcie(może nie tyle za poparcie tylko za obiektywne spojrzenie na problem  :004:)
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Lipca 08, 2008, 18:33:06
Stąpasz po kruchym lodzie, radzę uważać co piszesz.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Intruder w Lipca 08, 2008, 19:21:26
"Ps: Bardzo panu dziękuje panie Intruder za poparcie(może nie tyle za poparcie tylko za obiektywne spojrzenie na problem)"

Napisałem swój post nie dość precyzyjnie. To nie było poparcie lecz deklaracja ograniczonej pomocy kolego Galimax :) Nie popieram osadzania jakichkolwiek zdjęć na forum, jak już to co najwyżej osadzanie miniatur. Nie wszyscy mają wypasione łącza, więc ponownie dzisiaj pojawia się kwestia szacunku do współforumowiczów. Ponadto temat przeładowany zdjęciami część osób (choćby i bardzo tego pragnęły) z góry zniechęca do przeglądania, z powodu czasu odświeżania się strony. Czas przeznaczony na otworzenie się takiej strony MUSI być wtedy tego wart, inaczej nigdy do niego ponownie nie zajrzą. Osobiście ja preferuję wklejanie samych linków do zdjęć, najlepiej gdy są one opublikowane na - zbliżonym tematycznie - forum/serwerze. Niemniej to nie moje forum i nie mój wątek, więc szczęśliwie nie ja podejmuję trudne decyzje, kiedy użyć klawisza "delete". A propos szczęścia... :) Każdy ma do niego prawo, ale nie każdego nasze "szczęście" interesuje.
Galimax, życzę trafnych rozwiązań i odrobiny dystansu ;)
Intruder
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Lipca 08, 2008, 20:31:55
OK spróbuję się poprawić  :015:.
Tylko ja chcę powiedzieć, że ten rozmiar zdjęć nie wynika z egoizmu tylko z mojej niewiedzy.
Nigdy nie miałem dostępu do słabego łącza i nawet duży rozmiar zdjęć nie stanowił dla mojego łącza wyzwania.
Za wszystko przepraszam.
PS:W niedzielę wyjeżdżam do Dąbek na obóz karate, jak wrócę zamierzam zrobić pułki(półki) na przełączniki oraz chair holder.

Szanownemu Koledze zwracano już uwagę na poprawność pisowni. Nic nie pomogło. Ode mnie żółte ostrzeżenie. Dziadek Kos
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Stachoo w Lipca 08, 2008, 23:16:54
Nigdy nie miałem dostępu do słabego łącza i nawet duży rozmiar zdjęć nie stanowił dla mojego łącza wyzwania.

Niestety nie wszyscy mają nadzianych rodziców którzy wspomagając syna w spełnieniu się sponsorując kawałki Migów, TrackIRy, superszybkie łącza, segregatory, uber pro encyklopedie lotnictwa, super kolekcję dvd na xxxx płytach, głośniczki Creative ("2xmaluszki 1xsubwoofer"), parę joysticków i pedały.
Weź to raczej pod uwagę, masz uber szybkie cool trendy łącze, a nie potrafisz pobrać Firefoxa czy innego software`u (nawet nie musi być z górnej "pułki") które pomogło by Ci nie popełniać błędów na poziomie 11 latka, który otrzymał pod choinkę Neostradę 6144 kbps. Taki drobny kroczek (dla Twojego łącza to pewnie jakieś całe 15 sekund, szkoda czasu, lepiej zamieszczać zdjęcia Tracka na forum które każdy w ciągu paru sekund, bez uber szybkiego łącza może wyszukać sobie w google) aby zachować jakiekolwiek pozory że chcesz być traktowany poważnie na forum. Nie mówię w tym momencie że nie popełniam błędów, nawet w mojej wypowiedzi są błędy stylistyczne, interpunkcyjne i tym podobne, ale po prostu się staram.
Powiedz mi co Cię nakierowało na wstawienie na forum zdjęcia TrackIRa zamieszczonego na Twoim monitorze, przecież sam Thomasm napisał ironiczną wiadomość odnośnie wypstrykania zdjęć Twojego Tracka i zamieszczenia ich na forum, napisał to pół żartem, pół serio. Po jakimś czasie co się okazuje? Galimex w swoim worklogu zamieszcza zdjęcie lśniącego TrackIR`a zamieszczonego na jego zakurzonym monitorze, po prostu niesamowite do czego są zdolni ludzie. Myślałem że uwagi paru osób zmienią Twoje podejście do tego forum i ludzi tutaj obecnych lecz wszystko poszło w drugą stronę. Proponuję przemyśleć to co wszyscy napisali w tym temacie, założyć nowe konto i spróbować pod nową tożsamością, nawet gdybyś tutaj chciał cokolwiek zrealizować to wielkich szans na to nie masz. Tutaj ludzie przesiadują od lat, znają Cię nie z tego jaki jesteś lecz co piszesz i na pewno będą patrzeć z przymrużeniem oka na Twoje przyszłe pomysły. Zastanów się nad tym i na prawdę uważaj bo niejeden czeka na okazję aby wykorzystać Twoje kolanka na powód do przesmarowania Lugera.

S!
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Thomasm w Lipca 08, 2008, 23:22:03
Jeżeli dla kolegi Thomasa wydatek 200$ jest niczym to życzę mu szczęścia.
Dl mnie zakup takiej rzeczy jest czymś co się często nie zdarza i swoje szczęście wyrażam tu w zdjęciach radzę panu nie wchodzić na fora typu viperpits bo będzie pan tam mocno przeklinał, że ktoś się chwali wsadzając tam fotki swoich kokpitów.

Chłopie, no nie o kasę tu chodzi. Przecież każdy z nas doskonale wie ile to hobby kosztuje. Te 200 zielonych to naprawdę grosze w porównaniu do tego ile wydają na swoje kokpity ludzie poważnie się tym zajmujący.
Jak już pisałem, nie o pieniądze tu chodzi. Raczej sposób w jaki się do rzeczy zabierasz.
Tak jak napisałem, poczytaj, przemyśl, zbuduj choć część (wkładając w temat nieco pracy poza zamówieniem ogólnodostępnych gadżetów) i opisz temat tak jak dużo bardziej doświadczeni koledzy.
Fora typu "viperpits" odwiedzam dość często bo lubię podejrzeć ile można zdziałać mając sporą wiedzę, masę determinacji, smykałkę do majsterkowania i pewne zasoby finansowe - naprawdę nie w głowie mi wówczas przeklinanie, wręcz przeciwnie jestem pełen podziwu.
Gdybyś pokazał coś ciekawego to na pewno nie jeden z nas chętnie by ci pogratulował. A tak, wierz mi, nie ma czego.

P.S. Skoro te 200$ to spory wydatek dla ciebie to czemu nie pokombinowałeś z FreeTrackiem który daje właściwie tyle samo frajdy z wirtualnego latania a wymaga jedynie nieco czasu na przygotowanie potrzebnych elementów - koszt minimalny a miałbyś już czym się pochwalić. W końcu byłoby to coś co sam zrobiłeś, bo jak na razie to cały trud to wydawanie kasy i klikanie po sklepach internetowych.

P.S.2 Oczywiście mój post absolutnie niczego nie wnosi do dyskusji na temat kokpitu, ale póki co nie ma właściwie kokpitu, ani nawet jego zalążka - raptem kilka kontrolerów które właściwie większość z nas posiada (chyba założę temat o swoim "kokpicie" i przygodach związanych z radosnym kupowaniem kolejnych gadżetów). Po prostu nie mogłem się oprzeć przemożnej chęci odpisania koledze Galimexowi.

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Sierpnia 13, 2008, 18:47:32
witam serdecznie przedstawiam zdjęcia z postępu prac.

+14 roboczo godzin =

http://img206.imageshack.us/my.php?image=dsc01186mk9.jpg (http://img206.imageshack.us/my.php?image=dsc01186mk9.jpg)
po wycięciu z dużego arkusza i po oszlifowaniu(ręcznie oczywiście)

http://img206.imageshack.us/my.php?image=dsc01187ak2.jpg (http://img206.imageshack.us/my.php?image=dsc01187ak2.jpg)
Ps na tym zdjęciu widać wycinarkę do dziur..... która nawet nie wycięła jednego otworu  bo jak się potem okazało, parę miesięcy wcześniej została użyta dowiercenia dziur w drewnianej altance i już przy tamtym zadaniu odmówiła posłuszeństwa)

http://img179.imageshack.us/my.php?image=dsc01190cz9.jpg (http://img179.imageshack.us/my.php?image=dsc01190cz9.jpg)

http://img370.imageshack.us/my.php?image=dsc01192gy3.jpg (http://img370.imageshack.us/my.php?image=dsc01192gy3.jpg)

http://img179.imageshack.us/my.php?image=dsc01194qh2.jpg (http://img179.imageshack.us/my.php?image=dsc01194qh2.jpg)

http://img206.imageshack.us/my.php?image=dsc01201uq6.jpg (http://img206.imageshack.us/my.php?image=dsc01201uq6.jpg)
pierwsza część dokończona

http://img206.imageshack.us/my.php?image=dsc01210kj9.jpg (http://img206.imageshack.us/my.php?image=dsc01210kj9.jpg)
dalej było już tylko łatwiej

http://img179.imageshack.us/my.php?image=dsc01215wj4.jpg (http://img179.imageshack.us/my.php?image=dsc01215wj4.jpg)
tylko spakować i ....

http://img179.imageshack.us/my.php?image=dsc01219gh4.jpg (http://img179.imageshack.us/my.php?image=dsc01219gh4.jpg)
do domku
PS: Duża ilość zdjęć nie jest wynikiem samozachwytu tylko wynikiem zamiłowania do robienia zdjęć.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: vito_zm w Sierpnia 14, 2008, 20:32:45
Gratuluję,postępu prac.Czy przewidujesz budowę całego kokpitu?Czy chcesz zamontować wskaźniki analogowe?Jak będziesz je sterował
pozdrawiam,vito_zm
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Pogo w Sierpnia 14, 2008, 22:08:30
Nie no dla mnie bomba !!! Czy ja mógł bym prosić o jakieś fachowe rady jak zbudować kokpit mojego ulubionego messera ...

Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Sierpnia 15, 2008, 11:39:55
Powiem tak  :002:....
1.mam zamiar odwzorować cały kokpit.
2.Zastosuje wskaźniki analogowe podłączone do serwomechanizmów i silników krokowych.
3.Zastosuje elektronikę opencockpits.
4.Mip nie jest dokończony, nie zostały wykonane jeszcze prace związane z przymiarką przyrządów ale to już niebawem.
5.Dzięki pomocy pewnego Norwega  :001: jestem od dzisiaj szczęśliwym posiadaczem planów fotela wyrzucanego k-36 który niebawem będzie kolejnym "gratem" o tematyce lotniczej w moim pokoju.
Jeżeli chodzi o rady to wystarczy tylko zdjęcie i śrubka z owego kokpitu lub model żywiczny w skali 1:32 oraz suwmiarka  :001: do rozrysowania kokpitu w rzeczywistej skali  :002:.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Września 18, 2008, 21:09:08
Dzisiaj na własnej skórze przekonałem się w jaki sposób drugi monitor potrafi zmienić mój wirtualny kokpit.
http://img233.imageshack.us/my.php?image=p9180127ue1.jpg (http://img233.imageshack.us/my.php?image=p9180127ue1.jpg)
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Szelma w Września 18, 2008, 22:15:53
No faktycznie 2 monitory to już taka "trÓ" jazda po bandzie na maxa bez trzymanki pRo El0 Ziąąą...
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Stachoo w Września 24, 2008, 22:23:13
No faktycznie, świetny kokpit. Ale po co Ci drukarka w kokpicie? Wyrzuć drukarkę i daj trzeci monitor.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Ger0nim0 w Września 24, 2008, 23:11:30
Przebijam
3 laptopy + jedno LCD no i ten plakat z tyłu. Dla uświadomionych dodam podpowiedz "Kalendarz NOD32".
p.s. Pytanie zadane przez Mazaka.
"Co na załączonym zdjęciu przypomina Wam SU25?

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Alive w Września 24, 2008, 23:31:28
Ale te padały od CH są obleśne.. a fee. Kozak temat :D Czekaj no chłopak, jak ja swój uber kokpit zsynchronizowany dual-channel z barkiem wrzucę :D
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: qrdl w Września 25, 2008, 02:00:40
"Co na załączonym zdjęciu przypomina Wam SU25?

Są w zasadzie dwa elementy:
1. Wiatrak na pierwszym planie, tzn. wentylator.
2. Facjata postaci głównej, tj. taki charakterystyczny typ urody dla ruskiego pilota szturmowego.

pozdrawiam,
qrdl
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: bip3r w Września 25, 2008, 06:29:57
To jak już jedziemy po bandzie :)...

Drukarka jak najbardziej pr0 w kokpcie.. Przecież trzeba na czymś drukować bilety parkingowe na stojance  :karpik
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Szelma w Września 25, 2008, 07:45:47
Ja uważam że to śrubokręty są bardzo mocno związane z SU-25. Każda Kufaja powinna wozić takie zestawy śrubaków w kokpicie w celu bierzących(bieżących) napraw awioniki psującej się w ostatniej chwili przed doręczeniem przesyłek :118:
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Kusch w Września 25, 2008, 11:40:51
Gero! jakiś ty chudy  :icon_eek:  no nie dołujcie mnie z Schmaisserem, dobrze, że jeszcze jest dr. grdl  :118:

Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: qrdl w Września 25, 2008, 12:42:10
Oj grabicie sobie Kusz, grabicie.
Zresztą... jakbyś zobaczył mój tyłeczek, to zdanie byś zmienił  :118:
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Kos w Września 25, 2008, 12:54:07
Przepraszam... to temat o "tyłkach" czy o własnej roboty kokpitach? Panowie Moderatorzy...
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: qrdl w Września 25, 2008, 13:23:31
Przepraszamy Kosie, ale temat o grubości tkanki tłuszczowej wzbudza wielkie emocje i to u wszystkich  :021: Ja się nie godzę z Kuschem, że jestem pasztetem takim jak on, i obiecuję, że reszta na priva.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Września 25, 2008, 13:47:36
Jeżeli waszym zdaniem drukarka w kokpicie nie jest rzeczą przydatną to się mylicie  :007: w moim "kokpicie" drukarka służy do drukowania AIP oraz Flight planów  :004:.
Jedynym jej minusem ilość powierzchni którą zajmuje ale to się zmieni w poniedziałek kiedy dokończę pedstal.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Stachoo w Września 26, 2008, 23:29:43
Proponuję opublikować Twoje dzieło na forach specjalistycznych typu Viper Pits. Tam pewnie zdobędziesz grono gorących fanek chcących pstryknąć się na Twoich kolankach zdjęcie w Twoim kokpicie z Twoją czapeczką na głowie. Czujemy się zbyt malutcy aby ogarnąć Boskość (®) Twojego kokpitu. Zobacz, Ger0 już paznokci nawet nie ma, spać już pewnie nie umie, on się boi dnia kiedy Boskość Twojego kokpitu zatka łącza serwerowe naszego forum. Kiedy to topic zaleje seria bardzo Twórczych komentarzy rodem z Twojego profilu na fotce.

Cytuj
MiŁoO TuTaJ JeSt u CiEb!e, MoŻnA PoCzUc S!Ę JaK w NiEb!E!! Sl!Czne FoC!e i PrOf!lEk W!ęC ZoStAnE TuTaJ ChWiLe! W TyM PrZyPadQ JaSnA SpRaWa MaX DlA CiEb!e ToO PoDsTaWa! Ja ZaPrAsZaM TeZ Do SiEb!e,

O! Widać fanki już masz! Pierwsze koty za płoty!
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Szelma w Września 27, 2008, 00:51:22
Stachoo ale z ciebie łotr i inwigilator, gdzie żeś taką rewelację wydłubał :karpik
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Meehau w Września 27, 2008, 11:20:18
Weźcie się od..paprykujcie od chłopaka. Zszedł z tonu więc nie ma potrzeby po nim jeździć. Fajnie sobie urządził stanowisko i coś tam można już podziałać, w warunkach zbliżonych do reala chociażby trenować sobie IFRy. Sam jakby mnie było stać to też bym chciał mieć wolant, pedały, monitory i dobrego peceta; a nie mam więc siedzę cicho.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: tomek1988 w Września 27, 2008, 15:10:36
No faktycznie, świetny kokpit. Ale po co Ci drukarka w kokpicie? Wyrzuć drukarkę i daj trzeci monitor.
Na przykład w Airbusach są drukarki, więc nie ma się z czego śmiać.

Stachoo ale z ciebie łotr i inwigilator, gdzie żeś taką rewelację wydłubał :karpik
www.google.pl

Weźcie się od..paprykujcie od chłopaka. Zszedł z tonu więc nie ma potrzeby po nim jeździć. Fajnie sobie urządził stanowisko i coś tam można już podziałać, w warunkach zbliżonych do reala chociażby trenować sobie IFRy. Sam jakby mnie było stać to też bym chciał mieć wolant, pedały, monitory i dobrego peceta; a nie mam więc siedzę cicho.
Racja, ile można...
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Października 28, 2008, 21:47:41
Witam
Chcę was poinformować o postępach a raczej ich barku (braku)  :118:
Na warsztacie jest mój upragniony sztuczny horyzont (KPP-ŁK) który ostatnio pojawił się na allegro na reszcie (nareszcie) za rozsądne pieniądze.
Plany są dosyć obszerne ale gorzej z wykonaniem, sądzę, że w grudniu pokaże wam jakiś pożądany postęp prac, na razie tyle  :005:
(http://mail.google.com/a/gazeta.pl/?attid=0.2&disp=emb&view=att&th=11d192c9d93ef955)
PS: Jeżeli ktoś jest w posiadaniu-
-Zakrętomierza
-Prędkościomierza
-Wskaźnika liczby macha
-wskaźnika temp gazów wylotowych 10 x 100
-Zintegrowanego wskaźnika nawigacyjnego
-Obrotomierza (dwusilnikowego)
-Radiowysokościomierza
-Wysokościomierza
produkcji radzieckiej i chciał by go sprzedać za przyzwoite pieniądze to prosił bym o pisanie na PRiV.


// -----------------------------

Ponownie pisownia! John Cool.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Listopada 25, 2008, 20:25:52
Witam serdecznie
Mam trochę zdjęć z postępu prac wykonałem wyświetlacz przezierny HUD i teraz go testuję.
Zdjęcia:
(http://img522.imageshack.us/img522/9954/dsc01287wl3.th.jpg) (http://img522.imageshack.us/my.php?image=dsc01287wl3.jpg)
(http://img61.imageshack.us/img61/8539/dsc01288xf0.th.jpg) (http://img61.imageshack.us/my.php?image=dsc01288xf0.jpg)
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: syringe w Listopada 25, 2008, 20:41:57
Witam

Fajna jakość, nic nie idzie dojrzeć.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Flanker w Listopada 25, 2008, 20:56:05
Cytuj
Witam

Fajna jakość, nic nie idzie dojrzeć.

Pozdrawiam
Syringe, przecież zostało napisane że wyświetlacz jest w fazie testów :) Nie od razu Kraków zbudowano, chociaż nie ukrywam że nie jest to nawet prowizorka  :021:
Jednak czasem trzeba na początek zrobić coś mało użytecznego lub nawet wcale, żeby poznać zasadę działania ustawiania itp.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: syringe w Listopada 25, 2008, 21:05:41
Flanker zasadę konstruktor chyba zna, nie widzisz? :118:
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Flanker w Listopada 25, 2008, 21:15:39
Flanker zasadę konstruktor chyba zna, nie widzisz? :118:

Kwestia podejścia  :banan

Z doświadczenia wiem że lepiej zobaczyć z czym to się je w praktyce, a potem brać się za jakieś bardziej skomplikowane konstrukcje :)
Sorry za OT
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: cygan w Listopada 25, 2008, 22:55:33
Cytuj
przezierny HUD i teraz go testuję.
W końcu jakis konkret...... niezle wyglada jak na poczatek.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Marca 07, 2009, 20:54:42
Witam
Z uwagi na szacunek jakim darze was forumowiczów i budowniczych kokpitów takich jak Vito czy Flanker prosił bym o usunięcie tego tematu z naszego forum. Doszedłem do wniosku, że moje osiągnięcia w tej dziedzinie są na tyle znikome, iż nie wymagają nowego tematu.
A oto jedne z ostatnich fotek mojego kokpitu może nie najświeższe ale zawsze coś pozdrawiam i jak zrobię coś naprawdę porządnego to się pojawię  :005:
http://img27.imageshack.us/my.php?image=p1300147.jpg

http://img19.imageshack.us/my.php?image=p1300148.jpg

http://img19.imageshack.us/my.php?image=p1300154.jpg

http://img253.imageshack.us/my.php?image=p1300158.jpg

http://img3.imageshack.us/my.php?image=p1300165.jpg
 
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Stachoo w Marca 07, 2009, 23:41:33
Nie poddawaj się! Musisz wytrwać.
Budowa kokpitu to nie zabawa, tu nie ma walkoverów.
Qrdl, Ty się orientujesz, są jakieś wolne sloty proroków w kościele rzymskokatolickim?

btw. chyba Ci się popsuł górny sztuczny horyzont z migacza, gaśnica ma ważną kontrolkę?  :118:
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: KosiMazaki w Marca 07, 2009, 23:46:53
Hmmm a mnie intryguje ta gasnica :D
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Carolus w Marca 08, 2009, 00:10:16
Może to butla z tlenem z aparatu tlenowego  :020:
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Flanker w Marca 08, 2009, 00:20:57
A ja zapytam gdzie Cougar, z niedziałającą przepustnicą ?
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Marca 08, 2009, 09:17:55
Domyśliłem się, że danie wam starych zdjęć kokpitu będzie porównywalne z szerzeniem herezji w czasach inkwizycji  :003:
http://img5.imageshack.us/img5/6172/p3080003.jpg
http://img19.imageshack.us/img19/8954/p3080002r.jpg
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: kredes w Marca 08, 2009, 10:55:21
Mi się najbardziej podoba model YF-23 na drugim zdjęciu.
P.S. Szczerze mówiąc chyba ten wątek nadaje się bardziej do baru.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: qrdl w Marca 08, 2009, 13:06:03

Qrdl, Ty się orientujesz, są jakieś wolne sloty proroków w kościele rzymskokatolickim?


To jest kokpit wirtualny co oznacza, że na zdjęciach brakuje projekcji mentalnej twórcy. Myślę, że Galimex powinien w paincie dorysować co on tam widzi i będzie po sprawie.

pozdrawiam,
qrdl
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: kredes w Marca 08, 2009, 13:09:53
Aaaa to taki wirualny też mam:
http://www.militaryfactory.com/cockpits/imgs/f16.jpg
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Marca 08, 2009, 14:00:26
btw. chyba Ci się popsuł górny sztuczny horyzont z migacza, gaśnica ma ważną kontrolkę?  :118:

Ten horyzont jest w takiej pozycji jakby miał stale wciśnięty przycisk TEST  :118: :121:
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Baas ArK w Marca 08, 2009, 14:35:29
Witam
Z uwagi na szacunek jakim darze was forumowiczów i budowniczych kokpitów takich jak Vito czy Flanker prosił bym o usunięcie tego tematu z naszego forum. Doszedłem do wniosku, że moje osiągnięcia w tej dziedzinie są na tyle znikome, iż nie wymagają nowego tematu.
Galimex nie łam się, mój jest jeszcze prostszy:
CRT, dwa głośniki, klawiatura i mysz :020:
Powodzenia!!!
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: damos w Marca 08, 2009, 15:26:06
No dobra - zejdźcie już z chłopaka, "podworowaliście" sobie z niego i wystarczy :) Nie każdemu wszystko wychodzi.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: syringe w Marca 08, 2009, 17:23:03
Wszystko, albo nic ;P
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Majer w Marca 16, 2009, 00:37:56
Ciekawostka
http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,82011,6382645.html
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Maja 07, 2011, 23:53:01
(http://img687.imageshack.us/img687/8471/p5240132.jpg)
Witam. Niestety z powodu trudnej sytuacji rodzinnej nie byłem w stanie kontynuować moich prac nad symulatorem (już nie wirtualnym  :118:).
Na szczęście udało mi się pozbierać i w końcu czerwca pokażę wam zdjęcia 1 gen mojego fotela KM-36(prototyp z MDF)
Pracuje też nad panelami od Miga-21 które w niedalekiej przyszłości chciał bym uruchomić jednak wpierw zamierzam je trochę odrestaurować na warsztacie są aktualnie 4 z 16.
Jak widać kokpit wiele się nie zmienił, no może z małym wyjątkiem: działająca dźwignią podwozia, oraz wskaźnik położenia podwozia/ klap.
W aktualnej konfiguracji wszystko chodzi na 1 kompie. Jeżeli chcecie coś wiedzieć pytajcie.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: vito_zm w Maja 08, 2011, 06:48:19
Moje gratulacje, mam pytania. W jakim symulatorze jest ten kokpit uruchamiany. Czy wskaźniki analogowe pracują, jeśli tak to jaki program je obsługuje.
Czy wskaźniki są oryginalne, jeśli tak to jak jest zrobione sterowanie. Czy jest jakiś interfejs pomiędzy sterownikiem a wskaźnikiem.
Jeszcze raz gratuluję i życzę sukcesów.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Maja 08, 2011, 12:45:09
Sytuacja wygląda następująco. Śledzę wasz wątek związany z silnikami krokowymi i zamierzam zmodować swój wysokościomież wysokościomierz.
Jestem zachwycony postępami kolegi Modersa i z dużym zainteresowaniem śledzę jego postępy bo widzę, że mamy oparcie w tym samym dawcy organów (on ma fajniejsze  :003:).
Całość jest postawiona na Lockonie Flaming Cliffs (dźwignia podwozia na Mjoyu, zaś ledy na płytce Opencockpits). Za tydzień kończę pisać maturę i wtedy wstawię białe/czerwone ledy do podświetlenia gaugesów. Jutro po maturze z WOSu prześlę ci vito na priv fotki wysokościomierza wraz z jego wnętrzem. Wszystkie gaugesy są oryginalne. W następnym miesiącu jadę do Czech do swojego dostawcy złomu i wtedy przywiozę największą perełkę z kokpitu MiG-29/Su-27 PNP, który będzie niezwykłym wyzwaniem 4 serwa i 4 "krokowe". Proszę was o pomoc w sprawie ledów czy znacie jakiś tani sterownik i zasilacz który nie przyspoży przysporzy mi zbyt wielu problemów, a zamieni moje panele w piękną choinkę. Jeżeli macie jakieś pytania nie krępować się.

[admin]Z taką ortografią i ogólnie pisownią życzę powodzenia na maturze. A z racji, że notorycznie masz w poważaniu zasady na tym forum to od dzisiaj będziesz miał podwójne punkty - jak w PayBacku. Mazak.[/admin]
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: syringe w Maja 08, 2011, 13:47:13
Witam.

Też jestem zainteresowany funkcjonalnością analogowych zegarów. Nie odpowiedziałeś czy one pracują, czy to tylko „złom” poustawiany na biurku, a samym domowym kokpitem są 3 monitory + wajcha od podwozia.
Tytuł: Odp: Domowy kokpit pierwszy i ostatni
Wiadomość wysłana przez: vito_zm w Maja 08, 2011, 14:04:48
Możesz do sterowania LED zastosować SimOut i zasilacz od starych pc. Czy Twoje wskaźniki pracują, czy masz zamiar dopiero je uruchomić. Zdjęcia załącz na forum, mogą  nimi być inni zainteresowani.