Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Hangar => Rise of Flight/Flying Circus (Volume I/II/III/IV) => Wątek zaczęty przez: Bartek_Smok w Lutego 10, 2012, 20:29:25
-
Poza drukarką pojawiły się nowe preordery w store.
-
Co zasługuje na osobny wątek, bo żaden z opisywanych dodatków nie znajdzie się w najbliższym patchu.
http://riseofflight.com/Blogs/post/2012/02/10/ROF-Development-Plans-2012.aspx
(http://riseofflight.com/SharedResources/Blog/posts/2012_02_10/1.jpg)
-
Dyskretnie ominęli Londyn ;)
-
I zaczęło się robić drogawo :005:
-
Jak dla mnie to ceny samolotów trzymają poziom. Mapka trochę droga, szczególnie że 60-70% to woda.
-
Znowu będę marudził.
Klasyczna ucieczka do przodu. Tego co jest nie chce im się dopracować (chodzi o front). Kariera gorsza o wiele od tej generowanej przez robionych przez amatorów Generatora Kampanii.
Nic nam nie wrzucą ot tak po prostu nawet te głupie szaliki to powinni w ramach prezentu choinkowego dać za frii..
Co do nowości to liczyłem na Alpy....
Za te ceny na pewno nie kupię ponad 70zł za mapę + 4 samoloty po 30-35 zł każdy. No panowie jakiś umiar trzeba mieć..
Sprawdzą się chyba moje słowa wypowiedziane żartem, że niedługo gra będzie więcej warta niż komputer na którym chodzi....
P.S. U-bota mogę kupić che che :021: Wygląda przepięknie
-
Akurat Uboot bedzie free do mapy, no chyba ze bedzie flyable - nie mialbym nic przeciw w sumie na Silent Huntera z tego okresu :) .
-
Według mnie team stoi w tym roku przed poważnym wyzwaniem: skończyły im się popularne samoloty z WWI, które ludzie chętnie kupowali. Zostały tylko takie wynalazki, o których mało kto słyszał, ja na przykład nie. Obrali dziwny kierunek, wolałbym, żeby poprawili istniejącą mapę, plus rozwinęli asortyment o samoloty z wcześniejszego, lub późniejszego okresu niż obecnie.
EDIT:
Polskie tłumaczenie ogłoszenia: http://riseofflight.com/Forum/viewtopic.php?p=378338&f=2#p378338
-
YoYo - to już sarkazmu nie czujesz?
Wszystkie te trzy samoloty są potrzebne a wodnosamoloty dodatkowo piękne i zupełnie inne tylko co na tej mapie robić?
Zestrzeliwać Zeppeliny?
Meldować o konwojach?
Korygować ogień pancerników?
Zatapiać U-boty (to akurat na pewno).
Nie mam nic do zarabiania ale oni się robią naprawdę pazerni. Żadnych bonusów dla "stałych klientów".
Front jest niedopracowany do tej pory, ani koni, ani taborów, ani piechoty, ani niczego a oni już nową mapkę.
Komputery mamy coraz lepsze naprawdę udźwignęłyby np. tych paru ludzi kręcących się po lotnisku (a jaki inny klimat).
Dam sobie głowę uciąć że ta mapa będzie tak samo goła a jedyny statek który spotkasz to ten który będziesz musiał rozwalić itd... itp...
P.S. some1 - no akurat wodnosamoloty są przepiękne ale masz rację jak nie mają pomysłu to lepiej by wzięli na tapetę inny temat niż ciągneli na siłę majty przez głowę...
-
Cóż, drogo, nie drogo, bez wsparcia userów za daleko nie pojadą. Z ostatnich postów Jasona wynika, że jadą na oparach.
-
Tak na szybko -- fajna zabawa w ten preorder bo ja już chyba trzeci miesiąc czekam na swojego zakupionego Halberstadt CL.II. To na mapę i te trzy samoloty trzeba będzie poczekać z pół roku?
-
Jak nie dłużej. To i tak nic, ja na VRS Tackpack do FSX złożyłem preorder ponad rok temu - miał być na wiosnę 2011 ;)
Co niestety nie świadczy dość dobrze o kondycji finansowej RoF, skoro z coraz większym wyprzedzeniem "zadłużają się" u klientów. Kiedyś w ogóle nie było preorderów, potem były, ale samolot był prawie na ukończeniu i latał w grze. Teraz kupujesz czarny kontur samolotu.
Mam gorącą nadzieję, że to nie jest wszystko i mają jeszcze coś w zanadrzu, a może pracują nad zupełnie nowym tytułem. Inaczej może być źle.
-
Gdyby ludzie chcieli płacić za nowy pach tak jak za kolejną śmigałkę to może i grzebali by się w tym na czym już zarobili.
Swoją drogą ciekawe ile by te Alpy nas wyniosły jak taka jest cena Kanału :021:
No i co warto zauważyć, chyba mieli to w planach już dosyć wcześniej. O dziwo komjuniti co raz częściej wspomina o samolotach wcześniejszych.
-
Teraz kupujesz czarny kontur samolotu.
Tak, mają szczęście, że działają w USA i nie dotyczy ich siedmiodniowy termin zwrotu towaru.
Tak na marginesie, kupujesz samolot, o którym nic nie wiesz, czy ci się spodoba czy nie, a później jak ci nie leży, to nie masz co z nim zrobić, bo odsprzedać nie ma jak.
Powinna być opcja demo nie tylko całej gry, ale dla każdej nowości, aby działała np. 1 godz.
Spodoba ci się - kupujesz, nie spodoba - nie kupujesz, ale przynajmniej wiesz co kupujesz...
P.S. Czytaliście podpisy pod wątkiem? Jakiś kolo się pyta, kiedy nad tym kanałem Bf109E zobaczy. Cha, cha...
Poprawki ortograficzne. Zfrr
-
Traun, szkoda, że nie ma tak z piwkiem i wódeczką :-)
Mnie tutaj nieco przeraża ilość preorderów na raz, to kupa kasy i dłuuugie czekanie. Zastanawiam się czy lepiej nie zainwestować w ToHa z mi-24.
Wings_, puthy nie mogą być płatne, bo by był totalny burdel on-line.
Moim skromnym zdaniem brak bonusików z ich strony jest dość frustrujący i mogliby się postarać dając jakiś wodnosamolot do preorderu mapy Kanału.
Poza tym mogliby wczoraj już dać tego Habermansa... to by poprawiło nieco odbiór preorderów.
Tako rzecze,
Zaratustra
-
Nie jest łatwo wyżyć z czegoś co trzeba samemu zrobić, a potem sprzedać. Najpierw zainwestować czasu, własnej kasy, sprzeczać się ze wszystkimi w koło, którzy na każdym kroku wszystko zrobili by wszystko inaczej, a potem stawać na głowie żeby sprzedać + liczyć, że się nie znudzi za chwilę. Nie mówiąc o tym żeby coś jeszcze zarobić.
Kto to mówił żeby nie zapomnieć bata idąc do baby :023: Na każdą taką jęczy babę czasem trzeba mieć jakiś bacik bo się towarzystwo rozluzowuje z czasem za bardzo :020:
-
Tak sobie myślę, czy też może ta nowa mapa to nie jest zapowiedź i eksperyment pod coś zupełnie innego z innego okresu. Ot, żeby już była, a potem dodać jedynie maszynki.
-
No żal mi Jasona niezmiernie, a jeszcze bidoczek na piratów nie może zwalić.
Dałem im kredyt 3 lata temu 170 zł, do dziś dolozylem drugie tyle. Starczy bo na żadna inna grę w życiu tyle nie wydałem. Jestem przekonany że dawno przestali słuchać czego żądają (bo płacą) symulotnicy.
-
A ja odnoszę wrażenie, że trochę zaczynacie marudzić. W sumie simek ciekawy, ceny umiarkowane (a i przy zakupie więcej niż jednego na raz zawsze jakiś rabat dają), w sumie układ pozwalający na wspólne granie graczy z różnymi dodatkami (jak ktoś nie chce to wszystkiego nie potrzebuje kupować, aby się pobawić), chodzi dobrze obecnie na niezbyt nowym sprzęcie, a faktycznie (zgadzam się Some1), że w kwestii samolotów osiągnęli już pewien pułap, przy którym ciężko już dać coś znanego (a iść w jakiś rozbudowany rozwój bombowców chyba nie ma większego sensu)... to i zaczynają kombinować.
W sumie też nie do końca mi się ten kierunek podoba - pewnie wolałbym front wschodni (no bo sami wiecie, że dałoby się to wykorzystać do naszej lokalnej wojenki, ale ... wiadomo to raczej tylko nas dotyczy, front wschodni w PWS w sumie to temat chyba mało chwytliwy dla ogółu), a jak kanał to może lepsze byłyby sterowce flyable? Modyfikacje polowe faktycznie "olewam" (choć samoloty staram się mieć na bieżąco wszystkie), dopóki nie zrobią dodatkowych km-ów do Dolphina ... :008:
Co do okresów, to trochę mam "mieszane uczucia" - samoloty wcześniejsze? W sumie przed Airco DH2, Fokkerem EIII, i Nieuportem to jakoś wielkich ciekawostek nie było, a samo natężenie walk powietrznych też mniejsze. Samoloty późniejsze? W sumie OK - temat samolotów z lat 20-tych i wczesnych 30-tych jest trochę nieruszany w simach. Tyle, że znowu byłby problem z jakimś konfliktem w tym okresie. Znowu mam wątpliwości na ile byłoby to sukcesem w sprzedaży? Chyba faktycznie są trochę w kropce jak to dalej pociągnąć...
-
Samoloty późniejsze? W sumie OK - temat samolotów z lat 20-tych i wczesnych 30-tych jest trochę nieruszany w simach. Tyle, że znowu byłby problem z jakimś konfliktem w tym okresie.
Mogliby pójść trochę w tematy fantasy - że niby Wielka Wojna nie zakończyła się w roku 1918 tylko trwała dłużej. Tylko jak by na taki pomysł zareagowała społeczność RoFowa ?
-
Przed Eindeckerem i Ni.11 wiele się nie działo w temacie, ale równolegle nie mało. Chwilę później podobnie. 1918 rok jest już dość mocno wyeksploatowany, ale kto tam na zachodzie słyszał w temacie PWŚ coś więcej jak przypowieść o Red Baronie. Sterowce raczej odpadają. Dopracowany na podobnym poziomie co samoloty 200 metrowy kolos pewnie kosztowałby więcej niż ta nieszczęsna mapa nie mówiąc o problemach natury eksploatacyjnej, gdyby nagle 10 osób postanowiło nimi się pozderzać na serwerze. Inna sprawa, że taki wynalazek AI mógłby genialnie urozmaicić rozgrywkę i multi i offline. Tylko kto zapłaci za coś czym nie polata :004:
-
A ja chciałbym bomby z gazami bojowymi i ogólnie z chemią i zarazkami.... Na takie coś bym nie żałował. Lot na wraże lotnisko i wytrucie startujących pilotów - bezcenne. Ewentualnie atak na terrory... tfu. jednostki wroga ukryte w mieście.
A preordery zrobię, bo to jedyny sim samolotów, w który namiętnie gram i przy którym genialnie wchodzi piwko i wbrew pozorom wcale nie trzeba się kręcić wokół komina - osobiście preferują spokojne loty szturmowe.
Tako rzecze,
Zaratustra
-
Dobra zdemaskowaliście mnie .... jęczę bo u mnie krucho z kasą a ten Felixstowe F.2A będzie taki piękny ...
-
Dopracowany na podobnym poziomie co samoloty 200 metrowy kolos pewnie kosztowałby więcej niż ta nieszczęsna mapa nie mówiąc o problemach natury eksploatacyjnej, gdyby nagle 10 osób postanowiło nimi się pozderzać na serwerze.
Myślę, że koszty to akurat nie stanowiłyby problemu - ta mapa ma kosztować 25USD czyli nawet jak sterowiec wyszedłby za 30USD i był na podobnym poziomie co samoloty, to też pewnie by się znaleźli chętni. Przy układzie RoF-a, że nie potrzeba mieć dodatków identycznych to by uszło. Co do serwera nie wiem bo dawno w multi nie zaglądałem, ale zdaje się, że limit maszyn da się złożyć.
-
Osobiście długo (cały weekend) zastanawiałem się nad zaistniałą sytuacją, w konsekwencji zrobiłem przedpłatę na mapę Kanału.
W tym momencie nie stać manie na przedpłatę samolotów, ale niechybnie też postaram się je zakupić w najbliższym czasie.
Zanim doszło co do czego rozważałem za i przeciw. Pomijam tutaj wpływ moich osobistych preferencji, ponieważ ta gra mi się podoba jako całość i nie mam zamiaru wnikać czy rozwija się dobrze czy źle :-).
Przeciw:
- długi okres czekania na przedpłacone dobra, który może wynieść i ponad pół roku, skoro plany są na cały 2012,
- jednorazowy duży wydatek ~45 usd,
- robienie nowych projektów jak jeszcze stare wymagają poprawek.
Za:
- w nic nie lubię tak grać on-line jak w RoFa,
- FM, DM i zróżnicowanie maszyn,
- mogę grać i pić tyle piwa ile dusza zapragnie w miłym towarzystwie,
- relatywnie doskonała wydajność w porównaniu do innych posiadanych przeze mnie symulatorów,
- bardzo dobry autorski silnik graficzny, który nie jest kolejnym wcieleniem ubiegłowiecznych standardów.
- dość niska cena na dodatki (sic!) - chyba nie ma konieczności po raz 100 odnoszenia się do standardów FSX a nawet innych gier (vide Railworks 3 i ceny tras w przedziale 25-30 ojro),
- jak dotąd 777 Studios dotrzymują obietnic.
Tym wszystkim, którzy teraz jęczą o tym jak to drogo i w ogóle niby skok na kasę, to proszę sobie wyobrazić sytuację, że zostaje 1C i Ubi-kacja ze swoimi "produkcjami". Wtedy nawet jak będziecie chcieli, to nie będzie komu za co płacić, no chyba, że ktoś lekką ręką wyda 50-60$ na _pojedynczy_ samolot od A2A z accu dodatkiem.
Owszem te kilkadziesiąt usd za dodatki nie jest mało, ale ja pamiętam czasy przed RoFem, czekania na porąbanego Kloda i dywagacje na temat jak to będzie świetnie. Teraz wolę wydać 45 usd, żeby mieć święty spokój i nie czkać czy jakiś pajac z 1C lub innego "dobrze znanego" developera będzie mi serwował newsy raz na pół roku jak to pracuję nad wnętrzem lokomotywy...
Tako rzecze,
Zaratustra
-
O to właśnie chodzi. Mimo że nie ma sterowców, nie ma statków/okrętów, nie ma kawalerii ani czołgów ani ruchu na drogach. Ale jest model lotu, jest model uszkodzeń i jest zabawa. I co najważniejsze, żaden cymbał nie kłamie mi w żywe oczy sprzedając później za poważne pieniądze niepoważny produkt, pieprząc jeszcze że jego aerodynamika jest lepsza niż moja bo ja nie jestem inżynierem i że w najnowszym puczu będzie odwzorowany sracz na dworcu w Jaworze i Qrdl czający się za drzwiami z chloroformem, jako niezbędny element urealniający los pilotów zestrzelonych w tej okolicy. A że samoloty latają jak w budyniu i jakiś tam drewniany Jak świetnie znosi wyrwanie z nurkowania przy Vne, mimo że jest posklejany smarkiem i owinięty starymi śmierdzącymi gaciami YoYa mocowanymi drutem, to nie szkodzi.
Dziękuje, postoję.
-
Bardzo podoba mi się kierunek rozwoju RoF'a. Nigdy nie kupuję preorderów właśnie ze względu na opóźnienia. Co do cen, to każdy patrzy przez pryzmat swojego portfela. Osobiście uważam, iż nie są zbyt wygórowane.
Pozdrawiam.
Poprawki ortograficzne i interpunkcyjne. Zfrr
-
A co będzie z online ROF'a? Te N osób online rozbije się na tych, co latają na starych mapach, i tych nad Kanałem? Czy Kanał tylko offline? Jeśli tak, to żal, trudno... Do ROF'a zasiadałem tylko dla lotów online, zresztą jak do wszystkiego...
-
Czytając oficjalne forum RoFa odniosłem wrażenie, że nie będzie krzywdy. Możliwe, że on-line będzie można latać nad Kanałem nawet nie mając tej mapy kupionej. Dopiero chęć zagrania off-line, w kampanię lub postawienie własnego serwera wymagać będzie zakupu dodatku. Tak więc nie powinno to podzielić serwerów na tych co mają i tych co nie mają.
Tako rzecze,
Zaratustra
-
W sumie podpisałbym się pod postem NN - RoF do dobry produkt za umiarkowaną kasę. Ostatnio nie latałem wiele (miałem prawie pół roku przerwy ze względu na nieco upierdliwy "real"), na online nie za bardzo mam czas (pracuję w takich godzinach, że bawię się grą w zasadzie do południa, potem do roboty), bo nie mam się jak z towarzystwem latającym wieczorami zgrać. Ale gierka nawet w szybkich pojedynkach offline sprawia radość, a nawet tylko dla polatania (takiego jak w FSX, bez strzelania) maszynami z "pionierskiego okresu lotnictwa".
A jak ktoś to czyta z tych co to mają "dojścia" to informuję, że sterowiec zrobiony na poziomie RoF bym kupił w ciemno. Nawet za te 30USD bez problemu - warto. W walkę sterowców i ze sterowcami mogli by pójść - myślę, że by chwyciło ...
A co do ludzików na ziemi ... to trochę złośliwie jako stary bywalec tego Forum napiszę. Jak pamiętam większość krytykowała (i słusznie) "olosim" za to, że miał duże błędy i niedopracowanie samolotów i FM, a zamiast tego robili jakieś naziemne wodotryski. Tutaj jest inaczej - ziemia jest, jaka jest. Niezła, ale nie obciążająca kompa, za to samoloty robione porządnie (odmiennie od "olowych" nie różnią się tylko kształtem) - czego więcej trzeba. Biegających po ziemi mechaników? W sumie widocznych tylko przy starcie i lądowaniu ... po kiego? Ktoś wspominał o "klimacie". Jak dla mnie ta gierka ma ten klimat i bez tych wodotrysków.
Nowe mapy? Jestem za - dzisiaj Kanał, a jutro może wschodni front (Przydałby się nieprawdaż? Np. Lucasowi i spółce). A i początki lotnictwa morskiego to ciekawy kierunek - a i parę maszyn w perspektywie mogą dodać, aby zarobić parę dolarów.
-
a jutro może wschodni front (Przydałby się nieprawdaż? Np. Lucasowi i spółce)
Myślę, że od dawna pomysł lobbują dość mocno, aż może kiedyś....
Skoro trochę wpadliśmy w koncert życzeń, to ja poproszę jakiś piechurów i kolumny wojsk.
-
Co za jaja? Czy tylko u mnie zniknęły wszystkie najnowsze preordery w tym mapa?
-
Wczoraj były jakieś prace na stronie i serwerze, może z rozpędu przywrócili starą wersję sklepu.
-
Co za jaja? Czy tylko u mnie zniknęły wszystkie najnowsze preordery w tym mapa?
Roboty na stronie są w cyklu co miesięcznym, w drugi poniedziałek danego m. Widać strona skądś się dowiedziała, że marudzicie i wam zablokowała możliwości rozwoju :karpik . U mnie przedpłaty są, a w dodatku - jak pisałem wyżej - wczoraj zrobiłem przedpłatę na mapę Kanału. Może wyczyść pamięć podręczną przeglądarki albo spróbuj z innej wejść na stronę.
Tako rzecze,
Zaratustra
-
Preordery u mnie także są :).
-
Tak z ciekawości dziś sobie podliczyłem (zakładka licencji na profilu) ile to pi*oko wydałem na dodatki do RoFa.
Wyszło..... ~270 usd.... dodając do tego kupno samej podstawki (wówczas jeszcze była płatna), to mogę o sobie powiedzieć "300+ Supporter" :karpik :karpik :karpik :karpik :karpik :karpik :karpik :karpik. Oczywiście ceny dolara były różne przez ostatnie 2 i 1/2 roku, ale ok tysiaka wychodzi. Pewnie miałbym za to w miarę rozwiniętego FSXa :021:.
Tako rzecze,
Zaratustra
-
To dużo... Czy wydałeś tyle na jakąkolwiek inną grę?
-
Jakbyście lenie wstali wcześniej to też mielibyście starą stronę sklepu. :118:
Już wszystko wróciło do normy.
-
Nie, ale na sam joystick wydałem więcej.
Myślę, że do tej kwoty zbliżają się wydatki na Railworksa 2/3 (trudno ocenić, ale ze 200 ojro) i SB Pro PE (ok. 200 usd). Tak czy siak nie żałuję, że tyle już wydałem i co więcej mam zamiar wydawać jeszcze, o ile będzie mnie stać (na razie mam pracę). Gra jest niszowa, jeśli ma 10x mniej klientów niż jakieś tam gnioty pseudosymulatorowe, to akurat swoimi wydatkami zachowuję proporcje :-).
Poza tym... ja patrzę na taki wydatek w szerszym kontekście. Ile wydałem na graty do kompa przez ostatnie 2-3 lata? Dużo więcej, ile wydałem na paliwo do samochodu.... ła, tutaj to o rząd wielkości więcej. Ile wydałem na alkohol _grając_ w RoFa? :-) Tyle samo co na DLC kekekek. Tak więc w moim systemie aksjomatycznym wydatek na RoFa akurat jest wartościowany pozytywnie, a zrelatywizowany do innych niekoniecznych wydatków jest całkiem do przełknięcia.
Tako rzecze,
Zaratustra
-
Ja nie latam. Grę kupiłem w wydaniu żelaznego krzyża. Sprawdziłem po zakupie grę, jak działa, obadałem na klawiaturze model lotu. Nie wiem jakie ma wady, bo nie grałem. Nie żałuję, Jak wyjdzie coś większego to też nie będę żałował. Nie użyję dodatku osobiście, ale może sprezentuję go komuś kto go użyje. Z ręką na sercu nie będę żałował tych pieniędzy. Uważam, że ich model sprzedaży jest bardzo dobry. Pozwala im na kontynuowanie prac jednocześnie ludzie oczekują jakości, którą dostają. Udostępnili grę za darmo! 20 kolegów może sobie ściągnąć i walczyć online. Przetestować najnowsze łatki. Produkt się podoba to dokupić jakiś samolocik za nieduże pieniądze i dalej się bawić. To największa zaleta tej gry według mnie. Clod nawet dema do dziś nie ma...
To tylko moje osobiste zdanie i nikogo do moich racji nie będę przekonywał.
-
No właśnie. Dzięki mnie i wielu innym graczom którzy dokonali zakupu gdy jeszcze podstawka była płatna (za niemałe pieniądze) i niezbyt dopracowana (ale tylko troche niezbyt:) ) dziś inni mają to wszystko taniej. Trochę głupio sie z tym czuję, bo na mnie, za moje pieniądze wypracowali sobie model sprzedaży. Nie żałuję, ale zawód jakis jest. Bo dziś powinienem dostać Kanał za darmo, lub ze znaczną zniżką a płacić powinni maks ci, co podstawke mają za darmochę. Dzięki mnie! Cóż, 777 nie pierwsi co tak mnie zrobili. Banki mnie rżną na większą kasę :121: . I prosze mi tu nie porównywać do CloDa bo nie ma do czego.
-
"koszty utopione" - hasło dnia dla Ciebie Rutkov ;)
Ja tam wydałem już na ROF łącznie 170 dolarów i 29 centów (+ gifty dla innych)... wszystko przez zeszły rok. Niczego dodatkowego nie żądam, wręcz namawiam kolejne osoby do ściągania podstawki i latania.
-
Rutkov, to jeszcze nic. Wyobraź sobie jest początek czerwca 1944, a Ty jesteś w pierwszym szeregu pierwszej linii barek zbliżających się do wybrzeża Normandii. To dopiero musiało boleć, a jednak ktoś to musiał zrobić. Mniej drastyczny przykład. Latami wystawałem w korkach we Wrocławiu, paliłem hektolitry benzyny rozmyślając o obwodnicy. A teraz leszczyk robi prawko, kupuje sobie samochód i śmiga w najlepsze po znacznie mniej zatłoczonym mieście lub korzysta z obwodnicy, a wszystko za moje cierpienie i krwawicę topioną w dodatkowe paliwo (podatek). Powinienem chyba dostać w takim razie pas ruchu gratis :118:?
Rutkov jesteś dla mnie cichym bohaterem RoFa :karpik, tak trzymaj :021:.
Tak czy siak. Nie chcę być fundamentalistą, ale pamiętajcie jedno - RoF padnie i będziemy czekać na Kloda II - to ja dziękuję, wolę wydać kasę teraz, żeby ta wizja z czekaniem na Kloda (lub be shure 2 weeks puth) nie urzeczywistniła się NIGDY.
Tako rzecze,
Zaratustra
EDIT------
Na walentynki zrobiłem sobie prezent. W sumie to już mam wszystko przedpłacone, trudno, będę żył miłością :118:. Fajnie jest, że oprócz niskiej ceny przedpłaty dostajemy jeszcze -20% zniżki. Tak więc te "maluchy" wychodzą po $7.19, a latająca łódź po $10.39. Nie jest źle i jest to duży upust.
-
A może mnie ktoś uświadomić czy zakup tej mapy będzie niezbędny do latania online, czy zostanie jak do tej pory? Ściągam pacza i latam dalej, niekoniecznie pilotując u-boota?
Pozdrawiam
-
Najpewniej zakup mapy będzie niezbędny do latania na tej mapie ;) W przypadku serwerów ze starą mapą nic się nie zmienia. Chociaż spotkałem się w kilku miejscach z, w żaden sposób niepotwierdzoną, informacją, że w multiplayerze nowa mapa będzie za free dla wszystkich. Osobiście bardzo w to wątpię, ale kto wie...
-
Na razie to wiadomo, że taka mapa będzie. Reszta to raczej spekulacje niecierpliwych :004:
Też sobie zrobiłem przedwalentykowy prezent, najbardziej zboczuchaśny samolot RoFa, tylko że gotowy. Na jedną sylwetkę już czekam dość długo a dewaluacja robi swoje. Póki co opowieści pradziadów o czekaniu na małego Fiata mnie zniechęcają :118:
-
A ja tam nie rozumiem narzekania, że podstawa RoF kiedyś była płatna (sam jak widzę z przyklejonego do pudełka paragonu to zapłaciłem swego czasu 182zł), a teraz jest darmowa. W końcu kupa gier gdy wychodziła to miała poważną cenę, a po czasie kosztuje jakieś symboliczne 19.90zł czy coś podobnego. Coś w tym dziwnego? Chcieliśmy mieć nowy produkt to zapłaciliśmy - można było poczekać aż cena spadnie ... kto bronił? Do tego dokupiłem wszystkie samoloty, które wyszły w dodatkach czyli pewnie dołożyłem jeszcze ze 200USD - bo za wyjątkiem ostatniego zakupu 4 maszyn to raczej robiłem to na bieżąco czyli jakichś zniżek za "hurt" nie było. Czy to najdroższy sim? Nie wiem - jakbym policzył to pewnie swego czasu na dodatki do FSX wydałem więcej. Jakie to ma znaczenie - chcieliśmy to kupiliśmy, musu nie było ...
Przeciętny myśliwiec do RoF (7,62USD) to równowartość 0,5l wódki, 8 piw, 2 paczki fajek, dużej paczki co lepszej kawy ... a ktoś stroni od używek to tyle co królicza tuszka w Biedronce czy pół pudełka naboi 9mm Para. Moim zdaniem było warto.
Drogie ... tanie to pojęcie względne - jeden uważa, że warto inny że nie warto, ot kwestia "pogięcia".
A będzie nowa mapa, nowe samoloty ... to kto chce to sobie kupi, kto nie chce, uważa, że nie warto to nie kupi ... w czym problem?
-
a ktoś stroni od używek to tyle co królicza tuszka w Biedronce czy pół pudełka naboi 9mm Para.
Tytułem OT, nie wiem Razor czy zdajesz sobie sprawę, ale jesteś jedną z niewielu osób, które przelicza wartość jakiegoś produktu na to, ile amunicji da się za to kupić :021:
-
Tytułem OT, nie wiem Razor czy zdajesz sobie sprawę, ale jesteś jedną z niewielu osób, które przelicza wartość jakiegoś produktu na to, ile amunicji da się za to kupić :021:
No tak ... przeliczaniu na gorzałę to się akurat w tym kraju nikt nie dziwi ... :021:
-
U lala:
http://twitter.com/RiseofFlight/status/227019404599238656/photo/1/large
: -)
-
U lala:
http://twitter.com/RiseofFlight/status/227019404599238656/photo/1/large
: -)
Czasami warto czytać inne wątki w temacie http://il2forum.pl/index.php/topic,14047.msg278364.html#msg278364 ;-)
-
Czasami warto czytać inne wątki w temacie http://il2forum.pl/index.php/topic,14047.msg278364.html#msg278364 ;-)
Wiesz, edycja nie zapala się jako nowy post >: -) .
-
http://riseofflight.com/Blogs/post/2012/09/05/Brandenburg-W12-Beta-video.aspx
Wideo z nową maszynką startującą z wody.
-
will be very soon on your PC.
:roll:
-
Cisza tutaj, a wyszedł nowy newsletter, screeny, kolejny preorder, tym razem Halberstadt D.II (to już 3 maszyny na preorderze). http://riseofflight.com/Blogs/post/2012/10/29/Pre-order-Halberstadt-DII-and-Weapon-Mods-Sale!.aspx
Właściwie nie wiem, czy nie zmienić nazwy wątku na plany na 2013 :P
-
Jak oglądam te fotki "z morza" to jedno nasuwa się samo - okręciki ładne, uberwoda i w ogóle ... tylko, gdzie jest HMS Furious.? ;D
-
Parę newsów oraz mapka:
http://riseofflight.com/Blogs/default.aspx
(http://riseofflight.com/SharedResources/Blog/posts/2012_11_22/4.jpg)